Mi osobiście szal się podoba dopełnia wizerunku zimowego
przepych i tak już jest w tej sukni więc nie przeszkadza.Z ptakiem bym się zastanowiła (same pióra by były idealne no ale nie ma tak dobrze ^^). Jeśli się zdecydujesz na szal można pominąc je, jeśli usuniesz go mogą zostać.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 ... 26 27 28 29 30 ... 37
#676 20-09-2013 o 23h02
#677 20-09-2013 o 23h05
No to 3 wersję, chociaż się zastanawiam, czy faktycznie tylko tego szalu z tyłu nie zostawić, a ptaki wywalić.
Samira napisał
Mi osobiście szal się podoba dopełnia wizerunku zimowego /libs/php/pun/views/smilies/smile przepych i tak już jest w tej sukni więc nie przeszkadza.Z ptakiem bym się zastanowiła (same pióra by były idealne no ale nie ma tak dobrze ^^). Jeśli się zdecydujesz na szal można pominąc je, jeśli usuniesz go mogą zostać.
No właśnie, te pióra mi się podobają, a ptaki z tego usunęła, lol
#678 20-09-2013 o 23h14
Hymm ... teraz mi za pusto... jakaś ja dziś wybredna jestem .. chyba przez to niewyspanie i wstanie o 6 - a poszłam spać po 1 hehe ..
A więc skoro to jest Lady Winter to może pokaż z tym szalem .. bo bez tego wyglądasz jak szlachcianka i to w sukni na bal ^^
#679 20-09-2013 o 23h23
A czym się różni pierwsze,drugie i trzecie,bo albo jestem ślepa,albo nie widzę różnicy i wszystko wygląda tak samo

#680 20-09-2013 o 23h28
#681 20-09-2013 o 23h28
Szal,czyli ten pyłek za miss? (po dokładnym przyjrzeniu się widać-sorki)
Jak dla mnie to pierwsza jest genialna reszta taka nijaka (goła)

#682 20-09-2013 o 23h38
Kurcze przyznam rację nie sądziłam, że będzie tak pustawo bez ptaków, jednak dają ładny akcent do stylizacji. Lepiej zostaw oba elementy ^^ bo nie przychodzi mi nic z opcji w sklepie która by dodawała coś w ten rejon gdzie ptaki są.
#683 21-09-2013 o 00h25
YooSti napisał
Szal,czyli ten pyłek za miss? (po dokładnym przyjrzeniu się widać-sorki)
Jak dla mnie to pierwsza jest genialna reszta taka nijaka (goła)
A no ten pyłek nazywa się szal MagicMiss (aż sprawdziłam w szafie).
Samira napisał
Kurcze przyznam rację nie sądziłam, że będzie tak pustawo bez ptaków, jednak dają ładny akcent do stylizacji. Lepiej zostaw oba elementy ^^ bo nie przychodzi mi nic z opcji w sklepie która by dodawała coś w ten rejon gdzie ptaki są.
Właśnie dlatego zdecydowałam się na ptak i pióra, bo to fajnie dopełniło całość, a szal MagicMiss dodał jej uroku Lady Winter, a o taki efekt chodziło.. tylko się martwiłam, czy nie przesadziłam z tymi dodatkami. Jednak mnie uspokoiłyście i już wiem, że nie wpadłam w żadną skrajność.
ARIGATO!
#684 21-09-2013 o 10h30
Stylizacja mojej miss z dedykacją dla obecnej zwyciężczyni Deco - MariiANTONINY (pierwszy raz, od powstania gry, moja miss nie ma różowych włosów):
Wiem, że mało oryginalne, ale zawsze chciałam kupić tę suknie, ale nie miałam "PO CO" - teraz, po jej zakupie, okazało się, że w szafie mam mnóstwo itemów, które idealnie współgrają kolorystycznie z suknią, niektóre nawet wyglądają, jak od kompletu 
#685 22-09-2013 o 23h44
Genialna Maria Antonina.
Ona sama siedzi obok i kiwa głową, że bardzo zacne, także propsy poszły za pomysł. Sama tez uważam, że kiecka świetnie pasuje do tej stylizacji i fryzurę dobrałaś genialnie. <3
A ja jesiennie. Bo skoro już oficjalnie mamy jesień, to i moja miss poparadzi się przez jakiś czas jako jej personifikacja. Dziękuję Nine za przepiękne liście na łeb, o których skrycie marzyłam do tej stylizacji. <3


