Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1

#1 26-01-2014 o 19h55

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Po śmierci, wbrew powszechnej opinii, o naszym losie wcale nie decyduje Bóg. Odbywa się targ o duszę. Anioł i demon starają się przeciągnąć zmarłego na swoją stronę. I wtedy właśnie się spotkali.

Ona- istne wcielenie zła. Podstępna i ironiczna. Walcząca o swoje do upadłego i to nie zawsze fair.
On- obraz dobra i wszystkich cnót. Kulturalny, ułożony i zawsze stosujący się do wszystkich praw boskich.


Koniec targu okazał się dopiero początkiem ich wspólnej drogi. Co z tego wyniknie?

Demonica- Ewangelin
Anioł- Shillo


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Wiek:
Istnieję od samego stworzenia świata

Lubi;
- ciszę i spokój
- długie spacery po Arkadii
- porządek
- pracować
- słońce i błękitne niebo

Nie lubi:
- kłótni
- spóźniać się
- zamętu i chaosu
- braku uprzejmości i manier

Ostatnio zmieniony przez Shillo (01-02-2014 o 09h18)

Offline

#2 29-01-2014 o 15h36

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

//photo.missfashion.pl/pl/1/3/moy/1886.jpg

Imię:
Nie wybrzydzam ale mogło być ładniejsze. Brzmi ono Nocturna. Wiem dziwne ale co poradzić. Ja sobie imienia nie wybrałam.

Nazwisko:
A takie tam Moore. Tak sama je sobie wybrałam bo wśród wielu tysięcy innych ono właśnie przykuło moją uwagę.

Wiek:
Czy ty się właśnie zapytałeś mnie o wiek! Nie? Masz szczęście...

Charakter:
Eh... Dużo by mówić. Jestem typowym złym charakterem. Nigdy nie gram fair. Jeśli jestem dla kogoś miła to tylko po to by mieć z tego określone korzyści. Czy jestem zła? Na pewno i nawet nie masz prawa w to wątpić. Mam swoje powody aby być taka jaka jestem i w życiu nikomu nie wyznam tej tajemnicy.

Ciekawostki:
- Jako jedna z nielicznych posiadam jeszcze anielską postać
- Mam wiele tajemnic które znam tyko ja no i niektóre mój pan
- Nie lubię jak ktoś się ze mną kłóci o to co już jest MOJE
- Mam słabość do niebieskiego koloru

//photo.missfashion.pl/pl/1/9/moy/7159.jpg

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (29-01-2014 o 16h49)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#3 30-01-2014 o 19h11

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

Rozleniwiony otowrzyłem oczy i zwlokłem się z łóżka. Szmer skrzydeł małego, białego ptaszka wlatującego przez przeznaczone do tego okienko zawsze wyrywał mnie ze snu. Sięgnąłem po pozostawiony przez skrzydlatego przybysza na stoliku zwitek papieru. Zręcznie go rozwinąłem i odczytałem zapisaną drobnym, starannym pismem litery.
Kolejne zlecenie. Targ o duszę jakiejś nastoletniej dziewczyny.
Chcąc- nie chcąc przeczłapałem do łazienki aby się odświeżyć. Po kilkunastu minutach zmierzałem już do drzwi, jednocześnie związując włosy w kucyka.
Droga do archiwum minęła mi dość spokojnie. Nie mieszkałem na szczęście daleko.
Kiedy tylko wszedłem do przestronnego pomieszczenia całego wypełnonego wysokimi szafami i regałami od razu skierowałem się do jednej z nich.
Przebywałem już tu tyle razy, że i na oślep mógłbym znaleść potrzebne mi informacje.
Natychmiast wyciągnąłem teczkę dziewczyny, którą dziś miałem się zająć i zaiadając przy dużym mahoniowym stole zagłębiłem się w lekturze.
- Zero przeszłości kryminalnej, dobra uczennica, religijna... - mamrotałem do siebie pod nosem. Nie powinno być trudno.

Kiedy zostało tylko pół gdziny do wyznaczonego czasu spotkania złożyłem wszystkie dokumenty z powrotem do teczki i odłożyłem ją na miejsce. Fakt, że mogliby to za mnie zrobić pracownicy archiwum, ale zawsze lubiłem zostawiać po sobie porządek.
Szybkim krokiem ruszyłem w stronę Przejścia. Wiedziałem, że nie znajduje się wcale daleko, ale lubię zawsze być na czas, a może nawet chwilę przed. Spóźnialstwo nie leżało nigdy w mojej naturze.
Gdy dotarłem do Przejścia spojrzałem na zegar, znajdujący się na wierzy tak wysokiej, że widoczna była nawet z najdalszych krańców Arkadii.
Zadowolony, że zostało mi jeszcze dziesięć minut wszedłem w Przejście i znalazłem się w otoczeniu wszechobecnej bieli.
Przechadzałem się tak po tej nicości czekając na mojego przeciwnika i duszę, której całe to spotkanie miało dotyczyć.

