Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 ... 10

#26 17-11-2013 o 21h02

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

No w końcu wylądowaliśmy-pomyślałam. Wzięłam swoje bagaże i wyszłam z lotniska i stanęłam przy jednej z taksówek. Kiedy inni doszli powiedziałam że pojedziemy 2 aby się zmieścić. Dziewczyny jedną faceci drugą. Kiedy dojechaliśmy wzięłam kluczyk do pokoju. Okazało się że wszystkie dziewczyny mają jeden apartament a chłopacy drugi obok. Kiedy weszłam rzuciłam walizki na wybrane łóżko i usiadłam na nim. Czekałam na reakcję dziewczyn i co powiedzą. Lub co będziemy dalej robić.  Postanowiłam że zanim one przyjdą pójdę się umyć. Poszłam pod prysznic. Ciepła woda... Kiedy wyszłam przebrałam się w :

http://www.urbanoutfitters.co.uk/sparkle+fade-high-neck-ottoman-dress/invt/5130439780588

i do tego jakieś złote sandały.

Rozczesałam spokojnie włosy. Ponownie usiadłam na łóżku.
-Jestem gotowa na jakąś imprezę. -powiedziałam sama do siebie no chyba że dziewczyny wchodząc do pokoju mnie usłyszały. Czekałam aż one się ogarną.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#27 17-11-2013 o 21h13

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK

Dostaliśmy swój "męski" apartament, a dziewczyny drugi. Wzięliśmy klucz od naszego pokoju z recepcji,a potem walizki i poszliśmy na górę.
- Ja wchodzę, wy jak chcecie - powiedziałem i otworzyłem drzwi. Musiałem się w końcu przygotować na okoliczność imprezy. Wszedłem do środka.
- Całkiem, całkiem... - uśmiechnąłem się do siebie, a potem zaklepałem sobie łóżko pod klimatyzatorem, rzucając na nie swoją (dość ciężką) torbę. Potem postanowiłem się lekko odświeżyć po tym niemiłosiernie długim locie samolotem i poszedłem pod prysznic. Woda była cudownie chłodna. Od razu spłukała ze mnie wszelkie nieprzyjemne wrażenia z podróży. Szybko wskoczyłem w ciemne jeansy i czarną koszulę polo z krótkim rękawem. Do tego standardowo czarne trampki i łańcuszek na szyi, który dostałem jeszcze od ojca. Dokładnie dwa lata temu. Może tak już jest, że jedną osobę tracimy, a drugą dostajemy w zamian...
Ponownie tego dnia wyrwałem się z zamyślenia i opuściłem łazienkę.
- Jestem gotowy na imprezę stulecia! - oświadczyłem, stając w drzwiach łazienki.

Offline

#28 17-11-2013 o 21h41

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma

Jazda taksówką była dość szybka, nawet nie zdążyłam zasnąć.
-Zaklepuję łóżko przy oknie!!!Krzyknęłam zaraz po tym jak otworzyły się drzwi naszej sypialni, wtachałam tam mój ciężki bagaż.Czekałam jak Liz zwolni łazienkę, naszykowałam sobie czarne nabijane ćwiekami szorty,ciemno zieloną koszulkę na ramiączka do tego moja ukochana ramoneska z ćwiekami i buty cóż odwieczny problem każdej kobiety, a na pewno mój chwyciłam czarne sandałki. Gdy tylko Liz zwolniła łazienkę wzięłam gorący prysznic oj jak ja kocham ciepło, chyba na równi ze słodyczami. Wyszłam z łazienki i wyszperałam z torby mój tusz do rzęs i kredkę do oczu, właściwie moje jedyne kosmetyki do makijażu no i czasem czerwona szminka, ale wtedy miałam wrażenie że każdy się na mnie gapi.Wiedziałam że Aga będzie brać długi prysznic więc postanowiłam że przejdę się po hotelu, powiedziałam Liz że wychodzę. Może wypiję jakiś koktajl owocowy w barze, zobaczymy co podają, skierowałam swe kroki do windy.

