Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#1 16-02-2014 o 22h22

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka

W odległych nam o sto lat czasach świat jest podzielony na dwie rasy: wampiry i ludzie. Ta pierwsza rasa jest rasą panującą, wpływową. Ta druga zaś musi się jej przyporządkować. W tych czasach to wampiry mają wszystkie dobre karty. Jednak to ludzie mają asa w rękawie. Przez protesty wśród ludzi powstała organizacja IAH (International Alliance Hunters), która jak już się pewnie domyśliliście ma zwalczać w wampiry. Są to jednak młodzi ludzie, może nie wszyscy z nich do końca rozumieją zasady na których grają wampiry. Jednak zbuntowali się i chcą wygrać.
W międzyczasie pewna wampirzyca, (no w sumie nie taka przeciętna, gdyż łączą ją więzy krwi z dowódcą wampirów) zakochuje się w jednym z łowców.

Link do zewnętrznego obrazka
1.Pierwszą ważną rzeczą jest to, że to ja jestem MG(mistrzem gry) i mogę zmienić rozgrywkę, pogodę i inne takie błahostki.
2.Postacie tworzymy z rozmysłem. Jednak niech nas wyobraźnia nie poniesie- nie ma  ludzi idealnych tak więc nasze postacie też takie nie będą.
3.Jeżeli chodzi o wygląd postaci to ułatwię to (jak dla mnie to ułatwienie) będzie on M&A/arty.
4.Jeżeli już mówimy o Kartach Postaci to należy je wykonać w 24h.
5.Starajmy się pisać chociaż jeden post dziennie.
6. Mam prawo do niezaakceptowania karty postaci lub wyrzuceniu kogoś kto nie przestrzega regulaminu i utrudnia rozgrywkę.
7. Korzystamy z wzoru KP.

Link do zewnętrznego obrazka

Członkowie IAH:
1.1 Chłopak w którym zakochała się 2.1, tytułowy łowca ~Shillo
1.2 Przyjaciółka 1.1, nienawidzi wampirów z całego serca. Przy okazji podkochuje się w 1.1 jednak nie ukazuje swych uczuć bojąc się o przyjaźń.~Vanitty
1.3 Chłopak, najlepszy przyjaciel 1,4~Sszyszka
1.4 Dziewczyna, założycielka IAH, ~ Asuu
1.5 Chłopak, nie odstaje na krok 1.6 ~Natasza793
1.6 Dziewczyna, przyjaciółka 1.5. Nikt nie wie, że w połowie jest wampirem. ~Eminaria

Wampiry:
2.1 Wampirzyca, bliska krewna najbardziej wpływowego wampira. Zakochana w 1.1 ~Sszyszka
2.2 Przyjaciel 2.1, potępia jej stosunek do ludzi. Nienawidzi łowców, chce ich zniszczyć ~ Niamh
2.3 Młoda wampirzyca, podoba jej się stosunek 2.2 co do łowców. Ma zamiar pomóc mu w jego planach. ~Vanitty
2.4 Starszy wampir. Jest tak stary, że wisi Mojżeszowi 5 zł. 2.2 chce go wciągnąć w swój zły plan. ~Asuu
2.5 Ludzka dziewczyna, siłą zmuszona przez 2.2 aby mu służyła. ~Oliwkaa

Link do zewnętrznego obrazka

Kod:

[center][b][color=]Imię[/color][/b]

[b][color=]Nazwisko[/color][/b]

[b][color=]Wiek[/color][/b] Łowcy 17-19 lat

[b][color=]Wzrost[/color][/b]

[b][color=]Kraj pochodzenia[/color][/b]

[b][color=]Orientacja[/color][/b] wyłącznie hetero

[b][color=]Rasa[/color][/b]

[b][color=]Rola[/color][/b]

[b][color=]Wygląd[/color][/b]

[b][color=]Charakter[/color][/b]

[b][color=]+Lubi/Nie lubi-[/color][/b]

[b][color=]Ciekawostki[/color][/b][/center]

Nie pozostaje nic innego jak życzyć wam dobrej zabawy.

Moja KP w następnym poście.

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (20-02-2014 o 11h03)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#2 16-02-2014 o 23h10

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka
Imię
W rzeczywistości nazywa się Olena, jednak wszyscy wołają na nią Lilianna.
Link do zewnętrznego obrazka
Nazwisko
Rurykowicz, ale nikt go nie zna.
Płeć
Oczywiście, że ta piękna.
Link do zewnętrznego obrazka
Wiek
Ostatnio minęła jej dwudziesta trzecia wiosna. Młoda już nie jest,  ale stara także.
Wzrost
Do wysokich nie należy, ponieważ ma jedynie tylko 155 cm wzrostu. Ale nadrabia te braki charakterem.
Kraj pochodzenia
Urodziła się i wychowała na pięknych i żyznych ziemiach Ukraińskich.
Link do zewnętrznego obrazka
Orientacja
Heteroseksualna
Rola
1.4 czyli wspaniała dama, która założyła IAH
Wygląd
Pierwsze co się rzuca w oczy to te bardzo duże… Oczy. Uznajmy, że chodzi o oczy. Jednak jej kobiece kształty są o dziwo nieproporcjonalne do niskiego wzrostu. Może skupmy się na jej twarzyczce. Ostre rysy podbródka nie postarzają ją optycznie. Może to przez jej duże, błękitne oczy? Albo przez bardzo krótko ścięte blond włosy? Sama nie raz mówi, że przez to wybrała taką fryzurę. Nie wiadomo po co nosi niebieską opaskę, która nie zaczesuje grzywki. Może ma uciskać mózg? Pewnie tak.
Jednak gdy oderwiemy wzrok od jej niewinnej twarzyczki skupimy się na reszcie. Niegdyś chodziła tylko w samych sukienkach i to najlepiej w kolorach ludowych. Jednak kiedy założyła IAH zaczęła się ubierać bardziej po męsku. Co czasami komicznie wygląda przy takich dużych kobiecych kształtach. Matka natura jej nie żałowała, dlatego kiedy stęknie z bólu to przez te dwa ciężary z przodu.
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Mimo niewinnej twarzyczki, której mimika mówi, że zaraz się rozpłacze jest to kobieta z twardym charakterem. Wychowała się w kraju gdzie nie wszystko przychodzi łatwo. Gotowa do poświęceń w imię swoich idei, co niektórym może się nie podobać. Nie liczy się dobro jednostki lecz ogółu – to jej dewiza. Dowodzi stalową ręką i czasami miewa problemy z zrozumieniem uczuć podwładnych. Prawdę mówiąc nie potrafi oddzielić pracy od życia. Dla niej robota jest tym co ma ocalić żywot jej i innych. Nikt nie wie, że kiedyś ta dziewczyna była pełna uczuć i liczyła się dla niej tylko rodzina. Wraz z tragedią, którą spowodowały wampiry zrezygnowała z poprzedniego życia. Dlatego odrzuciła swoją prawdziwą tożsamość. Można ją nazwać jeszcze pracoholiczką, ale to jest logiczne.
Link do zewnętrznego obrazka
+Lubi/Nie lubi-
+Pracować
+Mieć jakieś zajęcie
+Samotne spacery
-Wampirów
-Gdy ktoś krytykuje jej idee
-Słabych ludzi
Ciekawostki
- Kiedyś miała bardzo długie włosy;
- Miała dwóch starszych braci, którzy zostali zamordowani przez wampiry;
- W przeszłości chciała zostać tancerką;
- Dość często guziki w jej bluzkach odpadają, niektóre nawet z mega odrzutem xD
Link do zewnętrznego obrazka
Tak kiedyś wyglądała wraz ze swoimi braćmi



