Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Strony : 1 2

#1 06-10-2013 o 13h40

Miss'Żółtodziób
Werwik3
...
Wiadomości: 8

U mnie było ich tak dużo że nie potrafię powiedzieć która była najgorsza.  /modules/forum/img/smilies/bimbo/goutte.gif  A u was?

Offline

#2 11-10-2013 o 20h57

Miss'całkiem całkiem
Lubię pisać wiersze i opowiadania. Miejsce: Tam gdzie przebywa Klepsik ^^ .
Wiadomości: 97

Nic aż tak najgorszego mi się nie przytrafiło... Najgorsze to chyba to jak pisałam test, a koleżanka w ławce mnie popchnęła. Cały test był umazany długopisem. Za to dostałam 3. Ale to niesprawiedliwie! To nie moja wina tylko tej dziewczyny! Ale niestety świat sprawiedliwy nigdy nie był i nie będzie...  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif


http://veedo.pl/talenty,2,2659/imagine-dragons-demons-by-wkielbasa-mp4,1377500#referer=search&phrase=wkiebasa&sort=relevantion

http://ising.pl/nagranie/ckd2q74h9md,Liber_and_Natalia_Szroeder-Wszystkiego_na_raz

"Kiedy śpiewam czuję się, jakbym szła po tęczy i mam nadzieję, że wszyscy którzy mnie słuchają czują się chociaż w połowie tak samo jak ja." Shina Keld

Offline

#3 12-10-2013 o 11h11

Miss'OK
Metropolice
''Są takie dni, że same lecą łzy i myślisz że to wszystko to bezsens...''
Miejsce: Śląsk, Małopolska
Wiadomości: 1 395

2 najgorsze sytuacje w szkole:
Wyjechaliśmy na kolonie. Wszystko było dobrze, ale do czasu. Gdy przyjechaliśmy na miejsce dowiedziałam się że mam mieszkać w pokoju z: taką Klaudią której nienawidzę, z przyjaciółką (ale to dobrze), z pierdzącą Magdą, i z taką Niną. Cała klasa miała wspólną łazienkę (oczywiście chłopcy mieli osobno) i poszłam się kąpać. Miałam już wychodzić gdy metalowy karnisz który ważył około 5 kg spadł mi na głowę. Ja zaczęłam przeklinać a koleżanki poleciały po panią. To babsko przyszło po 10 minutach, po przecież są ważniejsze sprawy niż zdrowie uczniów takie jak np. narzekanie jakie dzieci są głupie. No więc przyszła pani powiesiła to dziadostwo a ja poszłam do pokoju. Ta Klaudia o której wspominałam postanowiła zrobić piżama-party i zaprosić chłopaków. Boże jak oni się darli ja w końcu nie wytrzymałam bo bolał mnie łeb po tym wypadku, i ich wyrzuciłam z pokoju. Oczywiście Gulasz (czyli Klaudia) poszła powiedzieć pani że wygoniłam tych kapusiów z pokoju. Ta baba przyszła i powiedziała mi że jej wczoraj łeb nie bolał jak ja gadałam wtedy miałam ochotę jej wpie******* i jechać z tej koloni. Dlaczego? Ponieważ ten Gulasz gdy ja chciałam spać, mówiła mi żebym poszła po tych chłopaków. Nie wytrzymałam i poszłam. Oni przyszli, i powiedziałam że mają być cicho bo chcę spać. A oni jak to oni zaczęli się bawić w najlepsze tzn. śmiać się, drzeć, więc grzecznie ich wyprosiłam. Nagle zjawiła się pani i mnie okrzyczała że cóż ja robię!. Następny dzień był normalny. Do czasu. A mianowicie co się stało? Poszłam się wykąpać i znowu... Trachh i karnisz spadł. Wtedy się wkurzyłam rzuciłam tą baterią, wzięłam ręcznik i pobiegłam do tej babki. Wtedy ruszyła pupę i przyszła do łazienki, ale co z tego gdy mam guza wielkości jabłka? Znów poszłam do pokoju i zaczęłam się pakować. Przyszła ta baba i powiedziała że my tu przecież jesteśmy jeszcze 5 dni... Specjalnie mnie to nie obchodziło... Ale później była tak miła że dała mi wafla z podwieczorku i lód na głowę .__. Później były inne zdarzenia, ale nie będę pisać, bo się dosyć rozpisałam.

