To, to na pewno. Zastanawiam się tylko co jej z tego przyjdzie, chociaż jeśli jest z forum SF, to raczej oni się tam wszyscy znają, więc pewnie zignorują sprawę.


Wiecie jak można podwyższyć szczęście chowańca? Nie chce go chwilowo zmieniać, bo trzeba byłoby wydać na inkubator, a tego wolałabym przed Halloween uniknąć

---

Żeby podwyższyć szczęście można jedynie ewoluować, jeśli wciąć masz małego albo zdobyć innego chowańca, innego sposobu nie ma

Ej ej, u mnie pojawiły się nowe lokalizacje na mapce i level 7, to chyba oznacza, że dziś będzie kolejny odcinek!

---

A ja jeszcze nie zaczęłam 4... :') Ile mniej więcej maany na niego potrzeba?

---

Ja narazie muszę uzbierać 200many ,ale na pewno potrzeba więcej na składniki do testu.

---

     

Ponad 1000 maany na czwarty odcinek poszło...

Hm, piątego na pewno nie ukończę w najbliższych dniach, bo maany mało. Mam dylemat w sumie, robić odcinek czy zbierać na Halloween ale chyba to drugie jednak

---

Loool, mam ledwo 600 maany, więc olać. :") Poczekam na Halloween.

---

Właśnie jest 2 dni po ewolucji i dalej przynosi mi tyle co nic.. 

Ponoć ten 7 poziom to bug. Ponieważ ja mam dalej 6 (z dopiskiem na profilu Maksymalny Poziom)

Ostatnio zmieniony przez Nerra (03-10-2016 o 14h25)

---

To chyba jedynym wyjściem byłoby zdobyć lepszego chowańca. Niektóre jajka chodzą teraz nie tak drogo na targu. Choć inkubator do wyklucia też swoje kosztuje...

---

Jak myślicie, opłaca mi się zmieniać Becolę na Pimpla? Bo widziałam, że królik ma mało energii, ale więcej szczęścia i teraz idk... Z drugiej strony, maany na inkubator też szkoda...

---

Mam jednego chowańca w rezerwie,  ale no właśnie. . Inkubator

---

Kurde... Albo mi się wydaje, albo te jajka w minigrze zapierniczają o wiele szybciej, jak się jest na poziome 6, niż to był na poziome 1...

Albo od kilku dni mam spowolnione reakcje -__-'

---

A myślałam, że tylko ja tak mam. Mi również jajka zapierniczają jak szalone i też myślałam, że mam wolny zapłon xd W pozostałych grach też jest coraz trudniej. Przynajmniej odnoszę takie wrażenie

Ostatnio zmieniony przez Nerra (04-10-2016 o 07h51)

---

Uff... Bo już myślałam, że grać nie umiem XD Tak schrzaniłam, że aż pomyślałam, że to ze mną jest coś nie tak, ale mój chowaniec nie ewoluował jeszcze.
A odnośnie ewolucji chowańca - miałyście tak, że przywiązanie rosło Wam o 2% dziennie i ani pół procent dziennie?

Ja jestem jakaś przymulona i nie zauważyłam tych szybkich jajek, ale szybciej rozwalam się latającą Becolą :')
A mj chowaniec ma już 100% przywiązania i +31 do szczęścia...a dzisiaj nic mi nie przynósł. Ostatnio miłuje się w łapaniu trujących biedronek i cukrowych jajek.
A zwykłych jajek chowańców ani razu mi nie przyniósł x.x a przydałoby się mieć jakieś jajko w zapasie :-/

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Tak poza tym, wczoraj wracamy sobie z moją przyjaciółką ze szkoły i ja się jej żalę, że mi jednorożec nie chce latającej lamy przynieść...przy okazji minęło mnie trzech kolegów z mojej klasy *jak wyjść na dziwadło gadając o latających lamach aka crylasmach*