Offline

#29 17-11-2013 o 22h26

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Dolecieliśmy na miejsce, a ja cały czas się nie odzywałem. Tylko pilnowałem się Sebastania by nie wyszło, że zgubiłem się w nowym miejscu. Choć przyznam, że byłoby to w pewien sposób zabawne i chciałabym zobaczyć niepokój w oczach pewnej osoby... Czym prędzej odgoniłem od siebie te myśli, zdając sobie sprawę z ich niestosowności. Jednak wiedziałem, że i tak one potem do mnie powrócą.
Dotarliśmy po jakimś czasie do hotelu, a tam od razu poszliśmy do pokoi. Zająłem łóżko koło tego Sebastiana, biorąc się za rozpakowywanie. Gdy chłopak zwolnił łazienkę usiadłem na miękkim materacu i z, niekrytym, zadowoleniem na niego patrzyłem. Hej, czego ode mnie chcecie? Mam całkowite prawo, oczu mi nie wyłupią za to.
- Ach... Dobrze wyglądasz. - powiedziałem mu i czym prędzej chwyciłem swoje kosmetyki oraz ubrania, samemu szybko idąc do łazienki.
Zamknąłem za sobą drzwi, po czym wyskoczyłem z ciuchów i wszedłem pod prysznic. Przymknąłem oczy, pozwalając swojej wyobraźni odpłynąć na tylko jej znane wody. Ach, a dzięki temu kąpiel zajęła mi więcej czasu niż powinna. Szybko skończyłem się myć i ubrałem. Włosy roztrzepałem i zrobiłem lekki makijaż. Może to dziwne dla innych, ale u mnie było całkiem normalne. Zresztą, był on prawie niezauważalny. Zlustrowałem jeszcze swój strój, oddycając z ulgą. Czarne rurki idealnie na mnie pasowały, a do tego biała koszulka i marynarka. Na szyi pojawił się zaś srerbny łańcuszek, a w uszach nieodłączne kolczyki. Tak, moim zdaniem wyglądałem idealnie, więc wyszedłem w końcu z łazienki, a na moich ustach błąkał się wesoły uśmiech.
- Ne, i jak? - spytałem chłopaków, będąc ciekaw ich opini.

Offline

#30 17-11-2013 o 22h32

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Po dlozszym czasie oczekiwan napisalam do chlopakow smsy.
-Gotowi? U nas jeszcze agata nie gotowa a mi i emmie sie juz nudzi. Wiec jak robimy?
Wyszlam z pokoju i usiadlam na krzesle pomiedy pokojem naszym a chlopakow. Juz marzylam aby z tad wyjsc. Chcialam juz sie upic i czekac na rozwoj zdarzen. Tylko raz tak porzadnie sie upilam. Emma musiala mnie niesc wtedy do domu. Czekalam na odpowiedz chlopakow. Poprawilam kolczyki w uszach i sukienke aby nie bylo nieprzyjemnej wpadki z sukie ka pod nia mam jezszcze niewychodzace do dlugosci sukienki czarne spodenki. Nosza je czasem aktorzy w teatrze aby nie bylo im widac bielizny jak graja w sukienkach. Ubralam czarne. Bede mogla swobodnie tanczyc.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (17-11-2013 o 22h39)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#31 17-11-2013 o 22h44

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma
Weszłam do baru, o tej porze nie było tu zbyt dużo ludzi, usiadłam przy barze, zamówiłam koktajl wieloowocowy. Barman zaczął się do mnie przystawiać, myślałam że zaraz wyjdę z siebie kiedy zaczął walić jakimiś tandetnymi tekścikami, ma mnie chyba za jakąś pierwszą lepszą która leci na jego tlenione włosy, muskuły zapewne po jakichś nielegalnych dodatkach czy na kompletny brak gustu i finezji.Idę o zakład że w moich brązowych oczach płonęła wyraźna nutka nienawiści, więc czemu on nie przestawał mnie podrywać. Napisałam sms do Liz, żeby zajrzeli do baru hotelowego najlepiej w trybie awaryjnym. Wiedziałam że nie wytrzymam długo i zaraz mój koktajl wyląduje na głowie tego bezmózga. Liz...ktokolwiek ratujcie pomyślałam kiedy ten paskudny człowiek za barem chciał złapać mnie za rękę.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (18-11-2013 o 23h34)