Offline

#4 01-02-2014 o 14h18

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Dzień jak codzień. Budzę się w moim miękkim łóżku choć tym razem sama... Byłam zbyt zmęczona bo kolejnym lataniu za zachciankami mojego władcy. Szybko się ubrałam. Przez okno wleciał jastrząb z wiadomością. To oznacza tylko jedno. Idę na targ! Szybko przejrzałam co wiemy o dziewczynie. No proszę świętoszka ale przed śmiercią nabroiła. To oznacza że zarówno mój przeciwnik jak i ja mamy argumenty żeby ją wziąść na swoją stronę. Miałam jeszcze sporo czasu więc puściłam sobie muzykę i zrobiłam śniadanie. Gdy zjadłam śniadanie, wyłączyłam wieżę i wyszłam z domu. Mały spacer jeszcze nikomu nie zaszkodził. Byłam jakieś pięć minut przed czasem więc mogłam się trochę pokręcić. Przygladałam się aniołom szukając tego z kim miałam się zmierzyć. Jednak po jakimś czasie mi się znudziło więc po prostu podeszłam do jakijś grupki demonów aby wysłuchać najnowszych plotek.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#5 03-02-2014 o 16h36

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu wybiła odpowiednia godzina, a cała sala natychmiast zamilkła. Na środku materializowała się powli dusza dziewczyny, która ciągle utrzymywała się w postaci ziemskiej, co pozwalało jej patrzeć na całą scenę wielkimi z przerażenia oczami.
Podszedłem do niej szybkim krokiem i przystąpiłem do wyjaśnień, mając nadzieję zapunktować trochę, zamim mój przeciwnik zreflektuje się, że coś się dzieję.
- Znajdujemy się teraz w miejscu targu. Umarłaś, a teraz masz prawo zdecydować, do którego z zaświatów chcesz trafić. Ja jestem aniołem, przedstawicielem nieba. Postaram się przybliżyć ci życie w Arkadii, abyś mogła podjąć słuszną decyzję...- tłumaczyłem szybko, gdy nagle w moją wypowiedź zaczęło się wkradać głośne stukanie obcasów.
Podniosłem wzrok i zobaczyłem strojącą naprzeciw mnie długonogą i ciemnowłosą demonicę o przenikliwych, niebieskich oczach.

Offline

#6 05-02-2014 o 19h13

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu się zaczęło a mój przeciwnik choć jest aniołem zaczął coś paplać do tej dziewczynki. Nie pozwolę aby to ON grał nie fair! Tylko ja tak mogę! Ruszyłam w jego stronę najwyraźniej przerywając jego litanię. Spojrzałam na niego lodowatym wzrokiem i spojrzałam na dziewczynkę. Można było zobaczyć widzoczną zmianę w wyrazie mojej twarzy i spojrzeniu. Na moich ustach pojawił się delikatny uśmiech a oczy patrzyły na dziecko z miłością. Takie tam lata praktyki w nieczystej grze.
- Witaj dziecko. Zapewne ten pan już próbował ci wytłumaczyć gdzie jesteś prawda? Pewnie nic z tego nierozumiesz. Otóż możesz wybrać w tej chwili własną ścieżkę kochanie. Ja chcę ciebie zaprowadzić w pewne wspaniałe miejsce a ten Pan w inne. Będziemy oboje ciebie przekonywać abyś poszła z którymś z nas. Pamiętaj że wszystko zależy od ciebie słonko. - uśmiechnęłam się do dziewczyny. No to teraz ciekawę jak mój "kolega" to rozegra ja bynajmniej nie mam zamiaru jej mu oddać. Jeszcze nigdy nie przegrałam i to na pewno nie będzie ten pierwszy raz.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#7 11-02-2014 o 18h36

Miss'OK
Shillo
Your eyes are empty like your bed...
Miejsce: Poznań
Wiadomości: 1 419

Link do zewnętrznego obrazka
Wtrącenie się demonicy wyprowadziło mnie lekko z równowagi i na chwilę straciłem wątek, jednak nie bez powodu ludzie mówią o anielskiej cierpliwości. Natychmiast przywołałem na twarz uśmiech. Jednak ludzkie stereotypy dawały na targach sporą przewagę.
- Widzisz ta oto kobieta jest demonicą- wskazałem dziewczynce moją przeciwniczkę. - Chce zabrać twoją duszę do piekła -sprecyzowałem i z niemałą satysfakcją patrzyłem jak na twarzy dziewczynki wymalowuje się przerażenie. Punkt dla mnie. - Ja natomiast jestem aniołem - kontunuowałem - i chcę cię zaprowadzić so nieba. Pokazać ci cudowne miejsce jakim jest Arkadia - uśmiechnąłem się z satysfakcją i czekałem co wymyśli moja przeciwniczk, choć gra powoli stawała się już przesądzona.

Ostatnio zmieniony przez Shillo (11-02-2014 o 18h36)

Offline

#8 11-02-2014 o 20h07

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzałam na mojego przeciwnika lodowato ale jednak uśmiechnęłam się słodko by odwrócić wzrok od moich chcących zamordować tego kolesia oczu.
- Oh mój drogi niewiadomo czy jesteś aniołem. Skrzydełka to nie wszystko ale dochodzi też czystość duszy nieprawdaż? To czy jest u was lepiej czy nie zależy od punktu widzenia. Otóż nie jesteście tak dobrzy jak o was mówią. Ja sama nie wybrałam tego by być demonicą tylko wy mnie potępiliście za inne zdanie. Pojęcie dobra bywa dość złudne. - kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. Jednak takie rzeczy potrafią osiągnąć swój cel. Dziewczyna się zawachała co znaczyło że złapała moja rybeńka haczyk a ja jako dobry wędkarz nie wypuszczę jej za nic na świecie.
- To było takie straszne. W dodatku nie dość że mnie skrzywdziliście to jeszcze potem za wszelką cenę chcieliście ukrucić moje życie. Ile niewinnych istnień zginęło z waszych rąk! - po tych słowach się rozpłakałam a moja rybcia po prostu była już gotowa aby ją usmażyć. Jak łatwo jest kogoś oszukać... Lata praktyki nauczyły mnie że nie powinnam pokazywać po sobie zadowolenia więc tylko zakryłam twarz dłońmi nadal płacząc. Dziewczyna do mnie podeszła zawsztydzona i próbowała jakoś mnie pocieszyć. Jakie łatwowierne dziecko! Zapewne anioł się nie nabrał ale to już mnie nie obchodzi to ja wygrałam.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1