Cóż... Postanowiłam założyć wątek z trzech powodów:
~Na forum jestem nowa, to dobry dział, żeby trochę popisać, zaadaptować się.
~Jak już napisałam powyżej jestem nowa, więc chętnie złapię kilku znajomych.
~Może ktoś zainteresuje się moją osobą.

A teraz krótko i na temat: Uwielbiam czytać. Szczególnie fantasy. Czytałam romanse, horrory, przygodówki... Ogólnie jest 80% szansy na to, że przeczytałam książkę, o której chciałabyś ze mną popisać...

Oprócz tego należę do grona tzw. "Otaku". Tak, tak... Wiem co to znaczy. Ale mimo to, nazwa jest krótka i moim zdaniem lepsza od "fan japonii, magi, anime i dram". Przede wszystkim nie długa. Lubię takie klasyki jak Kuroshitsuji, Death Note czy Soul Eter. Podobają mi się też anime horrory typu Mirai Nikki i Shiki. No i Ymai Shibai. Oczywiście jeszcze: Inari Konkon Koi Iroha, Kokkuri-San, Death Parade. Mój faworyt: Another. Wszystkie filmy studia Ghibli to cuda! <3 Ogólnie, to stronię jedynie od anime, które mają tysiąc odcinków (patrz: Naruto, One piece...), bo nigdy nie mam czasu ich oglądać!

Ok, ok... Chyba napisałam już za dużo, więc skrótowo: koty, niebieski, zjem wszystko, łyżwy, gry logiczne i strategiczne, samotnik i forever alone in real life, kujon, grafika komputerowa, piszę wiersze i opowiadania, skłonność do powtórzeń słów.

Edit.: Jak poznałam MF? Cóż... Gram w SF (Słodki Flirt, tak wiem, mnie też ta nazwa dołuje...) i w wakacje mi się nudziło... Mało ciekawa historia, nie?
Ps. Na SF mój nick jest identyczny! ;P

Ostatnio zmieniony przez Sefiko (12-11-2015 o 00h41)

Fajnie, że kogoś zainteresował wątek!

1. Tak, czytałam, ale tylko "wywiad z wampirem". Książka ciekawa... Może nie ulubiona, bo nigdy nie kusiło mnie, żeby czytać jej inne książki, ale może jak znajdę trochę czasu, to po nie sięgnę. Może możesz mi jakieś polecić?

2. Przede wszystkim nie znoszę tępych książek o krwi, torturach, gdzie każda scena to scena gwałtu i flaków. Ani to straszne, ani ciekawe... Interesują mnie horrory,  które mimo braku krwi wywołują dreszcze. Pod tym względem polecam Nail Gaiman (przepraszam, jeśli w nazwisku zrobiłam błąd, nie mam do nich pamięci) wypuścił już trzeci tom zbiorów opowiadań. Większość jest po prostu fantasy, ale są wyjątki, a jak już napisze coś strasznego, to zmusza do myślenia. Drugim moim ulubionym autorem jest gość, który napisał "wypychacz zwierząt" i "księga jesiennych demonów". To zdecydiwanie najlepsze zbiory horrów na świecie! ;3

3. Owszem, to moje ulubione. Nie oglądam anime na siłę. Próbowałam oglądać Magi i wiele innych, ale zwykle po odcinku rezygnuję.

3. Łamigłówki typu: rozdziel elementy, ułóż sześcian (polecam:Happy Cubes), ale też szachy, warcaby (<3), kalaha, rummikumb (prawie zawsze wygrywam), sudoku, krzyżówki, gru typu "dobasuj element". Lubię też krzyżówki matematyczne i rysunkowe! :3

1. Cóż, wygląda na to, że książki naprawdę ci się podobają... Może warto spróbować?

2. Czy znam?  Kocham! ;D Filmy Tima Burtona oglądałam wszystkie pod dwa razy! Mają ten charakter! :3 No i Koralina... Film oglądałam dwa razy, zaś książkę czytałam raz (nie cierpię czytać czegoś kilkakrotnie).

3. Nie... Nigdy nie brałam udziału w innych zawodach niż kangurek, czy olimpiada matematyczna. Albo krakusek. Zwykle kończy się wyróżnieniem, albo przejściem do etapu wojewódzkiego. Jak wyglądają zawody szachowe? Jaki miałaś wynik?

Co do puzzli, to przyznam, że są bardzo przyjemną formą spędzania czasu. Niestety, moje układanie puzzli kończy się zwykle tym, że brakuje jednego elementu na 2000... >~<

5. Z filmami jest jak z książkami. Nie mam ulubionych. Bardzo podobał mi się Awatar i Forrest Gump. Często oglądam kryminały, uważam że dwa filmy o Sherlocku Holmes są GENIALNE! :3

Co do aktorów to wkraczamy w świat nazwisk. Jak już pisałam są dla mnie torturą. Nigdy ich nie pamiętam, ale podobają mi się (i tu przeprszam, jak napiszę jakieś imię źle) Leonardo Di Caprio, eeee... Ten taki z czarnymi włosami... I ta dziewczyna z Harrego potera, która grała Harmonię. Jak jej było!? No dobra, wiem, że ona jest mega sławna. I znam jej imię. Ale jakoś mi umknęło. Jakaś Grande? Nie, nie przypomnę sobie... :C Ale może ty wiesz coś więcej?

Majerankowa: Serial też oglądałam, ale film i książka 1000 razy lepsze! :3 Ogólnie nie przpepadam za serialami, zwykle tracę czas na coś w stylu "trudne sprawy" czy "szkoła". Spróbowałam oglądnąć trochę ojca mateusza, doktora hausa itp, ale...to chyba nie mój typ.

Książek mam mnóstwo, ale z żalem przyznam, że mało jest tych fajnych. Podobały mi się właśnie opowoadania o Sherlocku, opowieści tej kobiety, która napisała "Morderstwo w teleexpressie" (znów nazwisko mi wyleciało). W przeciwieństwie do inncyh nie przepdadam na Sephanem Kingiem i dzisiejszymi pisarzami kryminalnymi. Dla mnie och powieści są nudne i zwykle czytam jedną, lub dwie ich książki.

O... Faktycznie!!! #^.^# trochę głupio mi nie pamiętać takich nazwisk...


Misiaczek147: Też chętnie popiszę. Rozmowa o serialach mi nir nie przeszkadza, ale wolę gadać o filmach. Z seriali wciągnęło mnie tylko coś tak głupiego jak "Paranormal activity" i tylko po to, bym się dowiedziała, że nie ma przetłumaczonych dalszych sezonów (tylko pierwsze dwa na pięć!!!)... Więc, jakie są twoje ulubione tytuły filmów?

Oczywiście, nawet kilka następnych części. ^^ Najbardziej podobały mi się cześć pierwsza i ostatnia. Druga i trzecia były chyba najnudniejsze... W każdym razie to chyba nie mój typ literatury! ;D