Link do zewnętrznego obrazka
Imię
Ryuu
Nazwisko
Mimo tylu lat jeszcze je pamięta i brzmi ono: Shi
Link do zewnętrznego obrazka
Płeć
Oczywiście ta najbardziej honorowa, waleczna i najodważniejsza. Czyli jest mężczyzną.
Wiek
Sam już przestał liczyć, ale jego oczy widziały bardzo wiele, a uszy słyszały historie, które chcieli by znać historycy. Był nawet tam gdzie Mojżesz i do dzisiaj nie przyznaje się, że wisi mu pięć złotych.  Czyli można powiedzieć, że ma ponad dwa tysiące lat.
Wzrost
Szczerze to jest on dość bardzo wysoki. Nawet na normalnych mężczyzn patrzy z góry. Nie ma to jak ponad dwa metry wzrostu.
Link do zewnętrznego obrazka
Kraj pochodzenia
Gdy przyszedł na świat nie istniały dokładne granice, więc trudno powiedzieć gdzie jest jego ojczyzna. Można powiedzieć, że na pewno jest to Azja.
Orientacja
Po tylu latach sam już nie wie która płeć go pociąga, czyli najlepiej nazwać go biseksualnym podchodzącym pod aseksualnego.
Rola
2.4 czyli ten staruch co wisi Mojżeszowi
Link do zewnętrznego obrazka
Wygląd
Mimo dość długiego żywota nie wygląda na kompletne starocie. W końcu jest wampirem, a to oznacza, że się nie starzeje. Niektórzy mówią, że wygląda jak kobieta i to chyba jest wina jego długich blond włosów. Może blond to złe określenie. Jego włosy są tak jasne, że czasami ma się wrażenie, że są białe. Posiada brązowe oczy, które jak się zdenerwuje zmieniają na czerwone. Często ubiera się w stroje typowe dla jego kultury. Wciśniecie go w garnitur czy spodnie graniczy z cudem i jest to chyba jedyna rzecz, której się boi.
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Z twarzy wygląda na znudzonego życiem człowieka, który ma wszystko w głębokim poważaniu. Rzeczywiście tyle chodzi po tym świecie, że już go to nudzi, jednak gdzieś tam wewnątrz ciągle jest dziecko. Prościej będzie powiedzieć, że ten facet ma poczucie humoru i lubi dokuczać innym. Jakim cudem to on jest najstarszy w tym towarzystwie? Wiecie to się profesjonalnie nazywa kryzysem wieku średniego – on cierpi na niego od kilku wieków. Na serio jego poczucie humoru jest dość dziwne. Do tego nie lubi się w nic angażować. Jego zdaniem tyle widział i robił, że teraz może leżeć i się obijać. Zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi. Zbyt wiele był na tym świecie by ich tak lekceważyć. Posiada pewien szacunek do ludzi jak i do niektórych wampirów, ale większość go po prostu odraża. Trudno mu wybić z głowy jakiś pogląd, ale to nie oznacza, że nie jest to możliwe.
Link do zewnętrznego obrazka
+Lubi/Nie lubi-
+Wygłupy
+Książki
+Dobre wino i inne alkohole
+Klasyczną muzykę
-Nowoczesności
-Ignorancję wobec ludzi
-Gdy ktoś nie śmieje się z jego żartów
Ciekawostki
- Mimo słabości do alkoholu ma dość słabą głowę;
- Jeśli chodzi o krew to pija ją rzadko, ale jak już musi to koniecznie RH-
- Wybredny odnośnie jedzenia;
- Ponoć zna tyle historii, które potrafią zanudzić każdego;
- Ma słabość do dzieci;

Ostatnio zmieniony przez Asuu (17-02-2014 o 20h21)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#3 16-02-2014 o 23h12

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

https://31.media.tumblr.com/a3cd9bdfa12f225cbdf661001f5b8532/tumblr_mtu7nsuaUM1sgsfljo1_500.gif
Link do zewnętrznego obrazka


Imię Mei

Nazwisko Hazusa

Wiek 1569 lat/16 lat

Wzrost 162 cm


https://31.media.tumblr.com/87f3527eb8ad69c55cfcb7f99a191545/tumblr_muun454KCj1svee3eo1_500.gif


Kraj pochodzenia Japonia. Ma jednak Angielskie korzenia.

Orientacja Heteroseksualna

Rasa Wampir czystej krwi/najwyższej klasy

Rola2.1


Link do zewnętrznego obrazka


Wygląd
Minęła cię piękna dziewczyna. Przypatrzyłeś się jej dłużej. W pamięć zapadły ci jej długie, srebrzyste włosy. Uwagę twoją skupiły również krwistoczerwone tęczówki. Stojąc przy niej zauważyłeś, że jest niska- według ciebie to urocze. Swój wzrok skupiłeś też na nawet dużym biuście (jednak on nie może się równać z tym założycielki IAH)  . Spoglądając w tamte rejony przypodobał ci się różaniec, który ma na szyi. Miała na sobie czarno-białą sukienkę a w ręce trzymała elegancki parasol. Nie dało się koło niej po prostu obojętne przejść.


https://31.media.tumblr.com/bfbf50f688022120b94b5dc40728967d/tumblr_mttbgeSdcm1r7lnigo3_500.gif


Charakter
Jest to wampir o dość charakterystycznym usposobieniu- ma on straszną słabość do ludzi. To w ich towarzystwie jest miłą i wesołą osobą. Nic nie wskazuje na to, że jest wampirem. No do czasu aż nie powie "dla twojego dobra", że nim jest. Bo to się zdarza zawsze.
W towarzystwie swojej rasy jest raczej osobą poważną i twardą. W końcu jakoś sobie trzeba radzić. Gdy jest wśród wampirów zachowuje się twardo i niedostępnie. Raczej wśród nich nie mówi o swoim zamiłowaniu do ludzi. Wyjątkiem jest jej przyjaciel, który to zachowanie potępia.


https://31.media.tumblr.com/38fc1c496224ff09c6d32cf409ada81c/tumblr_mz5yuib0Hc1qer4qpo1_500.jpg


+Lubi/Nie lubi-
+Ludzi/-Rady Starszych
+Prawdę/-Oszustwa
+Zimno/-Słońce
W toku.....


Link do zewnętrznego obrazka


Ciekawostki
~Od trzystu lat jest na głodówce- nie pije krwi. Dlatego też każda nawet kropla krwi działa na nią nie do końca dobrze. Należy uważać, wampir na głodówce może zostać łatwo sprowokowany.
~Swoją miłość do ludzi zawdzięcza pewnemu arystokracie do, którego porównuje 1.1
W toku....

https://24.media.tumblr.com/25ac54014b08eb04bec792deefe2b96a/tumblr_n0gbn8gWAB1sqc5mxo1_500.jpg

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (18-02-2014 o 17h39)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#4 16-02-2014 o 23h29

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797


Link do zewnętrznego obrazka
Imię
Natalie
Nazwisko
Wiliamson
Wiek
16,5
Wzrost
około 160cm
Kraj pochodzenia
Ameryka
Link do zewnętrznego obrazka
Orientacja wyłącznie hetero
Heteroseksualna
Rasa
Człowiek
Rola
2.5
Wygląd
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Natalie jest osobą uległą i bojaźliwą. Kiedyś była inna, uśmiechała się i śmiała, ale teraz chodzi z wiecznym strachem i lękiem na twarzy. Strach ciągle jej towarzyszy, inaczej nie umie. Boi się swojego "pana" więc stara się by był zadowolony i miał spokój.
+Lubi/Nie lubi-
+Spokój/-Kary
+Kwiaty/-Wampirów
+Księżyc/-Kar
Ciekawostki
-Nie pamięta nic sprzed porwania
-Ma uczulenie na cynamon
-Czasami chowa się by nikt jej nie znalazł (nie kończy się to dobrze)
-Jedynym wampirem na jakiego może patrzeć jest jej "pan"

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (17-02-2014 o 09h58)

Offline

#5 17-02-2014 o 08h01

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię :
Czy naprawdę moje imię jest, aż tak potrzebne? Nie umiecie używać zaimków, tylko cały czas musicie bawić się tymi imionami? No, niech wam  będzie, me imię brzmi Asahina.