#686 23-09-2013 o 06h29
Rzeczywiście, wianek z jesiennych liści wygląda tu idealnie - szkoda tylko, że jesień za oknami nie wygląda tak pięknie, jak Twoja miss... (-.-)'
#687 23-09-2013 o 08h50
nivata: śliczna jesienna stylizacja! Aż przestało mi być zimno od deszczu za oknem 
Moja miss uważa, że jesień też może być kolorowa. Wprawdzie nieziemsko marzną jej nogi (stąd kozaczki), a deszcz leje od tygodnia i nie zamierza przestać, ale ona się nie poddaje i codziennie chodzi na długie spacery. A przechodnie oglądają się za jej nietuzinkowym zestawieniem kolorystycznym.
Wracam do ciuchów w stylu jednej z bohaterek mojej powieści. Toni byłaby zachwycona taką jesienną stylizacją 
#688 23-09-2013 o 09h39
Lillchen, jestem zaskoczona, że to połączenie kolorystyczne wygląda tak dobrze! Nawet ta stara kreska pasuje 
Ja mam dylemat, którą wersję wybrać?
Link do zewnętrznego obrazka
Ostatnio zmieniony przez dyokira (23-09-2013 o 09h39)
#689 23-09-2013 o 09h51
Obydwie wersje są ślicznie ale mi się bardziej podoba druga. Właściwie to nie wiem czemu. W tym białym wygląda delikatniej i jeden zielony akcent wystarczy bo podkreśla jej urodę i komponuje się z wiankiem na głowie. Zielona chusta w okolicach pasa przyciąga do niej spojrzenia.
Ostatnio zmieniony przez Solelei (23-09-2013 o 10h01)
#690 23-09-2013 o 09h53
A mnie, własnie bardziej podoba się pierwsza, sprawia, że stylizacja nie jest mdła.
#691 23-09-2013 o 10h04
Dzięki za opinie, szczerze mówiąc skłaniałam się do pierwszej wersji (chociaż to wciąż nie ten odcień zieleni, jaki bym chciała), ale chyba jednak postawię na drugą, dorzucę tylko jakiś ciemniejszy ogon, żeby ten beżowy kolor się nie zlewał 
#692 24-09-2013 o 00h39
Myślę, że w końcu udało mi się uzyskać ostateczny zamierzony efekt przy mojej aktualnej stylizacji. Przedstawiam wam pierwszą siostrę z nowej serii, która powstała w mojej głowie i czeka na wcielenie w życie. Przed wami...
Biała Herbata.
A moje pytanie brzmi: zostawić motyle, czy olać? Nie umiem się zdecydować, a nie chcę przesadzić ^^"
Ostatnio zmieniony przez Rosette (24-09-2013 o 12h21)

#693 24-09-2013 o 00h49
Uwielbiam buzię Twojej miss, jest taka charakterystyczna, a przy tym urocza, taka Twoja. <3 <3 Motyle są urocze i pasują, ale pytanie brzmi, czy sa niezbędne do stylizacji? Bo rozumiem, że Biała Herbata to taka jakby personifikacja, tak? Czy raczej inspiracja samą nazwą? Jeśli Biała Herbata jako napój, to po cholerę motyle. Jeśli Biała Herbata jako szlachetniejsze określenie rośliny, to czemu nie. 

#694 24-09-2013 o 00h53
Chodziło o personifikację naparu
Hm... motyle w zamyśle miały oddawać jej lekkość i delikatność smaku, aczkolwiek też mam wrażenie, że z nimi jest dość tłoczno.

#695 24-09-2013 o 00h56
A masz upolowaną Marylin? Bo jej pierdy, znaczy te opary z jej stroju nadawałyby się tu chyba idealnie w takim razie. 

