Grałyście kiedyś w Naleśnika? Jeśli tak, to z pewnością wiecie, co to znaczy śmiać się do rozpuku:)
Wyłóżcie tu, kiedy gracie w Naleśnika, z kim gracie, i dorzućcie najśmieszniejsze rezultaty tej zabawy, z którymi się spotkałyście.
Ja grałam ostatnio z braćmi i wyszło nam między innymi: Sherlock Holmes z Morganem Frimanem bulgotają tajemniczo w domu Morgana Frimana. 
Z A S A D Y G R Y W N A L E Ś N I K A
Każda osoba otrzymuje karteczkę i długopis.
Każdy zapisuje na górze swojej karteczki odpowiedź na pytanie "Kto?" i zagina karteczkę tak, aby nie było jej widać. Następnie przekazuje ją graczowi z lewej strony.
Analogicznie postępujemy z pytaniami "Z kim?", "Co robią?", "Jak?", "Gdzie?".
Wychodzą nam zdania niegrzeszące poprawnością stylistyczną, ale za to bardzo śmieszne. 
Ostatnio zmieniony przez SherLocked (11-05-2014 o 21h20)