Nazwisko :
Odziedziczyłem je po rodzicach, jak każdy z resztą. Wywodzę się z angielskiego rodu Mooncloud.

Wiek :
Uwierzysz mi na słowo? Jeśli twoja odpowiedź brzmi „tak”, to proszę bardzo. Urodziłem się 08 września 18 lat temu.

Link do zewnętrznego obrazka

Rola :
Śmiałem zająć rolę, którą jest „chłopak łowca”, a dokładnie 1.5

Orientacja  :
Niezbyt się nad tym zastanawiałem. Zaryzykował bym stwierdzenie, że jestem biseksualny, choć bardziej mnie ciągnie do płci przeciwnej, czyli jestem Heteroseksualny /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


Kraj pochodzenia: Pochodzę z małego kraju leżącego w Europie, o którym mało kto słyszał. Moje państwo pochodzenia to San Marino.

Link do zewnętrznego obrazka

Wzrost :
Spokojnie wypełniam, aż mi tutaj ze wzrostem wyskakują. No dobra, miara w dłoń i sprawdzamy! Hmm… to będzie jakieś 171 cm.

Umiejętności :
Ehhh, wymieniać mam? Strasznie upierdliwa sprawa. No dobra, już nie narzekam. Obeznany jestem w walce mieczem, choć nie jest to moja specjalność. Nią są ciche zabójstwa. Mógłbym być nazywany najlepszym skrytobójcą od dobrych kilku wieków. Potrafię posługiwać się wszelkiego rodzaju sztyletami, senbon, czy co tam jeszcze potrzeba. Jestem też bardzo zwinny, gdyż w tym fachu jest to nadzwyczaj potrzebne.

Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki :
- Przyznaję się wszem i wobec, że jestem otaku.
- Czasem jestem nieco okrutny… przyzwyczaisz się.
- Mam znamię na lewej łopatce. Dodam nieskromnie, że dość ładne znamię.

+Lubi/Nie lubi-

Lubi ❈ Dango | Świeże powietrze | Wiatr | Dobrą pogodę | Czytać książki | Ciszę i spokój | Filmy oraz książki o wampirach po prostu wszystko co ich dotyczy I muzykę o życiu smutną oraz dołującą

Nie lubi ❈ Przesadnie szczupłych, wręcz chudych i z wyraźną niedowagą kobiet | Ludzi, którym zbyt mocno przewraca się w głowie | Wywyższania się | Bezradność

Wygląd :
Przyznaję się spokojnie, że cierpię na albinizm. Brakuje mi pigmentu w skórze, włosach, oraz oczach. Co do budowy ciała, nie dajcie się zwieść. Chwila nieuwagi i nie żyjesz.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (17-02-2014 o 08h16)


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#6 17-02-2014 o 10h02

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Dante

Nazwisko
Valentine

Wiek
19 lat

Wzrost
187 cm

Kraj pochodzenia
Francja

Orientacja
Heteroseksualny

Rasa
Człowiek, łowca

Rola
1.1

Wygląd
Dante jest dość wysoki i dobrze zbudowany. Lata treningów sprawiły, że ma doskonale wyrzeźbioną sylwetkę. Kontrastuje to z jego delikatną, wręcz dziecięcą twarzą, którą ozdabia kilka małych, jasnych piegów.
Chłopak jest bardzo blady, a jego oczy mają intensywnie zielony kolor. Długie, naturalnie rude włosy bardzo często związuję w krótkiego kucyka.

Charakter
~ porywczy
~ ironiczny
~ zawzięty
~ zamknięty w sobie
~ nieufny

+Lubi/Nie lubi-
+ imprezy
+ szybką jazdę
+ poczucie niezależności
+ walkę

- zobowiązań
- poważnych rozmów
- wścibskich osób

Ciekawostki
~

Ostatnio zmieniony przez Shillo (17-02-2014 o 10h28)

Offline

#7 17-02-2014 o 10h11

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Okey to klepam 1.6 :3


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#8 18-02-2014 o 11h06

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

https://31.media.tumblr.com/40d2c125ce98ad613ed16d17c6e5fd1c/tumblr_n0jl28ERMJ1sgbe56o1_500.jpg
Link do zewnętrznego obrazka
Imię Break

Nazwisko Wernox

Wiek 19 lat

Link do zewnętrznego obrazka

Wzrost 175 cm

Kraj pochodzenia Anglia

Orientacja Heteroseksualny

Rasa Człowiek

Rola 1.3

Link do zewnętrznego obrazka

Wygląd
Break jest wysokim chłopakiem. Ma ciemne włosy oraz czerwone tęczówki, które są wynikiem mieszanki kolorów. Jest dobrze zbudowany. Na co dzień zakłada płaszcz w, którego kieszeni zawsze ma nóż. Do czytania musi zakładać okulary.


https://31.media.tumblr.com/f5498432a6c5f80d4c253deb3a2c9e53/tumblr_mzgocuyrhj1rbrys3o1_r3_500.gif

Charakter
Nie wygląda na szczególnie miłą osobę, no bo taki do końca nie jest. Swoją "dobrą" stronę pokazuje tylko przy Liliniannie. Przy niej może sobie pozwolić na bycie prawdziwym sobą, czyli miłą i szczerą osobą. Przy innych osobach zachowuje się raczej twardo. Wcześniej był na wszystkich otwarty. Przestał taki być od czasu kiedy jego dwie młodsze siostry zostały zamordowane przez wampiry.


Link do zewnętrznego obrazka

+Lubi/Nie lubi-
+Noc/-Ostrego słońca
+Zamieszanie/-Głuchej ciszy
+Banany/-Truskawek
+Motory/-Rowery


https://24.media.tumblr.com/2205229096a245ee5e597105428ddd1d/tumblr_mzhlg1kcUK1rbrys3o1_500.gif

Ciekawostki
~Do IAH przyłączył się tylko z zemsty na wampirach. Jego cała rodzina została przez nie wybita.
~Jego czułym punktem są koty. Bardzo je lubi.
~Można powiedzieć, że jest przebiegły. W misjach zawsze zajmuje się zwabieniem wampirów.
~Jest osobą, która lubi ryzyko. Kiedyś wdał się w poważną kłótnię z wampirem, którego nazwał pluskwą.

https://31.media.tumblr.com/9e7a61ad9016789795096bce01eabf25/tumblr_mmlfodpLfc1qg78wpo1_500.gif
~A ta bawi się z wampirami~


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#9 18-02-2014 o 22h05

Miss'OK
Eminaria
Daj mi nadzieję i zabierz mi serce, jeśli poczujesz choć chwilę jak ja.♥
Wiadomości: 1 501

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Pierwsze Imię | Megumi
Drugie Imię | Rika
Nazwisko | Hayakawa
Ksywki | Mag, Ri
Wiek | 18 lat
Data Urodzenia | 26 grudzień
Miejsce Urodzenia | Londyn, Anglia
Płeć | Kobieta
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | Rh 0-
Status Społeczny | Wolna
Rola |

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter | Miła i łagodna, również przyjacielska. Potrafi pokazać jaka jest na prawdę. Czasami kiedy ktoś ją wkurzy, to jest okropna. Broni swoich przyjaciół.
Zainteresowania | Tworzenie projektów, coraz lepsze bronie,
Hobby | Bronie, pomoc, obrona dla przyjaciół, obmyślanie taktyki
Talent | Łapanie wampirów, chowanie się, udawanie, skrywanie się
Ciekawostki |
•    Ma lekki sen.
•    Ma łaskotki.
•    Jabłka to jej ulubione owoce.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Wzrost | 179 cm
Waga | 59 kg
Kolor Oczu | Granatowe
Kolor Włosów | Atramentowe
Długość Włosów | Dość długie