Najgorsza sytuacja 2:
Byłam z koleżanką w WC. Ona musiała skorzystać ja czekałam przed kibelkami. Była tam też inna dziewczyna z którą gadałam. Nagle weszła vice dyrektorka i również poszła skorzystać. Moja koleżanka była tak głupia że wzięła podpaskę (nie wiem skąd ją miała. ) i rzuciła do kabiny w której była dyrektorka. Ona wybiegła i zaczęła się wydzierać czy my nie wie gdzie się to daje. A kto to zrobił moa koleżanka. Dyrektorka myślała że to ja bo koleżanka zaraz by się popłakała...


https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ0d0HO3RuARU9WHeMn92t_yhnberNej2-BsqHd5kx4zetzw-KIlg

Offline

#4 26-10-2013 o 12h13

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Hah ja nie będę od razu wszystkiego pisać, bo by na pewno gdzieś z pięć kartek papieru kancelaryjnego spisałam więc może spiszę taką, która najmniej mi się najgorszą wydaje...

Nie chciało mi się przebierać gdyż usłyszałam, że na WF będziemy grać w obiegusa. Nudziło mi się siedząc na parapecie więc poszłam do koleżanek odbijać piłką. Ale nagle zobaczyłam, że do naszego stołu przyszedł chłopak, który mi się podoba. Poszłam i zaczęłam przyglądać się grze. Znudziło mi się więc zaczęłam latać w tę i z powrotem. Nagle pani mnie ochrzaniła, żebym przestała latać na cały parter. Wtedy zażenowana poszłam do dziewczyn włażąc przy tym w ścianę tuż przed owym chłopakiem.

Offline

#5 30-10-2013 o 17h32

Miss'Fuzja
Jessica23
...
Miejsce: Wrocław
Wiadomości: 5 291

Żenujące sytuacje... Spotykały mnie takie codziennie - głównie w gimnazjum (gimnazjum to zło /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png) cóż tu wiele mówić... Byłam gnębiona, m.in rzucali mi czekoladę we włosy, wolę nie wnikać co wcześniej z nią robili, myślałam że kiedyś będzie mnie to bawić, ale dalej mnie nie bawi /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Metropolice - jak czytam taką historię to upewniam się tylko w przekonaniu, że nauczyciele z powołania wyginęli.


http://i60.tinypic.com/2m7uio7.gif

Offline

#6 02-12-2013 o 18h57

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Najgorsza możliwa sytuacja? proszę bardzo :

Szłam korytarzem z przyjaciółką i zaśmiewałyśmy się do rozpuku na temat pewnego chłopaka, w którym ona się buja. Rżałyśmy, jak dwie niekontrolowane wariatki (a za nami stał jego kumpel, o czym nie miałyśmy pojęcia). Zaczęłam ją wypytywać z której on dokładnie jest klasy i jak ma na imię. Następnego dnia wszyscy już wiedzieli. Na moje nieszczęście okazało się, że on się buja we mnie, a nie w niej...

Offline

#7 02-12-2013 o 21h48

Miss'Żółtodziób
MerryD
...
Miejsce: Brok
Wiadomości: 12

Moja akcja prawdopodobnie będzie jedną z najlepszych;
Poszłam do szkoły w sukience. Zadzwoił dzwonek na przerwę, cała klasa wstała i zaczęła się pakować. Co ja zrobiłam?
Wstałam i chciałam podciagnąć spodnie, okazało się, że nie mam ich, bo przecież byłam w sukience, więc zadarłam ją po pępek i podciągałam rajstopy /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png


Link do zewnętrznego obrazka

Uśmiech to połowa sukcesu!

