Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1

#1 19-02-2015 o 15h30

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

(poprawka nr 3)


To był dzień Halloween wszędzie było pełno dzieciaków trzymających dynie i biegających od drzwi do drzwi. Ja jak zwykle co wieczór od osiemnastu lat chodziłam do pani Bent, na co roczne opowieści. Siadałyśmy obok drewnianego kominka,przy zgaszonych światłach,talerzem wypełnionym ciasteczkami z czekoladą i ciepłym mlekiem. Pani Amelia poczciwa staruszka o siwych włosach i niebieskich oczach znana była w całej wiosce ze swoich niezwykłych umiejętności opowiadania. Kiedyś nawet sama mówiła ze jej korzenie wywodzą się z starego rodu czarownic.Oczywiście, nikt z jej bliskich znajomych w, to nie uwierzył,ale chodziły kiedyś plotki ze jest czarownicą albo ze ma werbenę pod łóżkiem i czarami otumania ludzi,hipnotyzując ich słowami. Oczywiście, to wszystko było nieprawdą,znałam Panią Benet od bardzo dawna,ale jeszcze nigdy nie wiedziałam żeby wykonywała jakieś dziwne gesty rękami,czy szeptała niezrozumiałe dla nas zaklęcia,lub miała kociołek na kominku z zieloną breją,no może oprócz zupy szpinakowej. Usiadłam na starym dywanie,tak aby twarzą zwrócona być w stronę Pani Ameli,ale tez w taki sposób,aby kominek ogrzewał moja prawą stronę.Ona zaś zajęła miejsce na wygodnym fotelu,naprzeciwko mnie i zaczęła opowiadać.Już jej pierwsze słowa sprawiły ze przed moimi oczami pojawiły się obrazy wypowiadanych słów.
-To była wiosenna noc, niezbyt ciepła jak na lato, ale też niezbyt zimna jak na zimę. W niewielkim mieście położonym u podnóża gór mieszkała z pozoru normalna rodzina, ale to były tylko pozory usnute przez rodzinę,która w rzeczywistości nie była taka święta za jaka ja brano. Właśnie teraz z tego niepozornego drewnianego domku w stylu góralskim wychodziła kobieta. Jej strój nie wyróżniał się zbytnio pomimo jednego szczegółu,wszystkie jej ubrana były czarne tak ze sunęła między drzewami otoczona mrokiem niemal niedostrzegalnie.

Ostatnio zmieniony przez Gordena (19-02-2015 o 20h58)

Offline

#2 19-02-2015 o 15h52

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

A skuszę się na komentarz. Zacznę od tego, że inaczej będę Ciebie oceniać z powodu wieku.
Umiesz pisać, chociaż tworzysz proste i skąpe opisy, w których występują powtórzenia. Tak samo niektóre słowa psują szyk oraz zrozumienie zdania, ale jestes początkująca. Między innymi "wzięła swoje korzenie od samych czarownic", nie pasuje tutaj stwierdzenie, że wzięła. Raczej korzenie mogą się wywodzić. Zapominasz też o przecinkach i używasz kolokwializmów. Dodam, że nie stosuje się skrótów w tekście jak i zazwyczaj unika się pisanie cyfr - robi się to słownie.
No ale odstawmy formę o której mogłabym wiele pisać. Zaczynasz więc to jest jeszcze normalne. Zobaczmy na treść. Miły początek i przyjemnie się czyta. Mamy do czynienia zapeśnie z opowieścią starej kobiety uznawaną za czarownice. Wszystko fajnie, ale niktorych rzeczy nie rozumiem ale to tylko początek i to dość krótki. Między innymi gdzie odgrywa się akcja, w sensie w jakim kraju. Imię i nazwisko polskie ale zwyczaj amerykański. Do tego jako logistyk mogłabym się przyczepić o inflastrukturę wsi, gdzie ulic jest w sumie mało a są prędzej drogi, ale to pominę /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png
Powiem jedno, pisz dalej i się doskonal a ja będę obserwować jak Ci idzie. Nie chcę byś czuła się urażona moimi słowami, bo jedynie chce Ci pokazać błędy nad którymi można popracować c:


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#3 19-02-2015 o 16h09

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

Właśnie bardzo ci dziękuje za twoje słowa i wszystkie zwrócone uwagi. Fakt zaczęłam niedawno przygodę z pisaniem bo jak do tej pory kończyło się tylko na bujnej wyobraźni zakładaniu słuchawek i zanurzaniu się w swoim świece wymyślaniu w głowie opowieści w które sama się wcielałam, kochałam to ale teraz chciałam się tym z kimś podzielić zapisać te ulotne chwile marzeń na czymś bardziej trwalszym
Dlatego bardzo ci dziękuję za twoje słowa na pewno będę jeszcze pracować nad tym tekstem i poprawiać błędy. /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png)))

Offline

#4 19-02-2015 o 16h29

Miss'Fuzja
Iremi
Pojawiam się i znikam~
Miejsce: #teamFriś
Wiadomości: 6 802

Ogólnie historia jest lekka, ale trochę nieprzejrzysta. Jest wiele niedociągnięć i błędów językowych, jednak zważywszy na Twój wiek jest to normalne. Znalazłam sporo błędów interpunkcyjnych, choć najbardziej irytujący jest zły zapis przecinka:

Gordena napisał

Siadałyśmy obok drewnianego kominka ,przy zgaszonych światłach.