Offline

#32 17-11-2013 o 22h52

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Kiedy dostalam sms od Emmy szybko wstalam i pobieglam do baru. Przed drzwiami uspokoilam oddech. Weszlam powoli i doszlam do Emmy. Jaki ten barman byl... brak mi slow nie to co... ej liz zapomnij na chwile o swoich fantazjach.
-Kochanie tutaj jestes. Mialysmy sie spotkac na plazy aby swietowac nasza miesiecznice. Ach widac to ja mam glowe w naszym zwiazku. No ale dobrze skoro chcesz tu zostac to dobrze. -powiedzialam do Emmy ale na type glosno ze barman to slyszal.
-poprosze to samo co ona-powiedziala. I napisala do niej sms:
Lepiej by bral cie za lezbe  niz przystawial sie oblesnie caly pobyt tutaj.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#33 17-11-2013 o 23h05

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Skrzywiłem się lekko, gdy dostałem sms'a, ale od razu zacząłem szukać telefonu. Another F.U. Song mogło być pozytywne dosyć, ale nie lubiłem nic słuchać w nadmiarze. Po chwili, gdzieś na dnie torby odnalazła się moja zguda, jednak do tego czasu dzwonek zdąrzył się wyłączyć. Miło, uroczo po prostu. Spojrzałem na wiadomość od Liz, układając usta w dziobek. Ach, o to chodzi, jakby nie mogła przyjść do naszego pokoju  osobiście nam tego powiedzieć. Spojrzałem na Sebastiana, od razu na nowo się uśmiechając.
- Idziemy? One pewnie zaraz wpakują się w jakieś kłopoty. - powiedziałem rozbawiony i nie czekając na odpowiedź, chwyciłem go za dłoń i wyprowadziłem z pokoju. Szczerze, tylko jako tako orientowałem się gdzie jest bar, ale na szczęście po krótkiej chwili nas tam doprowadziłem. - Nie wyglądam źle, prawda? - spytałem jeszcze nim weszliśmy. I chciałem odpowiedź usłyszeć najpierw... Ej, nie pokażę się ludziom inaczej.

Offline

#34 17-11-2013 o 23h08

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma

Zastosowała naszą stałą taktykę, tylko że na tego prostaka zadziałała jak płachta na byka, zamiast się uciszyć zaczął dogadywać nam obydwu. Nie wytrzymałam i wylałam zawartość mojej szklanki na jego głowę, złapałam Liz za rękę
- Idziemy ten koktajl i tak był zbyt paskudny by go wypić
Wyszłyśmy szybko z baru, ludzie oglądali się za nami, a ja nie mogłam opanować drżenia rąk.Wpadłyśmy na chłopaków, a ja myślałam że się zapalę ze wstydu gdy zobaczyli barmana całego w koktajlowej mazi.
-Chyba nigdy nie spotkałyśmy się z takim typem co Lizi?
Patrzyłam jej w oczy z nadzieją otrzymania rozgrzeszenia za mój wybuch w barze.Unikałam za to wzroku chłopaków,miałam ochotę już stąd wyjść, zamknąć się w pokoju puścić sobie muzykę i włączyć jakąś grę w której nikt nie będzie mnie tak chamsko traktował, a jeśli to zrobi pokonam go bez mrugnięcia okiem.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (17-11-2013 o 23h11)

Offline

#35 17-11-2013 o 23h28

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Zasluzyl sobie.nie przejmuj sie znim idziemy teraz na impreze wiec wyluzuj.-powiedzialam i spojrzalam na chlopakow.
-ladnie wygladacie-powiedzialam-A ja?
Wazna byla dla mnie ich opinia.
-na plazy jest impreza. Idziemy tam-powiedzialam i wzielam ich pod reke. Po chwili bylismy na miejscu. Poszlam do baru. Zamowilam martini. Siedzialam na stolku rozkoszujac sie moim napojem.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#36 18-11-2013 o 08h36

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma

Impreza na plaży oj chyba poprawił mi się trochę nastrój, niedługo zajdzie słońce, zamówiłam sobie sok ze świeżych pomarańczy pychota, ale nie była bym Emmą Collins gdybym obeszła się bez słodyczy. W torbie zawsze nosiłam jakieś ciastka, czekoladowe batoniki, cukierki czy inne takie przysmaki, jednak gdy cofam się pamięcią wstecz nie zawsze tak było, kiedyś nie lubiłam słodyczy, zmieniło się to dwa lata temu. Tylko dwie osoby z tej paczki wiedzą co przeszłam, Lizz która była ze mną... właściwie od zawsze, w końcu mieszkamy obok siebie i Sky, którego poznałam gdy dostałam szansę na nowe życie, niestety jego tata musiał zginąć bym ja mogła żyć. Z zamyślania wyrwał mnie barman stawiając przede mną zamówiony sok, wyciągnęłam z torby opakowanie wafelków z musem czekoladowym, jak zwykle miałam w zwyczaju podrażnić troszkę Jamie'go zanim pozwoliłam doczepić się do moich słodkich racji żywnościowych.