Offline

#8 05-12-2013 o 17h30

Miss'na całego
Duda
Tak, pamiętam. Tak, wiem. Tak, rozumiem. Tak, mam to gdzieś.
Miejsce: Warszawskie metro
Wiadomości: 321

Na ostatnim w-f wpadłam w szał z powodu zachowania mojej klasy i nie wiedziałam co robić więc zaczęłam się tarzać po parkiecie, robić gwiazdy i śmiać się tak jakbym miała ADHD, downa i wszystko inne naraz Nie umiałam tego powstrzymać po prostu wybuchłam.


http://i60.tinypic.com/2ciik36.png

Offline

#9 07-04-2014 o 17h13

Miss'Żółtodziób
...
Miejsce: Jasienica
Wiadomości: 1

Szłam sobie po schodach na tyle spokojnie, na ile mi na to życie pozwalało, a tu nagle czuję że ktoś mnie popycha. Lecę na górę w trybie szybkość max, ale się nie wywalam. Odwracam się żeby zobaczyć kto mnie popchnął, a tam widzę dwie koleżanki, które się na wzajem popychają, chcę się odwrócić i obrywam lądując na schodach. Został mi po tym wielki siniak i zdarcie na ręce. ;/

Offline

#10 08-04-2014 o 17h47

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

ja byłam 3 razy zagrożona nie zdaniem do następnej klasy , na szczęście za każdym razem udawało mi się z tego wybrnąć  /modules/forum/img/smilies/bimbo/goutte.gif , te zagrożenia to głównie przez matmę , za to z muzyki na koniec roku dostałam 6  /modules/forum/img/smilies/bimbo/gros-sourire.gif

Offline

#11 09-06-2014 o 20h18

Miss'Sensei
Żelkowa
Littlemooonster96
Wiadomości: 884

Moja  najgorsza sytuacja to była na zielonej szkole
To było tak byliśmy na jakiejś zielonej szkole i była fontanna i mój wróg nr 1 popchnął mnie do tej fontanny każdy się śmiał ale ja wyszłam i byłam na MAXA wkurwiona no więc dalej poszliśmy do jakiegoś lasu i tam było mrowisko to ja tą dziewczynę czyli mojego wroga popchnęłam w to mrowisko. A i ona jeszcze było w krótkich spodenkach. /modules/forum/img/smilies/bimbo/gros-sourire.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/langue.gif

Offline

#12 10-06-2014 o 20h56

Miss'Żółtodziób
PrettyPink
...
Wiadomości: 1

Jedną z gorszych sytuacji  była kiedy ktoś powiedział o serialu "Ula Brzydula" a ja nazywam się Ula  /modules/forum/img/smilies/bimbo/goutte.gif  I cała klasa patrzy się na nie a chłopcy się śmieją ;c Wiem że to nie jest najgorsze ale uwierzcie to nie było przyjemne ;/

Offline

#13 10-06-2014 o 23h35

Miss'ok
KorinHizuki
...
Miejsce: Warszawa
Wiadomości: 54

1. Sytuacja z liceum pamiętana do dziś. Poprawka z matematyki (klasa maturalna a pierwszy rocznik co miał obowiązkową matmę), ja zaliczyłam a moja "przyjaciółka" nie, więc tamta poszła na skargę do dyrektorki że posiadałam ściągi , groziło mi wywalenie ze szkoły.
2. Sytuacja z obecnego roku, najlepszy Uniwerek w Pl. System internetowej rejestracji nawalił nie zapisując mnie na kilka zajęć, zero informacji, dopisywanie się na przedmioty, nadrabianie zaległości, stres i pierwsze siwe włosy. Mogłam wylecieć ze studiów.....szczerze mówiąc wisi mi to, to drugi stopień w końcu.

Offline

#14 17-07-2014 o 22h49

Miss'na całego
sui-gintou
...
Wiadomości: 456

Najgorsza sytuacja.. cóż, u mnie najgorsze było sześć lat podstawówki, gdzie z nikim nie rozmawiałam, wszyscy mnie olewali i w ogóle trauma z tamtego okresu. Później od gimnazjum przeniosłam się do szkoły do miasta i już moje szkolne życie było wspaniałe.


                https://38.media.tumblr.com/d58b728e5ac89542224669de928ed72c/tumblr_n130dbOMlZ1qbpxbvo2_500.gif

Offline

#15 18-07-2014 o 10h19

Miss'nieobczajona
...
Wiadomości: 25

Razem z klasą wyjechaliśmy (nie pamiętam jak to miejsce się nazywało) był już prawie koniec wycieczki był malutki stawik był piękny ogładałam go nie zauważyłam że mój wróg stoi obok mnie i nagle popchnoł mnie i cała byłam  mokra chlupało mi nawet w majtkach wszędzie miałam wodę a jak wychodziłam ze stawika dyskretnie kopnełam go w tyłek i też tam wpadł a nikt nie widział a on jeszcze dostał uwage i weziwali rodziców

