Pierwszy anioł czuje, że jak odchodzi od telefonu to demony nabijają zwycięstwo, więc jest bardzo zdołowanym aniołem.

Ja nienawidzę wmawiania, że to natura mi nakazuje i nigdy nie będę ulegała takim kłamstwom, nie tylko w tym temacie, ale także "instynkcie przetrwania" itp.
Umysł jest jedyną prawdziwą zdolnością człowieka i jednocześnie największą zaletą.

Ostatnio zmieniony przez Skye (06-06-2015 o 18h49)

---

When the night was full of terrors                     And your eyes were filled with tears







If you think adventure is dangerous, try routine - it is lethal


as the sky's falling down it crashed into this lonely town































it's pretty clever, but it's got no soul
[img]https://i.imgur.com/1dzp4zx.g

Pierwszy demon mówi, że anioły wygrały poprzednią rundę, więc teraz czas na demony

---

 

Druga demonica czuje, że jednak tego konta na syfie nie usunie, bo Wojtek jej po prostu nie pozwoli.

Ostatnio zmieniony przez Karucchi (06-06-2015 o 18h47)

Drugi anioł cieszy się, że Julkanna także czuwa. ♥

---

When the night was full of terrors                     And your eyes were filled with tears







If you think adventure is dangerous, try routine - it is lethal


as the sky's falling down it crashed into this lonely town































it's pretty clever, but it's got no soul
[img]https://i.imgur.com/1dzp4zx.g

Pierwsza demonica też czuwa...ale z tego to się raczej Skaj nie cieszy.

Drugi demon mówi, że demony jako zło zawsze w końcu zwyciężą



Umysłem można sprzeciwiać się z naturze, ale to jedynie kłótnia. Psychologia niejednokrotnie pokazała, że jeżeli chodzi o zachowanie ludzkie, to wystarczą sprzyjające warunki, a człowiek zachowa się tak jak można by było się tego spodziewać, niektórzy wcześniej, niektórzy później.

Ostatnio zmieniony przez chorino (06-06-2015 o 18h54)

---

 

Pierwsza demonica czuje się doceniona.

Trzeci demon wita

Ostatnio zmieniony przez chorino (06-06-2015 o 18h59)

---

 

Pierwszy anioł zaprzecza. Kwestia poziomu inteligencji człowieka.
Później, czyli dla jednego dzień, a dla innych długie lata?

Gratuluję Julkanna i witam Rimbo.

Ostatnio zmieniony przez Skye (06-06-2015 o 19h00)

---

When the night was full of terrors                     And your eyes were filled with tears







If you think adventure is dangerous, try routine - it is lethal


as the sky's falling down it crashed into this lonely town































it's pretty clever, but it's got no soul
[img]https://i.imgur.com/1dzp4zx.g

Pierwszy demon znalazł idealnego gifa.
Ci ludzie z sf są tacy ograniczeni... Link do zewnętrznego obrazka

---

Drugi anioł nie rozumie dlaczego Zioło tam pisze.

Ostatnio zmieniony przez Skye (06-06-2015 o 19h01)

---

When the night was full of terrors                     And your eyes were filled with tears







If you think adventure is dangerous, try routine - it is lethal


as the sky's falling down it crashed into this lonely town































it's pretty clever, but it's got no soul
[img]https://i.imgur.com/1dzp4zx.g

Pierwszy anioł nie wie nawet o czym tam piszecie z wyjątkiem tego, że Zioło wrzuciła staty i ktoś się przyczepił.

---

When the night was full of terrors                     And your eyes were filled with tears







If you think adventure is dangerous, try routine - it is lethal


as the sky's falling down it crashed into this lonely town































it's pretty clever, but it's got no soul
[img]https://i.imgur.com/1dzp4zx.g

Pierwsza demonica mówi: Zioło jak chcesz zachować swoje nerwy i inteligencje na syfie to zgwałć ten czerwony krzyżyk w górnym rogu ekranu to jedyne co pomaga...znam to z doświadczenia.
I popieram większość jest ograniczona, ale podziwiam to, że dzielnie walczysz! *Stalker*

Ostatnio zmieniony przez Karucchi (06-06-2015 o 19h04)

Pierwsza demonica mówi, że ona już dawno się poddała i przestała walczyć o lepszego syfa...bo to walka 2000 na milion.

Pierwszy demon mówi, że czas zależy od akcji jakiej się oczekuje (w sensie, że niektóre nie mogą trwać latami). Odnośnie inteligencji, to demon słyszał kiedyś o eksperymencie (którego nazwy nie pamięta), którego twórca zaciekawiony podatnością ludzi na rozkazy (głównie ze względu na nazistów i to co się działo w Niemczech). Wybrał różnych ludzi (inteligentnych także), którzy mieli razić prądem innego człowieka, a prawie każdy bez większego problemu podporządkowywał się i zadawał ból drugiej osobie.
Umysł człowieka wbrew pozorom jest dość prostą "zabawką" i choć miło jest myśleć, że ma się władzę chociaż nad sobą, to tak nie jest. Ma się pewne oprogramowanie, które zawsze da o sobie znać.


Tym razem ten długi post nie jest tak ciekawy jak ten sprzed paru stron


Ten eksperyment z więźniami i klawiszami też był ciekawy

Ostatnio zmieniony przez chorino (06-06-2015 o 19h12)

---

 

Drugi demon znowu nie czyta długiego posta Chorino.

---