Offline

#37 18-11-2013 o 15h04

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

Kuba
Wszedłem do pokoju usiadłem na łóżku i przebrałem się w nie będę opisywał w co gdyż myślę że nikogo nie interesuje mój ubiór.
położyłem się na 10 minut nie chciało mi się spać ale po prostu lubiłem sobie po leżeć.
Oczywiście już pierwszego dnia idziemy na imprezę na plaże no cóż to w końcu wakacje żyć nie umierać.

Agata
Weszłam do pokoju i przebrałam się w krótkie białe szorty i czarną bluzkę na ramiączkach full capa i niebieskie vansy a pod to różowe dwu częściowe bikini jakby chłopcy znowu wrzucili mnie do wody.
Gdy wyszłam natknęłam się na Liz szła z chłopakami na plaże podbiegłam do niej i powiedziałam.
- To jak impreza na plaży ?
Poszłam za nimi stałam koło Liz a obok mnie był Kuba wyjęłam jeszcze z kieszeni lustereczko by zobaczyć czy nic nie stało mi się z włosami.

Offline

#38 18-11-2013 o 15h32

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Piłam już drugie martini. I spoglądałam jak inni się bawią. No nie tak nie moze być. Jedni jedzą a drudzy se siedzą. Zaraz ich rozruszam. Po wypiciu napoju wstałam i poprawiłam sukienkę. Podeszłam do Emmy i chwyciłam ją za rękę i wypchnęłam na parkiet tak samo zrobiłam z Jamie'm. W końcu rzeczy we trójkę tańczyliśmy obok siebie. Reszty osób nie widziałam z naszej paczki a szukać mi się nie chciało. Zaraz sami dołącza.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#39 18-11-2013 o 16h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK

Po esemesie od dziewczyn wstaliśmy z łóżek i poszliśmy do baru. Kiedy wychodziliśmy z pokoju poczułem na swojej dłoni rękę Jamie'go, ale nie zwróciłem na to uwagi, bo często nam się zdarzało przez przypadek pociągnąć się za różne anatomiczne części, jak ramię, czy właśnie dłoń. Dotarliśmy pod bar. Myślałem, że dostanę zawału, kiedy zobaczyłem Emmę, wylewającą koktail na barmana. W końcu na imprezie miałem zamiar w końcu z nią porozmawiać. Jak przez mgłę dotarło do mnie pytanie Jamie'go.
- Nie wyglądam źle, prawda? - zapytał uśmiechając się.
- Nie, nie. Pierwszorzędnie - odparłem, nadal wpatrując się w Emmę. Wstała z krzesła i teraz szły do nas obie z Liz.
- Ładnie wyglądacie - powiedziała Lizzy. -A ja? - dodała po chwili.
- Ślicznie - stwierdziłem, patrząc prosto w ciemne oczy Emmy.
-Na plaży jest impreza. Idziemy tam - zignorowała moje zainteresowanie Emmą Liz i wzięła nas pod ręce. Na plaży było już mnóstwo, świetnie bawiących się osób. Na razie nie miałem ochoty tańczyć, musiałem się czegoś napić, zanim zdecyduję się podejść do Em. I to czegoś mocnego. Podszedłem do baru i zamówiłem whisky.
Szybko wypiłem, a potem zerknąłem na parkiet. Liz, Jamie i Emma tańczyli. Wyglądała cudownie...

Offline

#40 18-11-2013 o 17h49

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Uśmiechnąłem się, gdy Sebastian powiedział, że dobrze wyglądam, choć ciut innymi słowami, nawet jeśli nie zwracał na mnie w tamtym momencie uwagi. Przyzwyczaiłem się do tego nawet przez tyle czasu. Nie wiem, czy inni to dostrzegali, ale  w każdym razie ja byłem z nim zbyt blisko by nie dostrzec tego, jak spogląda na Emme.
Następnie zjawiły się dziewczyna i poszliśmy na plażę. Odpędziłem od siebie wszystkie myśli i bawiłem się razem z resztą. Nie chciałem się teraz niczym martwić, a zapomnieć o wszystkich moich troskach. Ot, po prostu oddać się chwilowemu szaleństwu.
Gdy znudził mi się taniec, podeszłem do lady i poprosiłem o wódkę. Hah, nie będę się cackał z jakimiś drinkami. Zresztą większości z nich nawet nie lubię. Ciekawe, czy któreś z moich znajomych ma papierosy...

