Pierwszy anioł wolałby jednak blogaska, bo to lżejsze. xDD

---

Drugi anioł nie może doczekać się swoich urodzin, bo ma pilne wydatki xD.

Ostatnio zmieniony przez Mineo (17-10-2015 o 14h18)

---

We are in noir

Drugi anioł czyta dalej i natyka się na:

"<<Hej. To ja dziewczyna, której spłonął dom w pożarze, który prawdopodobnie podpalił mój były chłopak egoista?>> Tak, to naprawdę brzmi niedorzecznie."
Tak, to brzmi niedorzecznie. Jej chłopak egoista podpalił pożar.

Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (17-10-2015 o 14h22)

---

Pierwszy mówi, że musi jeszcze zrobić jedno zamówienie, bo gdzieś mu się zapodziało tamto. ; - ;

---

自由は心の状態です。

Drugi anioł mówi, że jeśli fryzjerka serio jest taka utalentowana, to możliwe, że wampirzyca chce ją na wieczność. ;_;

---

Pierwszy anioł kiwa się w przód i w tył.

-Niech pan wyjdzie, bo zadzwonię po ochronę-powiedziała ciszej, a on wyszedł bez słowa.
- Ochrona? Przyszedł do mnie policjant i zadaje mi pytania dotyczące śledztwa, które prowadzi!

---

Pierwszy anioł robi maślane oczka i pyta, kto z nim poanalizuje.

---

Drugiemu aniołowi się nie chce.

---

We are in noir

Trzeci anioł przegląda blogaski, które ma zapisane.

---

Pierwszy anioł próbuje powalić demona supi opkiem. To jak miecz, tylko uderza w psychikę.

-Nie szepnę ani słowa obiecuje-odparła zadowolona, chowając kartę do kieszeni.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, gdzie zniknął przecinek i spacje dwie. :3

---

Drugi anioł, Zioło wyrywa na analizy :V!!

---

We are in noir

Trzeci anioł zastanawia się, jak popularne musiało być opko, które zanalizował, bo ostatnio wszedł na Obrończynie Kanonu i tam też było. :')

---

Czwarty anioł mówi, że razem z przecinkiem i dwoma spacjami, uciekł jeszcze ogonek.

Ostatnio zmieniony przez chorino (17-10-2015 o 14h45)

---

 

Piąty anioł przegląda repertuar w kinie, bo chyba sobie dzisiaj na coś pójdzie.

Ostatnio zmieniony przez Mineo (17-10-2015 o 14h47)

---

We are in noir

Szósty anioł znalazł opko, które miażdżył razem z Ojsą. <3

Heee

Upalne lato na Privet Drive. Wszyscy chowali się w domach i przy włączonych wiatrakach siedzieli w domach. No prawie wszyscy. Wysoki, szczupły chłopak o zielonych jak zaklęcie Avady oczach i czarnych niczym heban włosach właśnie przemierzał ulicę. Skręcił w lewo w stronę parku i wszedł do parku.
Rozumiem, że to włosy miał mniej więcej takie?
Link do zewnętrznego obrazka
*niemamskojarzeńzSherlockiemniemamwcale*
"Skręcił w stronę parku i wszedł do PARKU! "
Nieprawdopodobne. Byłam pewna, że do Stumilowego Lasu.
I spotkał tam Kubusia, który... Nie, sorki, wciągnęłam się.

Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (17-10-2015 o 14h48)

---

Pierwszy anioł chyba napisze ten rozdział dla Momenta.

---