ban bo były same dziewczyny więc nie było kogo wyrywać XD

Strony : 1 ... 143 144 145 146 147 ... 200
ban bo były same dziewczyny więc nie było kogo wyrywać XD

Ban, bo w takim wypadku ok. Chociaż jak kto lubi :^)
ban bo ja już mam chłopaka a nawet kilku... niestety połowa z nich to postacie fikcyjne a druga połowa nie wie o moim istnieniu XD

Ban, bo zdradzenie tylu facetów byłoby grzechem. XD
W sumie to z tymi facetami mam podobnie jak Yubi...
Ale w moim wieku to chyba normalne. CHYBA. xDD
Ostatnio zmieniony przez Pineapple (29-06-2015 o 16h07)
Ban, bo ja nie mam fikcyjnych mężów xD Nawet Bradley Cooper nie ma u mnie tego miejsca xD
ban bo kto mówi o zdradzaniu ja będę mieć własny harem! XD

Ban, bo ja nie potrzebuję fikcyjnych mężów XD
Ban, bo wprawdzie nie wiem o czym mowa, ale zobaczyłam coś o fikcyjnych mężach i się zastanawiam, czy jest tu ktoś, kto kochał się w swoim nauczycielu. xD
(Lol, mam dwóch nauczycieli w całej szkole, ominęła mnie ta przyjemność)

Ban, o co, w nauczycielu? XD
ban bo nigdy nie podkochiwałam się w swoich nauczycielach ale kolegach z klasy XD

Ban, bo u mnie sami starzy nauczyciele sooo, ale w księdzu się kochałam xD

Ban, bo nie miałam tej przyjemności kochać się w żadnym nauczycielu XDD
ban bo w księdzu? 

Ban, bo wielu księży jest bardzo przystojnych ;0!

Ban, bo podobno sporo nastolatek kocha się w nauczycielach, co się tak patrzycie. >.<

ban bo jak słyszę ksiądz to automatycznie włącza mi się czerwona lampka zakrystia + ministrant D:

Ban, bo masz nie te myśli xD Sporo podróżowałam z KSM to się widziało takich wspaniałych i młodych księży *pedos*

Ban, bo nie kochałam się w nauczycielach xD W przeciwieństwie do większości moich koleżanek z klasy, które jarały się gościem od wosu xD
Ban, bo co? Kabaret Skeczów Męczących? xDD

Ban, bo Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży xD
U nas też ''jaramy się'' nauczycielem od wosu, ale tak naprawdę każdy go nienawidzi xD

ban bo ja na ogół mam "nie te myśli" XD ja w życiu spotkałam 1 księdza którego naprawdę podziwiałam bo był super ♥

Ban, bo ja lubiłam jednego księdza w życiu. Był zaje>ciach< gościu, umiał rozmawiać ze wszystkimi. Na rolkach z nami jeździł nawet, albo jak szedł do szkoły na końcu mojej ulicy (pod górkę) to nas łapał za rękę i ciągnął pod górkę bo nam się ruszać nei chciało. Popołudnia spędzał z młodzieżą (i to ludźmi wieku 18-20) na trzepaku przed kościołem i na gitarze z nimi grał. Naprawdę brakuje mi go, dla niego nawet i do kościoła mogłabym chodzić XD
ban bo na pudelku był kiedyś artykuł o kalendarzu z roznegliżowanymi księżmi prawosławnymi XD taka mała anegdotka chce ktoś zobaczyć? XD
Ostatnio zmieniony przez Yubin (29-06-2015 o 16h58)

Ban, bo jak u nas figurowała Maska, to też taki ksiądz był xD Przeklinał sporo, ale tak potrafił z nami wszystkimi rozmawiać, że jak o tym myślę to pozostaje tylko nostalgia T^T.

ban bo ja mam to szczęście że mój ulubiony ksiądz pomimo iż nie jest proboszczem w mojej parafii to wciąż się udziela bo ma w wiosce wybudowany dom choć obecny proboszcz stara się go od wszystkiego odepchnąć i sobie razem z wikarym rządzą
