Eva Nowak

Spakowałam ostatnie rzeczy do torebki-która z resztą wszystko pomieści-i spojrzałam na zegarek.Super.-Ech,i jak my przykład dajemy?Już idę.-zaśmiałam się i schowałam telefon kiedy Emma się rozłączyła.Słysząc po chwili dźwięk klaksonu szybko złapałam klucze od domu ze stołu i otworzyłam drzwi.Narzuciłam jeszcze na siebie czarną,skórzaną kurtkę i zmierzyłam do samochodu gdzie czekała już na mnie Emi.
Uśmiechnęłam się do niej i machnęłam ręką na przywitanie po czym weszłam do samochodu.
-Wybacz,możemy jechać-powiedziałam do niej jeszcze.Czeka nas długi dzień.Choć na swoją pracę nie narzekam.Od zawsze gdzieś w głębi marzyłam żeby prowadzić kawiarenkę.

~Króciutko,ale musiałam się śpieszyć ;-;

Eva Nowak

Wsłuchując się w rytm piosenek Nirvany trochę się rozbudziłam.W końcu muszę się przyzwyczajać do wczesnego wstawania.
Moje rozkoszowanie się muzyką nie trwało długo,a raczej zostało przerwane gdy dojechaliśmy na miejsce.Na szczęście wzięłam swoje słuchawki i odtwarzacz muzyki z moimi wszystkimi ulubionymi przebojami.W większości były na niej polskie zespoły rockowe,ale nie zabrakło tam również tych zagranicznych.Ogólnie lista się nie kończyła.
Wyszłam z samochodu i razem z Emmą zmierzyłyśmy ku kawiarni.Widząc naszą kelnerkę uśmiechnęłam się lekko i przywitałam się.Nie sądziłam,że jest na tyle pilną pracownicą,że aż przyszła przed czasem.
Po otwarciu kawiarni weszłam do niej rozpromieniona rozglądając się.Niedługo te pomieszczenie będzie pełne życia,a więc pracy również nie będzie mało.
Westchnęłam cicho i oparłam się o blat.

Link do zewnętrznego obrazka
Przyszły właścicielki. Wstałam i przywitałam się z nimi. Weszłam za nimi do kawiarenki.
-Kawaii!!
Cichutko pod nosem zachwycałam się wyglądem kawiarenki. Podeszłam do panny Emmy.
-Z chęcią wam pomogę.
Powiedziałam z uśmiechem. Ta kawiarenka jest naprawdę super. Tak mi się tu podoba. Tak się cieszę, że tu pracuję. 
-Hmm.... Co mam robić? Może zacznę od krzeseł?
Powiedziałam i podeszłam do stolika zaczynając ściągać krzesła i następnie je ustawiać.
Nie długo powinna przyjść reszta. Cieszę się, że spotkam nowe osoby.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Eva Nowak

Przyglądałam się dziewczynom.Chyba wszystkim się podoba te wnętrze.Zaczęły brać się już do pracy,więc jak przewiduję na mnie też nadeszła pora.
Emma pociągnęła mnie do magazynu.Mało tego nie było.Jednak na otwarcie trzeba przygotować najlepsze rzeczy.W końcu wypadałoby zachęcić klientów do tego aby częściej przychodzili i o nas nie zapomnieli,prawda?
Westchnęłam cicho rozglądając się po magazynie.
-Kubki wszystko jest?Talerzyki?Ech,stresuję się wiesz?-zaśmiałam się i zaczęłam szperać po pułkach.Wzięłam do rąk już niektóre rzeczy,które uważałam za potrzebne.No dobrze,nie jest tak źle.Wszystko musi być idealnie.

Eva Nowak

Słuchałam przyjaciółki próbując w myślach wszystko zapamiętać.Ech,przy odrobinie szczęścia te miejsce będzie rajem dla miłośników słodkości.
-Dobrze,to jeszcze posypki,owoce,kremy,muffinki,cappucino,expresso,kostki lodu,bita śmietana,czekolada,tiramisu...-zaczęłam wymieniać biegając w tą i z powrotem przenosząc rzeczy na swoje miejsce.
-Nie sądzisz,że na razie wystarczy?-zapytałam gdy wróciłem przenosząc ostatnią rzecz.Czasu coraz mniej,a ja sama jak najszybciej chciałabym zacząć.

~krótko,beznadziejne,ale weny brak...na przyszłość postaram się poprawić c:

Link do zewnętrznego obrazka
Kiedy zrobiłam już wszystko rozglądnęłam się po sali. Wszystko jest idealne. Nie mogę się już wszystkiego doczekać. To takie podniecające.
-Genialnie!
Wypiszczałam jeszcze pod nosem kilka słówek nawiązujących do mojego zachwytu tym miejscem. Ciekawe co powiedzą klienci. Spodoba im się? Mam nadzieję, że tak. Tu jest genialnie.
Wręcz nie mogłam się doczekać otwarcia. Super.

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Eva Nowak

Westchnęłam z ulgą gdy okazało się,że już skończyłyśmy i wszystkie potrzebne rzeczy znalazły się przy drzwiach.No tak,potrzeba jeszcze z tym coś zrobić.Zerknęłam jeszcze na naszą kelnerkę i uśmiechnęłam się lekko.Żeby tylko reszta naszej 'załogi' miała taki sam entuzjazm jak ona.Przydałoby się w końcu żeby praca tutaj nie była dla nich uciążeniem,a zamiast tego przyjemnością.
Posłuchałam się Emmy i wzięłam się szybko do pracy.