Offline

#41 18-11-2013 o 18h02

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK

Odstawiłem pustą już szklankę po whisky i wyruszyłem na poszukiwania Emmy w skaczącym do góry i szalejącym tłumie. Bawiła się z Liz i uśmiechała się. Podeszłem do niej i pokazałem, że chcę odejść na bok. Poszła za mną i stanęliśmy w niewielkiej odległości od imprezy, ale na tyle daleko, żeby móc się nawzajem usłyszeć, nie musząc nadwyrężać strun głosowych.
-Chcę pogadać. Chodzi mi o wypadek.
Ale ze mnie idiota! Zamiast normalnie z nią porozmawiać o wakacjach musiałem zejść na temat śmierci mojego ojca! Geniusz!
Prawdą jest, że nigdy z nią na ten temat nie rozmawiałem. Po tym dniu zwyczajnie nie wracaliśmy do wspomnień. Baliśmy się urazić jedno drugie, albo, że zaczniemy się na siłę unikać, co i tak już robiliśmy. Jakbyśmy się nawzajem wstydzili tego, co się stało. Albo tylko ona się wstydziła...
Przynajmniej tak myślałem.

Offline

#42 18-11-2013 o 19h55

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma

Po dość długiej chwili naszego imprezowania Sebastian wyciągnął mnie z tłumu. Chciał teraz gadać o wypadku, wiedział doskonale jak zareaguję, przed oczami znów ukazał mi się obraz szarpiącego mnie faceta w dość jednoznacznym stanie.  Chciał forsy której ja nie miałam przy sobie, było to po tym jak odprowadzałam Lizi do domu po imprezie po której ostro przeholowała. Doskonale pamiętałam jak wołałam o pomoc, ale wszyscy mnie ignorowali widząc uzbrojonego faceta, zdążył drasnąć mi brzuch , tylko jeden człowiek mi pomógł. Szarpnął gościa za kaptur i zaczęli się okładać, jednak ten który mnie obronił stracił przy tym życie, jego ostatnią prośbą było to, abym przekazała jego rodzinie to że ich kocha i zawsze będzie. Pamiętam jak wrzeszczałam do ludzi by wezwali karetkę, a oni stali i gapili się jak mężczyzna gaśnie w moich dłoniach.Dalej nic nie pamiętam zemdlałam,  dwa tygodnie później rodzice zawieźli mnie przed jakiś dom, doskonale wiedziałam ze to był ten dom. Otworzyła mi zapłakana kobieta, za nią stał Sky , spodziewałam się obwiniania mnie zamiast tego jego matka objęła mnie i powiedziała że jestem ostatnią osobą jaką w życiu ocalił.Dość ironiczne strażak który zginął ratując nastolatkę z rąk szaleńca.Oni mieli ranę na sercu do końca życia a ja wielką bliznę na brzuchu ciągle przypominającą mi że żyję dzięki czyjemuś poświęceniu.
Popatrzyłam na chłopaka do oczu napłynęły mi łzy, nie chciałam o tym gadać, a on jak widać miał chyba do mnie żal.
-Czemu akurat teraz? Mówiłam Ci wszystko, chcesz usłyszeć że to moja wina proszę bardzo TAK TO MOJA WINA SKY
Teraz już nie wytrzymałam wybiegłam z imprezy do hotelu, nie zwracałam uwagi czy ktoś biegnie za mną. Zamknęłam się w pokoju, łapiąc chwilę oddech, wywaliłam rzeczy z walizki, miałam dość tego miejsca, czego on jeszcze chce. Wyjęłam moje glany i szybko założyłam je na nogi do torby zapakowałam kilka niezbędnych rzeczy w tym gaz pieprzowy i poszłam przed siebie uważając żeby nie trafić na nikogo znajomego. Udało mi się szłam tak długo aż trafiłam na opuszczoną plażę, wyjęłam ręcznik , blok i pastele i latarkę. Zaczęłam malować jak szalona nie pomagało mi nic innego jak przelać to wszystko na papier.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (18-11-2013 o 23h35)