Offline

#16 29-07-2014 o 10h22

Miss'całkiem całkiem
laureln
Ciesz się chwilą... Nie wiem po co.
Wiadomości: 131

Pineapple napisał

Najgorsze? Żenujące bardziej by  pasowało do tego wątku :S Najgorsze? Kiedyś chciałam się zabić przez te najgorsze, tyle powiem

Też tak myślę zwłaszcza, że w podstawówce ludzie się ze mnie naśmiewali, przezywali (np. "potwór z Czarnobyla" i inne gorsze - niby były śmieszne, ale ja się nie śmiałam bo wiedziałam że osoby które to robiły mnie nie lubiały) nawet pod koniec 6 klasy mnie pobito...
No i może się żalę, ale z powodu moich "przeżyć" tak właśnie rozumiem fraze "najgorsze sutuacje".

Ostatnio zmieniony przez laureln (29-07-2014 o 10h22)


.

Offline

#17 06-09-2014 o 23h00

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 7

Najgorsze rzeczy przydarzyły mi się w podstawówce. Dalej zaczęłam samą siebie bardziej cenić co pomogło mi w unikaniu kłopotów.
Jakiś chłopak na korytarzu przechodził obok mnie. Na głowie poczułam dotyk. Idę do łazienki patrzę... GUMA WE WŁOSACH.. Wyszłam z łazienki z huśtawką nastrojów i zobaczyłam tego gościa. Stał sobie z kolegami i się ze mnie śmiał. Byłam tak zła, że podeszłam do niego i uderzyłam go z całej siły w oko. Musiałam sobie ściąć większość włosów i mieć rozmowę z rodzicami tego chłopaka bo tak go uderzyłam, że musiał chodzić z opatrunkiem na oku.
Za 4 minuty miałam wystawić monodram, szłam do łazienki dziewczęcej żeby się przebrać. Weszłam do kabiny byłam już w bieliźnie i nagle na mojej głowie znalazły się jakieś dwie lub trzy rozwinięte rolki papieru toaletowego. wyszłam z kabiny w bieliźnie i z mopem na głowie. Gdy wyszłam oni czekali już z rolkami papieru. Wtedy zostałam cała obwinięta papierem. Jako ,,Żywa Mumia'' nie mogłam się prawie ruszać. Zostałam pociągnięta za kostkę i się przewróciłam. Z tego co słyszałam na papierze toaletowym, którym byłam obwinięta, te małe (nie dokończę) narysowały wulgaryzmy.

Ostatnio zmieniony przez Charlotte360 (16-09-2014 o 07h22)

Offline

#18 16-09-2014 o 10h33

Miss'Sensei
Rosette
And all that jazz...
Wiadomości: 854

Najgorsze... w zasadzie mam jedno takie koszmarne wspomnienie, z pierwszej podstawówki, czyli jak miałam jakieś 7 lat. Naprawdę niewiele pamiętam z tego okresu, ale to jedno utknęło mi w pamięci. Pani wychowawczyni wyszła w trakcie lekcji "na chwilę" więc oczywiście od razu w klasie hałas i larmo, każdy wstaje i krzyczy, bo chwila wolności oto nastała. Pech, że miałam w klasie chłopaczka... który, delikatnie rzecz ujmując, już w tym wieku miał opinię bandyty i to nie bez powodu. Chodził po klasie i zwykle zaczepiał agresywnie tego, kto akurat podniósł na niego wzrok. Wtedy padło na mnie. Złapał mnie za szyję i rechocząc zaczął autentycznie dusić. Byłam absolutnie przerażona, spanikowana i nie mogłam złapać oddechu, ani się uwolnić. Puścił mnie, gdy byłam już na skraju świadomości. Gdy w końcu wpadła nauczycielka, zapłakana zgłosiłam jej, że " C*****k mnie udusił". Byłam, jak mówiłam, kompletnie przerażona i spłakana, dość szybko jednak zauważyłam przejęzyczenie.

