Ban, bo ja na angielskiej zaczęłam przechodzić Liz, a tu nowe gwiazdy </3 I teraz dylemat, olać i wskoczyć na Benoita czy łapać gwiazdki :<
Jak byłam na wymianie we Francji to lepiej się dogadywałam z matką mojej Francuzki, która latała za mną ze słownikiem i jej ojcem, który bardzo gestykulował, żeby pokazać mi, o co mu chodzi po francusku (w ogóle, on był najfajniejszy z całej rodziny, nie mieliśmy wspólnego języka werbalnego żadnego, ale najlepiej mi się z nim gadało; był Włochem tak w ogóle, ale mieszkał we Francji, to na pewno dlatego nie był francuskim chamem xD) niż z moją Francuzką. Ona na wszystko odpowiadała "Yes" albo "As you prefer" 
Ostatnio zmieniony przez eufrozyma (13-05-2015 o 18h26)