Link do zewnętrznego obrazka

Później ulepszę :>

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (22-02-2014 o 22h36)


http://s12.favim.com/orig/160812/gif-harley-quinn-joker-suicide-squad-Favim.com-4628517.gif

Offline

#10 19-02-2014 o 18h28

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Imię: Alec
Nazwisko: Miller
Rasa: Wampir
Data narodzin: 27 grudnia
Wiek: 19 lat
Obecny wiek: 219 lat
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Hetero
Wzrost: 184 cm
Waga: 73 kg
Kolor włosów: Czarne
Kolor oczu: Złote
Rola: 2.2

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15860.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Charakter:

    Alec to nieszczególnie przyjacielski typ, mający wygórowane mniemanie o sobie. Duma i pycha go wręcz rozpiera, jak dotąd nikomu nie udało się zmienić jego przesiąkniętej zuchwałością duszy i zapewniam, że się nie uda. Wszyscy, którzy nie podzielają takiego samego zdania co on muszą być usunięci, ponieważ nie mogą oni istnieć. Zbyt zarozumiały i zdecydowanie za bardzo pewny siebie. Czyjeś opinie go nie interesują. Jest zaaferowany swoją osobą i potrzebami, dlatego też nie posiada zbyt wielu zwolenników, sprzymierzeńców ani przyjaciół. Ma nieprzeciętny umysł, jest inteligentny, bystry, ale zbyt pyszny na to, aby przyznać niektórym rację. Ironiczny jeżeli chodzi o kontakty międzyludzkie. Raczej nie oczekuj od niego serdeczności, bo to złudne nadzieje. Jest raczej rozmowny, ale to nie powinno być wliczane do pozytywów. Wiele złośliwości, nieścisłości i podtekstów można wyszukać w jego wypowiedziach. Egoistyczny i wredny, bezceremonialnie można to stwierdzić. Szybko traci zainteresowanie wieloma rzeczami, łatwo go znudzić swoją egzystencją, dlatego też ciągle szuka nowych wrażeń... Albo sprawdzonych metod na pozbycie się poczucia nudy. To, że posiada dość niekonwencjonalne i specyficzne sposoby, np. picie krwi na czas... Cóż. Przynajmniej plus za oryginalność, prawda? Czerpie z życia pełnymi garściami, nie martwiąc się o innych. Niezależność to coś co od dawna sobie cenił nie bez powodu. Nie cierpi życia na uwięzi. Sama myśl kontrolowania przez kogoś nieszczególnie mu się uśmiecha.
Nie jest empatyczny, nie okazuje współczucia, jest zimny na wszelakie tego typu reakcje. Uczucia nie są jego mocną stroną, owszem potrafi je okazywać, tyle że... Niekoniecznie wychodzi mu tak jakby w tej chwili chciał. Czy jest bezduszny? Tak! Niezwykle fałszywe i złudne… Jest to osobnik, który perfekcyjne potrafi maskować swoje prawdziwe uczucia i diabelskie skazy… Jeszcze nikomu nie udało się go rozszyfrować i dowiedzieć się, jaki chłopak jest naprawdę.
Nie wierzy w coś takiego jak miłość, sam jeszcze nigdy nie był w nikim zakochany. Gardzi na wszystkie sposoby ludźmi. Uważa, że powinno ich chować jak zwierzęta. Przyrzekł sobie jak pozbędzie się półkrewki i zawładnie miastem taki los spotka wszystkich mieszkańców miasta. Ta półkrewka to jego siostra. Kiedy jego ojciec nie wrócił do domu, a później przyprowadził ludzką kobietę i to w ciąży. Ojciec chciał wychować jak swoje dziecko to coś. Pewnej nocy zabił ojca i te kobietę ale półrocznej półkrewki nie mógł znaleźć. Nic nie powiedział bratu o tej cieszył się, że w tym czasie wyjechał na zachód coś załatwić. Kiedy wrócił powiedział mu, że ojca zabił Sedric ich przyjaciel i uciekł z częścią ludzi i utworzyli własny gang. Sam tego nie powiedział bratu kazał powiedzieć jednemu z wampirów w który myślał, że to prawda. Wie, że jego brat czuję iż on nie mówi mu wszystkiego jednak ważne jest, że jest wierny gangu. Liczy, że on nigdy nie dowie się prawdy.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawski:
+ Gatunki muzyczne, które słucha to metal i hardcore, a m.in. zaliczają się do nich: Asking Alexandria, Marilyn Manson, Guns N' Roses, King Diamond i AC/DC.
+ Przywdziewa jedynie czarne ubrania.
+ Ma niesamowicie dobrą pamięć, dlatego też z łatwością przyszło mu nauczenie się kilku języków obcych, do których należy: francuski, angielski, rosyjski, niemiecki oraz hiszpański.
+ Jego oczy kiedy jest zmieniają kolor... Kiedy kogoś wzywa albo używa jakikolwiek mocy są zielone
+ Zawsze ma przy sobie węża... Który może zabić człowieka ale jemu nie zagraża.

Link do zewnętrznego obrazka
//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15859.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#11 20-02-2014 o 10h38

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Ach, to... To ja pozwolę sobie zająć 1.2. I jeszcze 2.3, tak. KaPe pojawią się w najbliższym czasie, kiedy tylko go znajdę~
Kolorków i gabarytów nabierze wszystko jutro.

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię ✘ Judy
Drugie imię ✘ Diana
Nazwisko ✘ Lager
Pseudonimy ✘ Jud; Jin

Wiek ✘ 18 [lat]
Data urodzenia ✘ 26 czerwca
Znak zodiaku ✘ Rak
Miejsce urodzenia ✘ Szwecja

Płeć ✘ Nieprzystojna
Orientacja ✘ Heteroseksualna
Status ✘ Niezajęta
Rasa ✘ Człowiecza

