Coś mnie natchnęło... Byłam na spacerze z psem i zobaczyłam gołębie. Pomyślałam: "Czemu niektóre są białe, a inne szare? Czemu każdy się tak różni od drugiego?" Oczywiście każdy by to wytłumaczy inaczej. Ja za to mam własną teorię na ten problem.

PROLOG

Piszę do Ciebie ten list z wielkim bólem, ale pomimo naszej wieloletniej znajomości o czymś Ci nie mówiłam. Od razu po przeczytaniu spal tą wiadomość. I nigdy, przenigdy nie mów nikomu o tym liście.

      Pewnie od zawsze wiesz, że biała gołębica jest symbolem Ducha Świętego. Jest to prawie równoznaczne z tym, że jest symbolem czystości i braku grzechu. Pewnie jednak nie wiesz, że oznacza jeszcze dużo więcej.
Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego gołębie są szare, ale zdarzają się czarne lub białe? Dlaczego każdy z nich ma inny odcień szarości? Ja odkryłam tę tajemnicę i chcę się nią z Tobą podzielić.

      Wróćmy do białej gołębicy. Czy wiesz, czemu BIAŁA gołębica? Pewnie powiedziałabyś, że biały jest kolorem światłości. W pewnym sensie przyznam Ci rację.
No a czarny? To jest kolor ciemności. Szary jest odcieniem neutralnym.
Może już wiesz do czego zmierzam? No właśnie.
      Z gołębiami jest podobnie jak z tymi kolorami. Większość ludzi uważa, że zwierzęta nie mają uczuć. Kłamstwo. One przypominają ludzi. Chyba nigdy nie spotkasz białego lub czarnego gołębia. Nikt nie jest tylko zły lub tylko dobry. A gołębie za każdy zły uczynek szarzeją. Ale, ale! To nie znaczy, że wykluwają się białe! Większość dziedziczy kolor po rodzicach.

      Skomplikowane, prawda?
      Ale to jeszcze nie koniec.

      Teraz pomyśl, że z dala od ludzi, w najmniej zaludnionym miejscu, żyją istoty podobne do nas. Są tacy jak my, poza małym szczegółem.
      To są pół gołębie.
      Nie wyobrażaj sobie teraz brzydkich kształtów z dziobami i szponami. Wcale tacy nie są. Przypominają ludzi, ale mają skrzydła. I jest coś jeszcze. Coś o czym Ci już tak naprawdę powiedziałam.
Szarzeją się z każdym swoim grzechem.
      Tyle, że oni rodzą się biali. Ich cera i pióra są bez skazy. Lecz kiedy dojrzeją, żeby zrozumieć co jest złe, zaczynają szarzeć. Mało kto tam żyje więcej niż 20 lat. Pewnie zastanawiasz się, dlaczego. Prawda jest bardziej szokująca niż może się wydawać. Mimo to chcesz wiedzieć? No dobrze.

      Kiedy zszarzeją wystarczająco mocno, ich ciało zamienia się w popiół.

      Ale jest jeszcze jedna rzecz której Ci nie przekazałam.
      Ja jestem jedną z nich.

Nie obawiam się krytyki, proszę o szczere opinie.
A poza tym zawsze mogę poprawić. : )

Ostatnio zmieniony przez Paululusia (17-03-2014 o 17h00)

Podoba mi się!     

Dziękuję

To jest bardzo ciekawe. Raczej nikt ci nie zarzuci, że to skopiowałaś, bo bardziej oryginalnego tekstu jeszcze nie widziałąm   Mam jedno pytanie: czy to opowiadanie rozdziałowe? Jeśli tak, to będę twoją stałą czytelniczką 

Dziękuję bardzo za opinię.
Tak, to będzie opowiadanie rozdziałowe, ale na razie cierpię na brak czasu, więc rozdział pierwszy prędko się nie pojawi...   
Jednak będę się starać pisać jak najprędzej.   

Ekstra! Bardzo ciekawe i wciągające. Będę czytać dalej!

Prolog ciekawie się zapowiada Czekam na więcej