Poprawną formą jest:
Siadałyśmy obok drewnianego kominka, przy zgaszonych światłach.

W ogóle to zdanie jest chyba złe pod względem językowym i interpunkcyjnym. Tego przecinkanie powinno tam być, a bez przecinka zdanienie ma sensu.

Ostatnio zmieniony przez Iremi (19-02-2015 o 16h30)

Offline

#5 19-02-2015 o 19h36

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

oki zapamiętam ;P:PPPP:P  Poprawiłam trochę tekst miedzy innymi przecinki wiek napisałam słownie zamieniłam ulice i nazwę pani mendlerowej na benetonowa aby było bardziej po angielsku i w klimacie poprawiłam tez troch konstrukcje żeby lepiej się czytało wiec może jest już troszkę lepiej niż wcześniej

Ostatnio zmieniony przez Gordena (19-02-2015 o 19h37)

Offline

#6 19-02-2015 o 19h50

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

Teraz jest znacznie lepiej ale dodam nawiasem, że nie odmieniamy tak obcojęzycznych nazwisk. Więc nie powinna być Pani Benetowa tylko Benet. To, że w naszym języku przy polskich nazwiskach tak robimy to w tym przypadku nie. W paru miejscach przecinki są na początku linijki, więc musiałaś dodać je po spacji. Radzę usunąć ją, ponieważ nie wygląda to estetycznie c:

Gordena napisał


ale jeszcze nigdy nie wiedziałam żeby wykonywała jakieś dziwne gesty rękami, czy szeptała jakieś dziwne zaklęcia lub miała kociołek na kominku z zieloną breją


Powtórzenia moja droga i to jeszcze do tego kolokwializmy. Czy nie lepiej brzmi tak:
[...]ale jeszcze nigdy nie widziałam żeby wykonywała dziwne gesty rękami czy szeptała podejrzane zaklęcia albo posiadała kociołek z zieloną breją na kominku.
Zmieniłam szyk zdania i pozbyłam się zbędnych kolokwializmów

Gordena napisał

Usiałam na starym dywanie przed nią tak ze kominek miałam po swojej lewej stronie. Ona zaś usiadła na wygodnym fotelu, i zaczęła opowiadać.

Ponownie powtórzenie (i mała literówka), które da się uniknąć. Także na czerwono zaznaczyłam przestawny szyk zadania. Lepiej wygląda ono tak:
Usiadłam przed nią na startym dywanie, tak że kominek miałam po lewej stronie. Pani Benet zajęła miejsce na wygodnym fotelu i zaczęła opowiadać.
Do tego pamiętaj jedno: nie stawiamy przecinka przed "i" jest tylko wyjątek gdy występuje powtórzenie w jednym zdaniu "i".

Ostatnio zmieniony przez Asuu (19-02-2015 o 19h55)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#7 19-02-2015 o 20h21

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

Oki poprawiłam nie chciałam tak bezczelnie zganiać twoich przykładów wiec trochę bardziej pokombinowałam /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/wink.png) i spróbowałam opisać to w taki sposób jak mi podpowiedziałaś ale nie wiem czy nie przekombinowałam ;P

Offline

#8 19-02-2015 o 20h27

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

No wszystko pięknie, ale powtórzenia ciągle pozostały. Warto zapamiętać zasadę "trzech zdań". W ciągu trzech zdań nie może pojawić się powtórzenie. Ale np. już w czwartym możemy użyć tego samego słowa jak w pierwszym zdaniu c:


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#9 19-02-2015 o 20h45

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

Gordena napisał

(poprawka nr 3)

Znałam Panią Benet od bardzo dawna,ale jeszcze nigdy nie wiedziałam żeby wykonywała jakieś dziwne gesty rękami,czy szeptała niezrozumiałe dla nas zaklęcia,lub miała kociołek na kominku z zieloną breją,no może oprócz zupy szpinakowej. Usiadłam na starym dywanie,tak aby twarzą zwrócona być w stronę Pani Ameli,ale tez w taki sposób,aby kominek ogrzewał moja prawą stronę.Ona zaś usiadła na wygodnym fotelu,naprzeciwko mnie i zaczęła opowiadać.Już jej pierwsze słowa sprawiły ze przed moimi oczami pojawiły się obrazy wypowiadanych słów.


w sumie usunęłam jedno słowo i  oprócz tego chyba już nie widzę więcej powtórzeń albo ja już chyba za długo się patrze na ten tekst i już nic nie wiedzę ;PPP

Ostatnio zmieniony przez Gordena (19-02-2015 o 20h45)

Offline

#10 19-02-2015 o 20h50

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

Na spokojnie go jeszcze przejrzyj ale to później, ponieważ zawsze tak jest gdy za długo się szuka błędów c: Ale głównie chodzi mu o "usiadłam" i "usiadła', mimo wszystko jest to dalej powtórzenie. Jak i wcześniej "kiedyś" c:


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#11 19-02-2015 o 21h00

Miss'ok
Gordena
...
Wiadomości: 54

Gordena napisał

(poprawka nr 3)
.Ona zaś zajęła miejsce na wygodnym fotelu,naprzeciwko mnie i zaczęła opowiadać.


Oki poprawione ;PP dzięki ci wielkie za pomoc wiele się od ciebie uczę  Sensei;))

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1