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Charakterystyka ✘ Całkowicie niepoczytalna oraz niezrównoważona psychicznie wariatka. Bardziej trafnie nie da się opisać osoby, której nawet kolor włosów zdaje się być efektem pewnych skoków w bok co do prawidłowego myślenia. Soczyście zielone, zauważalne w sumie z każdej zauważalnej odległości, zdają się żyć własnym życiem, podczas kiedy ona wcale się nimi nie przejmuje, wiodąc własne w świecie, o którym nikt nic nie wie. Dokładnie. Z rzeczywistością kontaktuje się tylko w razie konieczności, kiedy na gwałt potrzebna jest powaga. Oraz kiedy jej się znudzi psychopatyczny śmiech. Cóż, z pewnością można powiedzieć, że jest bardzo lojalna i upierdliwa. Jeżeli się uczepi, to już nie odczepi i koniec kropka, bez żadnych ale czy wielkich liter po niej. Jedną z takich ofiar jest właśnie Dante, którego nie odstępuje na krok, jeżeli nie musi. Jednak zawsze może on liczyć na jej pomoc i wsparcie, jakie by ono nie było. W końcu, czy wysmarowanie uśmiechu dżemem na drzwiach pokoju nie było czymś, co powinno poprawić mu humor? Cóż, najwyraźniej mają inne definicje poprawiania humoru. Prócz bezgranicznej ufności co do osób bliskich, może również poszczycić się niezwykłą, wręcz dziecinną naiwnością. Uwierzy we wszystko, co jej ktoś wart słuchania powie. Co nie oznacza, że jest głupia. Po prostu uważa, iż nie ma rzeczy niemożliwych. A tak poza tym, to zawsze uraczy szczerym uśmiechem. Choćby świat się walił, Jud zawsze pokaże swoje śnieżnobiałe ząbki, pełna nadziei na lepsze jutro. Nawet te naturalnie brązowe oczka zdają się uśmiechać, kiedy usta tego nie robią. Jest dosyć pocieszną osóbką, która jednak zmienia się równie szybko, co kwiat mimozy po dotknięciu zamyka. Potrafi zbulwersować się za krzywo posmarowaną masłem kromkę chleba, czy niedomkniętą szufladę, a zaraz po tym zostawić obierki jabłek na stole, udając, że jej tam wcale nie było. Po sobie zostawia zazwyczaj bałagan. Nie dba o kurze na półkach, ani o brudne naczynia, które i tak zawsze myje kto inny. Obowiązki domowe jej nie dotyczą wcale a wcale. Przynajmniej według niej, co nie raz kończy się jakąś małą sprzeczką. O której oczywiście zapomni. Stanowczo zbyt łatwo wybacza i rzuca w niepamięć. Można jej palca złamać specjalnie a ta i tak tylko zapłacze, coś krzyknie, rzuci bluzgiem i będzie po sprawie. Nawet i przeprosi czasem. Chociaż stara się dążyć do doskonałości, żeby nie musieć tego robić. Na misjach... Na misjach też jest sobą, ale trochę inną, niż zazwyczaj. Przeważnie robi się bezwzględna i okrutna, nie zostawiając po sobie żadnych śladów, prócz zużytych łusek, chociaż osobiście preferuje maczety i sztylety, których używa najczęściej. Zawsze, ale to zawsze ma na ustach maskę gazową a na oczach pilotki z pomarańczowymi szkiełkami, z którymi nie rozstaje się również i po godzinach pracy. jest to jej i znak rozpoznawczy i też pewnego rodzaju kamuflaż, aby żaden z krwiopijców nie widział twarzy swojego oprawcy. Na dłoniach zawsze ma skórzane rękawiczki a na głowie kaptur swojej bluzy. Stąpa niemal bezgłośnie, jednak kiedy ma ochotę być nieco bardziej wyczuwalna, człapie głośno nieśmiertelnymi trampkami, często specjalnie wskakując w kałuże. Tak, jest również nieco dziecinna, ale zdarzają się i momenty, kiedy pokazuje wszystkim, że jako takim dzieciuchem nie jest. W końcu pełnoletnia i stuprocentowa kobieta nie może uchodzić za rozwydrzoną niunię.

Link do zewnętrznego obrazka

Uwielbia

Gardzi

Różności

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

http://przerwa

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Imię ✖ Adelaide
Drugie imię ✖ Elisabeth
Nazwisko ✖ Neill
Pseudonimy ✖ Ad; El

Wiek ✖ XVII [druga połowa]
Data urodzenia ✖ 17 września
Znak zodiaku ✖ Panna
Miejsce urodzenia ✖ Irlandia

Płeć ✖ Nieprzystojna
Orientacja ✖ Heteroseksualna
Status ✖ Niezajęta
Rasa ✖ Wampirza; Szlachetna

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter

Link do zewnętrznego obrazka

Uwielbia

Gardzi

Ciekawostki

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (21-02-2014 o 23h52)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#12 21-02-2014 o 19h46

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Mamy już cały zestaw. Zaczynamy!!!
Może parę informacji:
Akcja naszego opowiadania rozpocznie się podczas polowania na wampiry. Jest to masowe napadanie na wampiry w parach. Nie można jednak doprowadzić do tego aby złapany raz wampir uciekł. Nasze wampiry właśnie wszystkie są na mieście. Łowcy nie mogą ich zabić. Najwyżej zranić.
Nadszedł moment polowania gdzie pary się rozdzielają i każdy działa teraz sam. Może wpadniemy na wampira?
PARY- przez całe RPG i wszystkie akcje będą takie same.
1.Lilianna~Asuu+Break~Sszyszka
2.Asahina~Natasza793+ Brak imienia Eminaria
3.Dante~Shillo +Judy ~ Vanitty
Mamy 13 sierpnia, piątek godzinę 3:00

Link do zewnętrznego obrazka
Kolejny raz uczestniczę w polowaniu na wampiry. Jak ja to lubię. Dzisiaj już zginęło z dziesięć tych potworów. Moim kolejnym cel gdzieś się ukrył.
-Gdzie jesteś ptaszyno?
Zaśmiałem się. Ta dziewczyna nie może ukrywać się wiecznie. Śmignęły mi za rogiem długie czarne włosy. Nie musisz uciekać. Zabiję cię szybko abyś nie cierpiała.
Nazywała się chyba Adelaide. Przynajmniej tak powiedział informator. Zaraz ją znajdę i zapędzę w kozi róg.
Chwila mojej nieuwagi i mój cel zniknął mi z oczu.
-Adelaide gdzie jesteś?
Zadałem sam sobie pytanie. Gdzie się ukryła moja ptaszyna? Nie ucieknie mi. Zaraz ją znajdę i złapię. To takie niesamowite.
Przekroczyłem ulicę i zobaczyłem znów mój cel. Zaraz cię złapię.
Powili zacząłem za nią iść.

Link do zewnętrznego obrazka
Biegłam bardzo szybko. Oni mnie znajdą i zabiją. Czemu musiałam dzisiaj wyjść? To takie okropne nic nie zrobiłam.
Na szczęście zgubiłam ich. Nadal jednak biegłam bardzo szybko. Mijały czas a ja nadal nie przestawał biec.
Nagle uderzyłam w coś a raczej w kogoś. Szybko podniosłam się i złapałam chłopaka na koszulkę.
-Pomóż mi. Proszę.
Tak to on-Dante. Wręcz nie wieżę, że go spotkałam. Ale on też jest łowcą. Zaraz zginę. Jestem taka roztrzęsiona.
W moim oku zakręciła się łza. Dlaczego to wszystko dzieje się tak szybko?

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (21-02-2014 o 22h47)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#13 22-02-2014 o 00h50

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Link do zewnętrznego obrazka

- Cóż za nudna, okropnie nudna, cholernie nudna noc. No chodź tu ktoś. Chcę się pobawić.- Maszerowała niepocieszona uliczkami miasta, które wydawało się być o wiele spokojniejsze, niż ostatnim razem. Cóżże to za zwyczaje, żeby żaden wampir się nie skusił na wieczne smażenie w piekle, a pf.
Już sobie obrała cel. Jednak nigdzie go nie było. Dobrze wiedziała, że pozbawienie żywota najstarszego wampira nie będzie proste, jednak ile to by jej chwały i sławy przyniosło. Już żaden posiadacz wyostrzonych kłów by się nie zbliżył. Uciekaliby w popłochu jak sarenki.
- Ryuu, do cholery, kapucynie strzelony.- Mruknęła pod nosem, jednak słowa te nie zostały usłyszane przez nikogo. Nawet jeżeli, z pewnością nie były zrozumiałe, zagłuszone dodatkowo przez maskę. Niech spróbuje zniknąć na dobre, to mu chyba oczy wydrapie przy następnym spotkaniu.
Jednak, cóż, szczęście się do niej uśmiechnęło, kiedy w końcu dostrzegła te cudne, jasne włosy, lekko falujące na wietrze. Ach, niech ją ktoś trzyma, bo zaraz nie wytrzyma i je zetnie, chowając gdzieś jako trofeum. Tak jej się podobały.
Sięgnąwszy ręką do ostrza, przejechała palcami po chłodnym srebrze. O tak, zaraz ta dokładnie broń zakończy jego żywot. Wtedy będzie mogła już bez problemu stać się posiadaczką najbardziej dziwnego i nietypowego trofeum.