#696 24-09-2013 o 00h59
Owszem, nawet się zastanawiałam, ale ostatecznie zrezygnowałam, gdyż a). białej herbaty nie zalewa się wrzątkiem, więc napar raczej nie paruje tak intensywnie, b). wkurza mnie, że owe pierdy zasłaniają włosy 

#697 24-09-2013 o 01h04
Hm. Hm hm. A szal magic miss? W sensie te sparkle za mis, co wyglądają jak powiew? Jak to wygląda w kontekście aromatu?

#698 24-09-2013 o 01h13
Hm, zielony zupełnie nie pasuje odcieniem, wyszedł jakiś taki zbyt seledynowy, a biały jest słabo widoczny, ale... to w zasadzie wychodzi na plus. Jest delikatnie zaznaczony w tle, co dobrze się układa z zamysłem. Niezły pomysł, który sama zignorowałam przy przeglądaniu szafy z ignoranckim "meeeh"
Dziękuję pięknie Niv :* dobrze, że ktoś zawsze stoi na nocnej warcie i służy radą 
PS
Przysięgam, poprawiam dziś opis profilu ostatni raz xD
Ostatnio zmieniony przez Rosette (24-09-2013 o 12h22)

#699 24-09-2013 o 11h43
Lubię personifikację ^^ herbata wyszła bardzo fajnie szkoda, że sukienka nie jest dostępna w odcieniu żółtawym to już całkiem by oddawała napar
Włosy i kolor bardzo dobrze dobrane nawiązują do wysuszonych liści ? Jedyne do czego bym się może przyczepiła to drugi kapelusz z balu maskowego, może dodałabyś w kolorze żółtym nawiązując do kwiatów a może były różowe ? Nie pamiętam dokładnie zainteresowanie tematem herbaty miałam naście lat temu. Duża część uciekła bo nie odnawiałam informacji xD Bądź co bądź trochę zadużo dla mnie dzieję się na głowię ale to już twoja koncepcja 
A taki element ten wystający czubek buta zielonego spod sukienki może też zbędny jeśli to napar to płyn nie przykryję zieleni liści tak aby zanikał całkowicie xD?
Ostatnio zmieniony przez Samira (24-09-2013 o 11h47)
#700 24-09-2013 o 12h20
Sukienka kolorem na nawiązywać również do nazwy herbaty- biała, nawet, jeśli napar jest raczej słomkowy. Co prawda rozważałam też taką bladą zieleń, ale zrezygnowałam z niej na rzecz siostry- zielonej herbaty, która to ten kolor sukni otrzyma.
Ten kapelusz razem z maską były w mojej głowie przy tej stylizacji od samego początku i teraz naprawdę ciężko mi z niego zrezygnować, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że ma zbyt ciemne kolory ^^" Po prostu przemówiła do mnie ta piórkowo-kwiatowa koncepcja. Niestety żaden inny kolor z dostępnych do niego nie pasuje tak, jak ten. Opaska Ambroisine odpada głównie dlatego, że jej liście mają właśnie kolor pasujący prędzej do suszu zielonej herbaty, niźli białej i zaplanowałam ją na wypróbowanie w kolejnej stylizacji. (chociaż nadal mnie gryzie ogólna koncepcja, nadać zielonej chińskiego wydźwięku, czy raczej zrobić wszystko w konwencji eleganckich dam?)
- no, chyba, że masz jakieś konkretne propozycje na zmiany na głowie? Właśnie przejrzałam pobieżnie butiki i niestety sama na pierwszy rzut oka nie znalazłam odpowiedniego zastępstwa. Opaska Nenufar jest ładna i konceptem pasuje, ale założona bardzo się nie zgrała z całością. Nieźle wygląda ten śmieszny pióropusz na czoło od królowej, w owym słomkowym kolorze, ale w nim głowa Miss wygląda płasko.
Co do buta, celowo wybrałam taki, który wysuwa się spod sukni. Ot fanaberia 
Ostatnio zmieniony przez Rosette (24-09-2013 o 12h29)

Kliknij i dowiedz się więcej