Offline

#43 18-11-2013 o 20h01

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Osoby z którymi tańczyła sobie odeszły. Ejj... NO cóż podeszłam do baru i zamówiłam jak inni zresztą whisky. Widziałam Jamie'go
-I co ty już się chcesz upić?-zapytałam stając obok niego.
-Czy ty też widzisz że kroi się coś pomiędzy Emmą a Sky'em? NO chyba że to moje urojenia. Przydałby się chłopak który by jej pomagał nosić bagaże i wszystko wyjmować. Ja ię już starzeję. -powiedziałam i uśmiechnęłam się.  Moim najlepszym przyjacielem po Emmie był Jamie. Ale nie ma szans ze mu to powiem. Myślę że się domyśli. Spojrzałam na jego wzrok myślał o czymś.
-Niech zgadnę myślisz czy ktoś na papierosy?
-Ej gdzie Emma?

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (18-11-2013 o 20h03)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#44 18-11-2013 o 20h12

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK

Emma uciekła. Zostawiła mnie tam, na poboczu plaży i po prostu... Mnie olała. Cóż, mogłem się tego spodziewać... Ale i tak byłem załamany. Dwa lata życia poświęciłem na marzenia o niej. Wszystkie inne dziewczyny spławiałem, żeby być z nią chociaż przez chwilę, a teraz ona ma mnie za idiotę. Nie chciałem jej obwinać. Chciałem się tylko dowiedzieć kim był ten mężczyzna, który zaatakował ich oboje. Ją i ojca. Dwie osoby, które kochałem najbardziej. Emma była w jakiś sposób częścią mojego ojca, a na pewno jego serca. Uratował jej życie, poświęcił je dla niej. Zastępowała mi go, starałem się za wszelką cenę odnaleźć w niej te część mojego ojca i udawało mi się. Pokochałem ją. A teraz okazało się, że moja nadzieja może spakować walizki i odjechać w siną dal na mojej głupocie. Doskonale wiedziałem, że nie mam u niej szans. Poczułem, że muszę natychmiast się napić. Poprosiłem barmana o dwie kolejki  wódki, a potem postanowiłem szukać Jamie'go. Musiałem z nim pogadać. Siedział przy barze z Liz.
-Jamie, chodź - powiedziałem i poczułem, jak oczy mimowolnie robią mi się mokre. Jakim ja byłem idiotą! Dwa lata życia zmarnowałem na marzonki o czymś tak dla mnie nieosiągalnym, jak jej miłość.

Offline

#45 18-11-2013 o 20h16

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Złapałam Sky'a za rękę.
-Czemu Emma nagle tak wybiegła?!-zapytałam trzymając go mocno.
Domyślałam się jaki temat mógł on poruszyć. Przysięgam niech jej coś zrobi lub spotkam ją płaczącą w pokoju nie wiem co mu zrobię. Chyba chłostę w stylu średniowiecznym. Odstawiłam kieliszek na blat i spojrzałam na nich oboje.
-Słucham? Dowiem się ?-zapytałam już jak nauczycielka


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#46 18-11-2013 o 20h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK
-Liz, błagam : nie teraz. Ja naprawdę muszę z nim pogadać, proszę - spojrzałem na nią i delikatnie uwolniłem rękę. Popatrzyła na mnie spod oka, ale dała spokój. Pociągnąłem Jamie'go za ramię i ruszyłem w stronę skał w dość dużej odległości od imprezy. Usiadłem i schowałem twarz w dłoniach. Miałem szczerze dosyć. Musiałem się komuś wygadać, a z Jamie'm byłem najbliżej. Nikomu innemu tak nie ufalem.