Link do zewnętrznego obrazka

Przyspieszyła kroku, kiedy tylko zorientowała się, że ma ogon. Gdyby tylko mogła, zabiłaby. Jednak nie była w stanie chociażby na bieg. Zbyt przeceniła swój organizm i zrobiła sobie nieco dłuższą przerwę od konsumpcji, niż powinna. Nie pozostało jej nic, jak ukrywać się w ciemnych uliczkach i nadzieja na zgubienie go przy kolejnych zakrętach.
Jednak w pewnym momencie po prostu zatrzymała się gwałtownie. Zastanowiła się przez moment, co tak właściwie robiła. Uciekała? Przed człowiekiem? To nie mieściło się w żadnych normach. Jako jedna z przedstawicieli wampirów krwi szlachetnej, nie mogła robić czegoś tak żałosnego. Jak pies, jak podgatunek, uciekała przed słabszym.
Prychnęła cicho i oparła się o chłodną ścianę budynku. Nie będzie tego robić. Powinna stawić czoła niebezpieczeństwu, jak na przedstawiciela rodu Neill przystało. Nikt w tej rodzinie nie uciekał. Choćby miał zginąć, każdy walczył. Ostatkiem sił, u kresu wyczerpania. Każdy. Ona też musiała. Ucieczka to jak poddanie się. Niedopuszczalne.
- Cwir, ćwir.

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (22-02-2014 o 00h51)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#14 22-02-2014 o 06h13

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

Kolejny wampir padł. Rozejrzałem się uważnie po placu sprawdzając, czy jeszcze jakiś gdzieś się nie czai. Pusto.
Leniwie wytarłem dłonie i klingęnz wampirzej posoki. Miecz zręcznie wsunąłem do pochwy na plecach. I wtedy to zauważyłem.
Pobłyski metalowych sprzączek powodowane przez światło księżyca. W sumie mógł to być każdy, ale ja wiedziałem, że to On.
Spotkaliśmy się już nie raz, lecz rachunki ciągle były niewyrównane. Momentalnie krew w moich żyłach zawrzała. Tej nocy chciałem to wszystko skończyć. Albo on, albo ja.
Wampir (Alec) chyba też mnie zauważył bo na jego twarz wypłynął perfidny, szeroki uśmiech. Albo tylko mi się zdawało. W mroku nie mogłem być niczego pewien.
Szybko ruszyłem za nim biegiem. On też nagle zniknął z miejsca, w którym jeszcze przed chwilą stał. Wiedziałem, że nie ucieka. On nigdy nie uciekał. Walki, które stoczyliśmy pozwoliły mi dowiedzieć się o nim co nieco. Jego główną wadą była pycha. Tak, on nigdy nie pozwoliłby sobie na ucieczke. Chciał tylko zwabić mnie w bardziej dogodne dla siebie miejsce.
Biegłem szybko wąskimi uliczkami, co chwilę skręcając i przeskakując przez coś. Po prawdzie taki maraton z cholernie ciężkim mieczem na plecach mógł być męczący, ale lata treningu który przeszedłem pozwalały mi w ogóle nie odczuwać zmęczenia.
W pewnym momencie wampir zniknął mi z oczu. Zatrzymałem się na chwilę by ocenić gdzie mógł pobiec, gdy nagle coś we mnie uderzyło wczepiając się kurczowo w moją koszulkę. Po zapachu wyczułem że to wampir. Wręcz mechanicznie odskoczyłem do tyłu, jednocześnie sięgając po miecz.
Stałem już przymierzając się do pierwszego ciosu, gdy ta mała wampirzyca zaczęła prosić o pomoc. Spojrzałem na nią nie wiedząc czy zacząć się głośno śmiać czy od razu zamachnąć się mieczem.
- Mogę ci co nawyżej pomóc zejść z tego świata - wycedziłem przez zęby.

Offline

#15 22-02-2014 o 10h21

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka


      Wyszedłem na miasto aby zapolować. Świeża krew jest najlepsza ze wszystkim. Kiedy skończyłem jeden posiłek i udało ukryć mi się ciało. Zacząłem się rozglądać nad kolejnym w tedy zobaczyłem tego łowce. Nasze ścieżki znowu się skrzyżowały. Na moją twarz wypełzał pewny siebie uśmiech. Staliśmy kilka sekund patrząc na siebie jak tych filmach western. To było nawet zabawne. Tyle razy ten nic warty człowiek próbowała mnie zabić, a ja jeszcze przed nim stoję ciesząc się dobrym zdrowiem.  Kiedy ruszył moją stronę zaśmiałem się cicho. Zniknąłem z jego oczów aby pojawić się w innym miejscu pobawię się z nim trochę. Nie dla mnie żadnym wyzwaniem czerpię radość, że myśli iż może mi zabić. Przecież to my jesteś wilkami, a oni owcami. Biednymi bezbronnymi owieczkami. Jednak najfajniejsze są te owoce, którą myślą iż mogą przeciwstawić się wilkom. Jednak czasem to bywa irytujące. Będzie trzeba kiedyś skończyć z nimi. Jednak do tego muszę nakłonić pozostałe wampiry. Usiadłem na schodach przeciw pożarowych. Kiedy znalazł się dokładnie pod de mną wpadła na niego Mei. Czy ona nie może patrzeć jak biega tylko wpadać na łowce aby jej pomógł. No nic... Kiedyś może zrozumie iż my nie możemy żyć z ludźmi. Ze skoczyłem ze schodów za nim dotknąłem jego pleców. Kiedy właśnie groził dziewczynie. Kiedy spojrzał moją stronę.
- Mama cię nie nauczyła, że trzeba mieć szacunek do kobiet. Nie ładnie tak grozić damie - powiedziałem do niego drwiną w głosie. Nie bałem się żadnego z nich.

Offline

#16 22-02-2014 o 10h37

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Natalie Wiliamson

Kiedy się ocknęłam w budynku nikogo nie było, co oznaczało że te przebrzydłe wampiry wyszły. Podniosłam swoje obolałe ciało i ruszyłam w stronę kuchni. Szybko nie czekając na nic złapałam kilka kromek chleba i szybko posmarowałam masłem. Na to nałożyłam sobie jakieś mięso i szybko zjadając wróciłam do pokoju Aleca, nie lubiłam tego miejsca, ale nic zrobić nie mogłam. Usiadłam pod ścianą i skończyłam moje kanapki. Westchnęłam i dotknęłam paru siniaków, tych najnowszych po wczoraj. Podniosłam się z ziemi i podeszłam do kanapy, padłam na nią jak chora, już przyzwyczaiłam się do trybu nocnego. Ale jest 3 w nocy i niedługo będzie jasno, mam tylko nadzieje że Alec nie wróci wściekły. Nie wiedziałam co się z nimi dzieje i czy łowcy znowu na nich polują ale mało mnie to interesuje.

Offline

#17 22-02-2014 o 10h39

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

Nagle poczułem czyjś dotyk na plecach, a moich uszu dobiegł oślizły głos wampira. Natychmiast okręciłem się w zwinnym piruecie, jedną ręką uderzając wampira w szczękę, drugą natomiast wyciągając z pochwy miecz i przykładając mu go do szyi.
- Jeśli sądzisz, że jestem nieudolny, bo wciąż żyjesz- wycedziłem przez zęby - to zauważ, że ja też ciągle dycham, więc jesteśmy na tym samym poziomie- uśmiechnąłem się do niego paskudnie i odskoczyłem do tyłu.
Zdawałem sobie sprawę, że on w tak prosty sposób zabić się nie da, a pchnięcie mieczem w gardło na nic by się zdało, bo wampir natychmiast wywinąłby jakiś numer.
Pozostając w odległości kilku kroków od przeciwnika starałem się szybko oszacować sytuację. Dwa wampiry i ja sam. Judy nigdzie nie było, a biorąc nawet pod uwagę, że ta mała bardziej przypominała wystraszonego kurczaka niż wampira, sytuacja ciągle nie wyglądała zbyt dobrze.

