Link do zewnętrznego obrazka

Każda z nas jest piękna. Każda na swój sposób.
Odmienność jest wspaniała. Dzięki niej jesteśmy
niepowtarzalne. I wyjątkowe.
Ale co jeśli przestaniemy się sobie podobać?
Jedni nie będą mieć problemów ze swoim
wyglądem, inni poważnie się tym przejmą.
Ale co zrobić, aby znów pięknie wyglądać?

Link do zewnętrznego obrazka

Wiele z nas może pochwalić się piękną sylwetką:
płaskim brzuchem, długimi, zgrabnymi nogami i
kształtnymi biodrami. Ale nie wszyscy.
Powszechnie wiadomo, że jeśli w trakcie zimy
nie zadba się odpowiednio o figurę, na wiosnę
można się mocno rozczarować. Nagle ulubione
dżinsy stają się w dziwny sposób za ciasne. A
przecież jesienią były wręcz za luźne! Magia?
Nie, tłuszcz, który potajemnie gromadził się
podczas obfitych posiłków, wieczornego
podjadania czy małej aktywności fizycznej.

Zatem czy wszystko stracone? A skąd że!
Wystarczy ciut więcej ruchu, odpowiednia
dieta i silną wola. A to wszystko przecież
na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko chcieć.

A wy? Jak radzicie sobie z nadprogramowym
tłuszczykiem? Tu możecie pochwalić się smukłą
sylwetką, poradzić się innych w tej sprawie lub
owej rady udzielić. Ją sama będę za to wdzięczna ;]

Link do zewnętrznego obrazka

Ja , mam lekkie kompleksy . Staram się ćwiczyć , nie jeść po 18.00 ale gdy jestem głodna czekam i myślę dłużej nie wytrzymam i jem o późniejszej porze . Nikt nie twierdzi że jestem gruba ale, gdy widzę innych przy mojej sylwetce czuję się z tym źle . Zazwyczaj nie chciało mi się ćwiczyć ale gdy pod wieczór poskaczę przy muzyce , wyćwiczę się . Lepiej się czuję a za 2 tygodnie widać efekt polecam !

Zamykam z racji braku zainteresowania wątkiem.
W razie chęci ponownego aktywowania,proszę o kontakt:)