Offline

#47 18-11-2013 o 20h26

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

-Nie wieżę.-powiedziałam-Ty to masz takt-powiedziałam do niego zanim wyszedł. -rzekłam i wyszłam z imprezy. Poszłam na plaże pod hotelem naszym. Widziałam nasze okno i widziałam światło latarki czyli Emma dotarła. Usiadłam na ciepłym piasku. Zdjęłam buty i położyłam je obok. Super 1 dzień wakacji a tu już ja chce się utopić. Rozważałam tą opcję. Siedziałam tak i rysowałam na sypkim jasnym piasku. Chciałam...Nie ważne.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#48 18-11-2013 o 20h31

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Spojrzałem na Lizzy tak beznadziejnym wzrokiem, że chyba nawet bardziej już się nie dało. Może jednak wódka to nie było dobre rozwiązanie... I właśnie dlatego poprosiłem o jeszcze kolejną dolewka. Tss, tak, to na pewno temu. I dodam, że mam za wolne reakcje, bo zanim zdąrzyłem jej odpowiedzieć zjawił się Sebastian. Szczerze ich nie słuchałem, tylko wypiłem jeszcze jeden kieliszek, czując jak zaczyna mi szumić w głowie.
Problemów nie zapija się w wódce...  Zaraz potem byłem już ciągnięty w jakimś kierunku, ale średnio się tym przejmowałem, bo wiedziałem kto mnie prowadzi. Sebastianowi ufałem bezgranicznie, naprawdę, a skoro chciał pogadać to musiało być też coś poważnego. Chwile potem usiadłem obok chłopaka, dając sobie chwilę na zebranie myśli.
- Sky? - spytałem niepewnie, używając nielubianej przeze mnie ksywki. - Mów co się stało, a jak nie to pomogę ci zapić te problemy... Właśnie robiłem to ze swoimi. Stwierdzam, że miłość to bagno. - paplałem, nie zdając sobie nawet z tego większej sprawy. Zacząłem gładzić jego włosy, chcąc ukoić jego nerwy.




jestem na telu, więc mogę ciut dłużej odpisywać xd

Ostatnio zmieniony przez Nieve (18-11-2013 o 20h32)

Offline

#49 18-11-2013 o 20h43

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Emma

Znów zareagowałam za ostro zdałam sobie sprawę, gdy emocje opadły. Siedziałam sama na plaży, postanowiłam napisać sms'a do Skaya. Przeprosiłam go, napisałam ze to nie była jego wina napisałam gdzie jestem gdyby chciał spróbować pogadać raz jeszcze. Sama miałam problemy emocjonalne po tym wypadku, wiedział że każda wzmianka wzbudza we mnie agresję. Długo nie odpisywał więc postanowiłam zadzwonić, eh poczta gdy usłyszałam sygnał powiedziałam tylko ciche -przepraszam, jestem beznadziejna.
Zawsze czułam że ma do mnie dystans zachowuje się inaczej niż w stosunku do innych, mimo wszystko go lubiłam, nie chciałam tego przyznać przed sobą, bałam się że on mnie nienawidzi po tym co stało się jego tacie. Bałam się, tak strasznie się bałam a nie potrafiłam o tym powiedzieć nikomu, nawet Lizi. Wyjęłam z torby wielkie opakowanie ciastek, żelki 4 batony i butlę coli, uzależniłam się od słodyczy po wypadku, kiedy byłam w dość głębokiej depresji. Do tej pory zajadałam się do granic możliwości gdy tylko miałam jakiś problem.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (18-11-2013 o 20h46)

Offline

#50 18-11-2013 o 21h01

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

SEBASTIAN (SKY) CLARCK

Jamie usiadł obok mnie i zaczął gładzić moje włosy. Zacząłem mówić z szybkoscią karabinu maszynowego wyrzucając z siebie słowa.
- Emma uważa mnie za dupka. Zmarnowałem dwa lata życia na marzenie o niej. Przyjechałem tu dla niej. Wszystko robiłem dla niej. A teraz zrozumiałem, że nigdy nie miałem żadnych szans. Ona mnie nienawidzi. Przez to, co się stało dwa lata temu. Ja ją kochałem, Jamie. Teraz już sam nie wiem co czuję. Jakbym się wypalił od środka. Cholera, jakie życie jest niesprawiedliwe! - wrzasnąłem i spojrzałem na niego. Teraz moje oczy były naprawdę mokre. To były łzy wściekłości i bezradności. Wściekłości na samego siebie. Cały się trząsłem. Dotarło do mnie, że chyba nic już nie czuję do Em. Do nikogo nic nie czułem. Może poza Jamie'm, który nadal nie przestawał gładzić moich włosów. Chciałem, żeby był blisko. Potrzebowałem go tak, jak nigdy wcześniej.

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (18-11-2013 o 21h01)

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4 ... 10