Offline

#18 22-02-2014 o 11h22

Miss'wow
natasza793
...
Miejsce: Dobre
Wiadomości: 714

Link do zewnętrznego obrazka

   Goniłem za białą włosom wampirzycą gdy na chwilę straciłem ją z pola widzenia. Jednak tak łatwo się nie podam. Pobiegłem przed siebie... Zauważyłem, że jest z nią Dante i jeszcze jeden wampir. Podszedłem jak najbliżej się dało. Tak by mnie nikt nie zauważył ani nie słyszał. Kiedy według mnie byłem wystarczająco blisko.
- Nie mów, że jesteś tak zachłanny, że chcesz dwa wampiry dla siebie - powiedziałem do Dante. Jak powie, że chcę to nic. Najwyżej popatrzę jak sobie radzi. W razie czego jakby w tedy przecenił swoje zdolność pomógł bym mu.


Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW  PS zadaj mi pytanie  ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka

Offline

#19 22-02-2014 o 11h33

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

Próbowałem jak najszybciej ocenić teren i wykorzystać go na swoją korzyść. Zajmowało mi to ułamki sekund, które i tak były drogocenne. Wampir w każdej chwili mógł zaatakować. Przecież nie będzie czekał aż powiem "ok stary, już skończyłem obmyślać jak najlepiej cię zabić, możesz już atakować.
Sytuacja stawała się coraz gorętsza. Czas mijał, a nie potrafiłem znaleść tu nic, co choć trochę by mi pomogło. Żadnych ukrytych przejść, podwyższeń, lin. Tylko wąska dróżka i stare kamienice.
Nagle usłyszałem znajomy głos i odetchnąłem z ulgą.
- O, Asahina, chodź chodź, zabawy starczy dla wszystkich-'uśmiechnąłem się. - Ta pijawka jest święcie przekonana, że dałaby radę sobie nie tylko ze mną i z Tobą, a z całą naszą bandą- po krótce przybliżyłem sytuację obracając w dłoni rękojeść miecza.

Offline

#20 22-02-2014 o 11h43

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Usłyszałem moją ptaszynę. O jak ładnie ona ćwierka. Skręciłem w uliczkę w której usłyszałem ćwierkanie. Stała oparta o mur.
Sztylet zaświecił się w moim ręku.
-Ptaszynko moja. Jak chciałabyś zginąć?
Miałem wielki uśmiech na twarzy. Podszedłem bliżej.
-Nie bój się. Nie będzie bolało. Zrobię to szybko.
Poprawiłem sztylet w ręce. Lubiłem jego zimno, było takie przeszywające. Szkoda tylko,że już był umazany czarną mazią.
On tak pięknie przebijał skórę, niczym diament. Tak pięknie błyszczał.
Takie niesamowite. Poparzyłem na moją ptaszynę. Tak pięknie ćwierkała, aż szkoda mi ją zabijać. W klatce wyglądałaby pięknie.

Link do zewnętrznego obrazka
Usłyszałam głos Aleca. Automatycznie się wyprostowałam i odsunęłam od niego. Zerknęłam na niego.
-Chyba nie macie zamiaru się tutaj bić? Mogą przechodzić cywile i co wtedy. Alec przestań. Dam sobie radę.
Zastanawiało mnie tylko czemu moje słowa brzmiały tak jakby były puste i nic nie znaczyły.
Wzięłam głęboki wdech i podeszłam do wampira.
-To, że przed chwilą on powiedział to co powiedział, nie znaczy wcale, że chciał mnie zabić. Prawda Dante?
Mam wrażenie, że to już się zdarzyło. I chyba mam rację to samo było 300 lat temu. Wtedy tylko inny wampir chciał ratować mi tyłek. A przecież dałabym sobie radę. Nie jestem taka słaba na jaką wyglądam.
Zerknęłam teraz na łowców. Co on teraz zrobią?

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (22-02-2014 o 11h44)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#21 22-02-2014 o 11h51

Miss'na całego
Niamh
...
Wiadomości: 315

Link do zewnętrznego obrazka


     Najpierw przyłożył zwój miecz do gardła spojrzałem na niego. Dałem mu kilka minut aby mógł coś powiedzieć. Zaśmiałem się z jego słów. Gdybym aż tak bardzo chciał aby go zabić już by śpiewał z aniołkami. Chłopak odskoczył od de mnie jak oparzony. Już zaczynała mnie nudzić ta zabawa. Kiedy pojawił się jego kolega. Który miał na imię Asahina. Myślałem, że ludzie już takich imion dzieciom swoim nie dają. Wolą dawać imiona z filmów lub sławnych ludzi. Znałem kiedyś Asahina jak jeszcze byłem człowiekiem to jakieś ponad sto pięćdziesiąt lat temu. W tedy te imię było bardzo modne. Ludzie uważali, że osoba nosząca to imię jest wojownikiem*.
- Jesteście jeszcze dziećmi... Może was uczyli jak się z nami walczy ale nie jesteście za bardzo przygotowani... - przerwałem na chwilę aby wykorzystać swoją szybkość. Pojawiłem się za tym blondynem, który ostatnio dostarczał tyle zabawy. - Iż my potrafimy poruszać się naprawdę szybko jeśli tego chcemy. Wasze kiepskie oczy nawet nie zauważą kiedy jesteśmy za wami - powiedziałem do nich. Później znowu wykorzystałem szybkość aby pokazać się za tym drugim. Jednak nie przewidziałem tego iż on był na to przygotowany o podstawił mi swoją broń o którą mało co się wróciłem.
- Oj nie chce się z nimi bić tylko się bawić, ale skoro ty wolisz sama mam ważniejsze sprawy na głowię... Natomiast jedna moja zabawka się nudzi w domu. Mogę się z nią pobawić - powiedziałem do niej. Tylko, że tamta była zbyt przestraszona.

Ostatnio zmieniony przez Niamh (22-02-2014 o 11h54)

Offline

#22 22-02-2014 o 12h07

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Czasami zachowanie mojego przyjaciela doprowadzało mnie do szału. Podeszłam powoli do niego i uderzyłam go w policzek. Pewnie nawet nie poczuł w końcu nadal jestem w ludzkiej formie i moja siła nie może się równać z tą po przemianie.
-Nie potępiaj ludzi bo to może się źle dla Ciebie skończyć. Nie mówiłam Ci już tego?
Teraz to musiało  wyglądać jak kłótnia dzieci, o zabawki.
Czemu po prostu nie ściągnę różańca i się nie przemienię. A no przecież jakimś cudem sama nie potrafię tego zrobić.
Odwróciłam się do łowców.
-Czy ja serio wyglądam jak niebezpieczny wampir?
Na twarzy zaczął malować mi się lekki uśmiech. No bo z moimi umiejętnościami po przemianie nie może się równać żaden człowiek a nawet Alec.
Zrobiłam krok w stronę łowców. Co ja teraz robię? Przecież nadal jestem w ludzkiej formie i nie mogę nic im zrobić. Stanęłam w miejscu czekając na jakąkolwiek reakcję. 

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (22-02-2014 o 12h07)


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#23 22-02-2014 o 12h32

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

Link do zewnętrznego obrazka

Och co za niesłychany ból głowy, a dzisiaj jest akcja. Oczywiście nie odwołam jej z powodu takiej błahostki, a tym bardziej nie opuszczę. Chociaż mam wrażenie, że zaraz moja czaszka rozpadnie się na kawałki. Szłam powoli masując skronie, nie bałam się, że ktoś mnie zaskoczy. Pochodzę w końcu z ojczyzny kozaków i ma coś z nich w sobie. Brakuje mi tylko konia, ale tyle przy nich roboty i jakie to koszty. Nie możemy sobie pozwolić na marnowanie pieniędzy. Skręciłam w jakąś uliczkę. Starałam sobie przypomnieć wszystkie informacje o naszych ofiarach. Ja jako jedyna nie wybrałam swojej ofiary. W końcu ktoś musi wszystko nadzorować i w razie czego pomóc. Odgłosy walki dochodziły do mych uszu z różnych stron. Tylko dlaczego ta głowa, aż tak boli?