---

KanapkaczusHighus: Dziennie można dostać jedynie 2% i ani procenta więcej. Jedynie jeszcze zwierzak może ci ''znaleźć''. Mój Navi znalazł dwa razy raz o 9%, a za drugim razem chyba 8 albo 6

Też się szybko rozwalam, bo dają przeszkodę nie do pokonania(za nisko albo za wysoko) albo ja jakimś lamusem jestem, że nie mogę tego przejść
Mój ma 45% szczęścia a dalej się zachowuje tak samo i przynosi mi coś od święta. O północy znalazł mi innego chowańca, ale przynęty nie miałam. jak go drugi raz wysłałam  to znalazł przynętę do tego chowańca.. Geniusz normalnie xd

---

Ja trochę płaczę, bo ostatnio doszłam do 260 m i okazało się, że maanę i doświadczenie dostaje się tylko za 200 m, więcej już nie. :')

Edit.: Oho, i wykrakałam, dowalili mi trudniejsze. XDDD Tak samo z jajkami, lecą szybciej. :C

Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (04-10-2016 o 18h43)

---

Ach, ja to o tych metrach wcześniej wiedziałam i szkoda. Z maną jest gorzej niż z PA i $ w SyFie, więc to przegięcie. Raz dobiłam podobnego wyniku, nawet częściej i tak mało manny. Dziennie można zdobyć 110 many, chyba, że ktoś nie ma życia, bo minigry są co 6 godzin... Dla jasności: Ja zazwyczaj 2 razy dziennie gram w te minigry.
Nerra dzięki To jeszcze sobie tydzień poczekam
A więc Becola to taki słaby chowaniec? ;-; A ja myślałam, że fajny ;-; Tam, mam go. Ale mam zapasowe jajko.

Na SF przynajmniej w dniówce są te $, bo na Eldce monety to albo przez bank, albo mieć szczęście w Purro'Troc

Coś mi się wydaje, że te ''darmowe'' zwierzaki to wszystkie są słabe, bo u znajomej corko (czy jakoś tak xd) po ewolucji ma 46 i wspomniała, że też guzik jej przynosi.

Ostatnio zmieniony przez Nerra (04-10-2016 o 20h52)

---

To ja chyba sobie po Halloween zmienię, tylko muszę się dowiedzieć trochę o tym co jedzą te chowańce.

Dzisiaj rano wysłałam moją Yixing do kamienia z komendą "szukaj oczu".
Oczu nie znalazła.
Ale odnalazł Jipinku. Ja już taka happy, bo chciałam tego pieseła z wywalonym jęzorem i już super ucieszona, że wreszcie ten nieudolny chowaniec przyniósł coś innego niż cukrowe jajka, albo skarabeusze, już chcę kliknąć w przynętę... he he. Jaką przynętę? Miałam trzy konewki, trzy nożyce, nawet miotełkę i misia które wyhaczyłam pewnej pięknej nocy łącznie po 98 maany...ale nie lizaczka. Lizaczków zabrakło, nie ma. Brawo dla mojego nieudolnego chowańca który potrafi mi tylko jajka i skarabeusze przynosić i nawet dla siebie jedzenia nie przyniesie x.x

Ostatnio zmieniony przez Podoina (05-10-2016 o 15h39)

---

Jaka komenda "szukaj ciucha/oczu", co
Czy ja o czymś nie wiem
Czy jestem ślepa
Czy po prostu chciałyście ubrania
????

---

Straszycie mnie... XDDD Cóż, ja błądzę po kamieniu, bo widzę, że tam duża liczba ciuszków (a przynajmniej tak myślę, że to właśnie to oznaczają te liczby), ale póki co byłam tam tylko dwa razy i Becola wrócił z pustymi rękami.

---

Mnie mój Becola przytargał skądś fajny pas - tylko dla Straży Obsydianiu. Fajnie, że akurat na tym koncie jestem w Straży Cienia... Niech cię :<

---