Ciekawi mnie czy są tu jakieś harcerki ^^
Jeśli tak to jesteście z ZHP czy ZHR?
I do jakiej chorągwi należycie, macie jakieś funkcje? ;D

ZHP, tak się właśnie zastanawiałam nad założeniem takiego tematu ale mnie wyprzedziłaś ^ ^

nrcw

Oo no w końcu ktoś

Dobra oki jestem harcerką a w te wakacje wyjeżdżam na obóz harcerski nad może. Należę do ZHR i dobrze mi tam wszyscy mnie rozumieją.

Ja jestem harcerką ZHP w stanie spoczynku. ^^' To znaczy nie chodze na zbiórki i nie udzielam się juz od hoho. Od dawna. Ale czasy harcerzenia wspominam jako najlepsze w życiu. <3

Jestem harcerką, należę do chorągwi Kujawsko-Pomorskiej, posiadam od niedawna Krzyż Harcerski, jestem przyboczną i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem niedługo obejmę gromadę zuchową w moim szczepie. Jestem harcerką i tego się nie wstydzę ^^

Też jestem harcerką, ZHP. Jestem nadwrażliwa na jad owadów, w tym roku testy i nie moge jechać na obóz ;___; Ludzie mój starszy brat miał być oboźnym, chciałam to zobaczyć. Pozostaje zimowisko...
Zauważyłam na stołówce naszej bazy że różne hufce np. inaczej śpiewają piosenki, więc moje pytania czy uciszają was : gaduły! szaaa, szum! stop czy jakieś inne preferencje 

Ostatnio zmieniony przez Hanako (24-07-2013 o 13h08)

Jestem harcerką ZHP W tym roku nie byłam na obozie, ale to dlatego, że moja drużyna jest we Wspólnocie Drużyn Grunwaldzkich i byliśmy właśnie na zlocie ^^ Ale pogoda to był horror .___.
Hanako, nas uciszają takim wielkim okrzykiem "Szuuuuuuuuuuuuum!", a my mamy odpowiedzieć "Buuuuuuuuuuuuuuuuum!". Jednak pewna sympatyczna drużyna postanowiła odpowiadać "Traktor!" XD

Kiedyś należałam do ZHR, potem jakieś dwa miesiące ZHP, ale się tam wynudziłam, a kiedy tylko moja drużyna została hm... zrehabilitowana ^.^, wróciłam do ZHR'u. Problem w tym, że znowu się ona rozpadła i już od jakiś dwóch lat nie należę do harcerstwa, lecz mundur, śpiewnik, gitara i wspomnienia, zostały w moim domu i sercu ^^ Ale to poetycko zabrzmiało No cóż, taka prawda. Wspomnienia związane z harcerstwem są jakby przejściem do innego świata...

Nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi, nas uciszali (w ZHRze oczywiście ;p) Ciii...! sza... Jak makiem zaa.... siaaał...

Ostatnio zmieniony przez Madelleinee (25-07-2013 o 01h07)

Zadałam pytanie a sama się nie wypowiedziałam xD
Nas uciszają: Gaduły! a my odpowiadamy sza! lub krzak! xD potem jeszcze czasem, choć rzadko pytają jeszcze: co będzie/ma być? no i my wtedy odp. cisza.

Nie należe do harcerstwa i nigdy nie będę należeć.

Ja w zeszłym tygodniu miałam rajd. Przechodzone 40 km z ciężkimi torbami ;o

Jak ja bym chciała należeć do harcerstwa.. Ostatnio rozmawiałam nawet o tym z rodzicami ale tradycyjnie mnie olali.

Byłam w ZHP dobrych 10 lat, przeszłam przez zuchy, pion harcerski i starszoharcerski, byłam zastępową, a potem przyboczną w drużynie, w której się wychowałam. Fajna sprawa, póki ma się zapał. Ja go niestety straciłam, za bardzo skupiłam się na "wychowywaniu dzieciaków", olałam rozwój własny, który u młodego harcerza powinien być podstawą i, w połączeniu z kilkoma innymi rzeczami, po prostu się wypaliłam. Do tego zostałam pośrednio uświadomiona, że jestem w drużynie  niepotrzebna. Bywa. Mam cichą nadzieję, że kiedyś wróci mi chęć na harcerstwo.

czytelniczka321 napisał

Czuwaj!
Piszę z prośbą o inspirację, bo nieco mi jej brakuje.
Już za parę dni (za dni paaarę) jadę na krótki wyjazd sportowy. I organizator poprosił mnie i moją przyjaciółkę, abyśmy zorganizowały jakąś grę terenową. Jakieś ciekawe pomysły na taką grę i ewentualne nagrody?
Uczestników będzie kilkunastu w bardzo różnym wieku 

Nie ważne w jakim jest się wieku,  chyba każdy lubi poszukiwanie skarbów.  Taka gra pewnie się im spodoba,  powinno się w niej znajdować tory przeszkód i,  przy każdym pokonany torze powinna być karteczka z podpowiedzią gdzie szukać skarby,  im więcej tur przeszkód się pokona tym więcej podpowiedzi gdzie szukać,  a nagrodą powinien być właśnie ten skarb. ( czyli słodycze) .  Dobrze by było gdyby zawodnicy nie wiedzieli jaka będzie nagroda wtedy jeszcze bardziej się zmobilizują. poprzez ciekawość.

Byłam kiedyś harcerką ale przez dosłownie chwilę. Trzy razy poszłam i dałam sobie spokój :v

Teraz niestety już nie należę, ale miałam cudną przygodę z harcerstwem jakieś 2 lata temu. Niestety wszystko już się zmieniło w tym harcerstwie i dlatego wtedy odeszłam, ale nadal świetnie wspominam tamte czasy <3 Należałam do ZHP C;