Link do zewnętrznego obrazka

Nawet ja czasami muszę się napić krwi, chociaż chyba dzisiejsze wyjście nie było zbyt dobrym pomysłem. Nie dość, że panienka, którą sobie upodobałem postanowiła przed śmiercią potargać moje włosy, to jeszcze Łowcy wyleźli na miasto. Chociaż warto było, ponieważ krew tej dziewki była znakomita. Idealnie wyczułem, że miała grupę którą toleruję. Do tego kobieca krew, zawsze smakuje lepiej, dlatego moje ofiary są przedstawicielkami płci pięknej. Spojrzałem na martwe ciało kobiety. Nie wyglądała na bardzo zadbaną, więc pewnie nikomu nie będzie jej żal. Do tego podejrzewam, że z zawodu była nałożnicą, w końcu nim ujrzała moje kły bardzo się do mnie kleiła. Kiedyś kobiety nie były tak rozpustne. Otarłem haftowaną chusteczką usta z resztek krwi i ruszyłem drogą.
Ciekawe czy i tym razem ktoś na mnie zapoluję. Z doświadczenia wiem, że jestem ciekawym kąskiem dla ludzi. W końcu najstarszy wampir musi być nie lada wyczynem. Dla mnie najstarszy człowiek musiałby być ohydny. Ta stara w większości zakrzepnięta krew przyprawia mnie o dreszcze. Tylko zdesperowany wampir zabiłby takiego starucha. Przeczesałem ręką włosy. Czy wystarczy mi jedna osoba, by zaspokoić mój głód? Ostatni raz jadłem z jakiś miesiąc temu. Nim znalazłem odpowiedź do mych nozdrzy dotarł wonny zapach młodego, kobiecego ciała. Czyżby kolejna istota sama pakowała się na jego talerz. Chociaż chwileczkę... Podwyższone tempo i adrenalina wytworzyły specyficzny zapach. Musi być to łowca, bo kto inny podjarałby się kimś takim jak ja? Spojrzałem przez ramię i me oczy ujrzały młodą dziewczynę o zielonych włosach. Uśmiechnąłem się lekko i obróciłem w jej kierunku, ciągle utrzymując dystans.
- Dobry wieczór - ukłoniłem się. - Czyżby tak młodą i piękną istotę prowadziła żądza sławy?


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#24 22-02-2014 o 12h45

Miss'na całego
Vanitty
Idź umrzyj tutaj.
Miejsce: Kazamaty Szaleństwa
Wiadomości: 313

Link do zewnętrznego obrazka

Czym jest strach? Z pewnością uczuciem, które objawia się drżeniem poszczególnych części ciała i kołataniem serca. Jednak... Czym jest? Reakcjami chemicznymi zachodzącymi w mózgu? Czy może czymś więcej. Czymś niematerialnym, niezrozumiałym, dziwnym. Jednak czy można się obawiać śmierci, będąc już martwym?
Malinowe usta złożyła w uśmiechu i podniosła głowę, wczepiając spojrzenie szkarłatnych tęczówek w jego, podobnego koloru oczy. Patrzył na nią jak na przedmiot, nie, gorzej. Jak na zwierzę. Zasługujące na śmierć. Lekceważył, sądząc, iż zabije jednym ruchem. Denerwował przy każdym zaczerpnięciu powietrza.
Szybko i zwinnie oderwała się od ściany, żeby zaraz po tym zwiniętą w pięść dłonią wymierzyć cios w jego brzuch. Z szybkością nie miał się co równać. Refleksem również nie nadrabiał. W końcu nie można ustrzelić czegoś, co porusza się z szybkością ponaddźwiękową. Zagryzła wargę i kolejny cios wymierzyła w plecy przeciwnika, uderzając łokciem tuż obok kręgosłupa. Wolała patrzeć jak dycha, nie, jak w ułamku sekundy pada martwy.
Potem już tylko stała prosto, dumnie, jakby dając mu szansę na pozbieranie i kolejny ruch. No dalej, pokaż co potrafisz. Chociaż dobrze wiedziała, że jedyną rzeczą, jaką mógł się pochwalić, była ilość pocisków w magazynku.
Jednak miał pewne fory. Zmęczenie dawało o sobie znać i zaraz po chwili, kiedy tylko nieco ochłonęła, kolana zadrżały. Słabe, głupie ciało. Powinna była posłuchać Aleca i bardziej o nie dbać. Jednak na tego człowieka nie potrzebowała być w pełni sił.

Link do zewnętrznego obrazka

Triumfalny uśmiech wpełzł na jej usta. Pełna satysfakcji już z chociażby jego przerzucenia uwagi na nią, nie mogła powstrzymać się również od głośnego, wręcz szaleńczego śmiechu. Oczy, zasłonięte przez pomarańczowe szkiełka, cieszyły się z jego widoku jeszcze bardziej. Jego nietknięta przez słońce skóra, nieskazitelnie gładka, jakby przez całe życie tylko o nią dbał. Cóż, był wampirem, nie miała się czemu dziwić, jednak lubiła, kiedy byli oni tak piękni i miała na co patrzeć.
Ale spokój, jaki malował się na twarzy Ryuu wręcz irytował dziewczynę. Lubiła patrzeć na ich strach i uchodzące z oczu życie. To dopiero było piękne i godne podziwu. Zawsze ją to fascynowało i po części również intrygowało. Jak się wtedy czuli? Kiedy wiedzieli już, że nie ma ratunku, że zaraz ostatni raz spojrzą w niebo i odejdą. To musiało być straszne i piękne zarazem.
Nie odpowiedziała. Jedynie sięgnęła obiema rękami do rękojeści broni i już całkowicie pewna swojego zwycięstwa, wyciągnęła, zadzierając lekko głowę do tyłu. Jeszcze chwila, jeszcze moment i będzie z tą samą, zwycięską miną, stała nad jego martwym, nieruchomym ciałem.
Pierwsze kroki stawiała powoli, ostrożnie. Zupełnie, jakby podchodziła do zająca i nie chciała go spłoszyć. Potem jednak w powietrzu rozległ się szybszy tupot stóp dziewczyny. Biegła wprost na swoją ofiarę, gotowa, żeby w następnej chwili wbić srebrne, błyszczące ostrze w jego klatkę piersiową i zabrudzić je krwią ostatniej ofiary krwiopijcy.

Ostatnio zmieniony przez Vanitty (22-02-2014 o 13h10)


Bored.

"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png"- Piękna ironia.

Offline

#25 22-02-2014 o 12h56

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Nie powiem, dziewczę było bardzo silne. Powoli wstałem i wyprostowałem się. Czułem ból jednak postanowiłem go zignorować później będę się martwić.
-Dobra jesteś. Nie miałem pojęcia, że jesteś taka silna. Zbyt słabo cię oceniłem. Jak wyjedziemy z tego cało to zaproszę cię na herbatę.
Czy ja próbuję jej słodzić.
Zrobiłem krok do tyłu. Zabolało.Oparłem się o ścianę i przetarłem sztylet rękawem. Wreszcie odzyskał swój blask. Od srebra odbijało się światło lampy ulicznej. Tak pięknie błyszczał. Lubiłem ten blask.
Wyjąłem z kieszeni pistolet. Włożyłem kulę do magazynku.
-Zagramy sobie w rosyjską ruletkę.
Zaśmiałem się pod nosem. To będzie ciekawa gra.
Wymierzyłem sobie w głowę. Pociągnąłem za spust. Nic. To samo zrobiłem do dziewczyny. Nic. Powtórzyłem to samo u siebie. Nadal nic.
Wymierzyłem w dziewczynę-nic.
Po chwili gry kula ruszyła w stronę dziewczyny. Trafiła ją w rękę. Mam słabego cela.
-Przepraszam. Miałem szczęście.
Potrząsnąłem głową i naładowałem magazynek do pełna. Muszę się przestać z nią bawić bo później Lil znów mnie opierniczy.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3