A moja pani wychowawczyni w bardzo pedagogiczny sposób zaczęła się ze mnie naśmiać, że gdyby mnie udusił, to bym już nie żyła. I tyle w temacie zrobiła, klasa za nauczycielką w śmiech i nikt nie potwierdził moich słów (też ze strachu). Poprawki w wypowiedzi też nie przyniosły efektu.

Szkołę zmieniłam po 2 klasie podstawówki, jednak nie z powodu klasy, a profilu szkoły (wybrałam się do sportowej, pływackiej podstawówki i gimnazjum, psia jego mać XD )



https://i.imgur.com/FCQgZyV.png

Offline

#19 17-09-2014 o 18h47

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

ostatnio spotkało mnie coś żenującego bo w szkole na oczach wszystkich chlopaków spadły mi spodenki to dlatego bo nie zalożyłam pasku a spodenki były ćut za duże i kiedy tańczylam i się wyglupialam z chlopakami po prostu spadły mi spodenki /modules/forum/img/smilies/hein.gif

Offline

#20 01-10-2014 o 21h04

Miss'nieobczajona
...
Wiadomości: 25

mnie pobito w 3. klasie a on dostał tylko minus /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/mad.png  /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/mad.png  /modules/forum/img/smilies/goutte.gif  /modules/forum/img/smilies/larme.gif  /modules/forum/img/smilies/petite-larme.gif

Offline

#21 02-10-2014 o 00h54

Miss'Żółtodziób
BethSokolska
...
Wiadomości: 11

1. Gdy byłam w drugiej gimazjum kilka razy zdarzyło mi się, zwrócić do nauczycielki "mamo"... Nie dość, że śmiała się klasa, to i jeszcze sama nauczycielka prawie wykitowała.
2. W pierwszej gimnazjum, nasza klasa prowadziła małą wojnę, dziewczyny kontra chłopaki. Gdy któryś z nich zrobił coś którejś z nas, reszta się za to mściła. Przykładowo, Bartek opluł Monikę, więc gdy schodził na w-f zgniotłyśmy paczkę chipsów wlałyśmy do środka wodę, wymieszałyśmy i pochylając się nad schodami, wyrzuciłyśmy zawartość na jego głowę. Ścigali nas po całej szkole, a kilka osób niefortunnie wpadło na dyrektora. Kilka dni później jak stałam na korytarzu, Bartek podszedł do mnie i rzucił we mnie jakimiś papierkami to ja w zamian pokruszyłam paluszki i rzuciłam w niego. Niefortunnie akurat gdy ja rzucałam obok przechodził wicedyrektor i to zauważył. Podszedł do mnie i kazał mi pozbierać resztki z podłogi, do tego, gdy chciałam wyrzucić je do kosza złapał mnie i  zaczął gadać: Co nie wiesz gdzie jest kosz? Ja: No tutaj proszę pana. On: O nie.. Nie tutaj, zaraz ci pokaże co robić z takimi śmieciami...
I jak na złość przeprowadził mnie przez CAŁĄ szkołę do najodleglejszego kosza na śmieci, byle tylko mnie skompromitować....
3. W pierwszej technikum trafiłam do naprawde boskiej klasy. Już po pierwszym tygodniu zorganizowałam u siebie w domu wielką domówkę zapoznawczą i zaprosiłam całą klasę. Miałam dosyć niskiego kolegę z którym często lubiłam żartować. Zawsze rozpoznawałam go po czarnej bluzie, jak siedział do mnie tyłem.
Na apelu siedziałam w przedostatnim rzędzie na wysokich trybunach, i przede mną  siedział on... Chcąc mu dokuczyć, klepnęłam go w głowę i potarmosiłam włosy krzycząc: O Boże ale masz siano!
Okazało się, że to nie był mój kolega..
Tylko rudy koleś z mojej klasy, który nigdy się nie odzywał i zawsze chował się na przerwach gdzieś na uboczu. Nigdy wcześniej nie byłam, aż taj zażenowana.


http://38.media.tumblr.com/39183fe052eb6000b304e12189d0918f/tumblr_ncqnzoQ4E81tamkt5o8_500.gif

La vie est belle

Offline

#22 03-10-2014 o 00h22

Miss'ok
KorinHizuki
...
Miejsce: Warszawa
Wiadomości: 54

Studia, wykład....tak interesujący że robiłam wszystko tylko nie notatki...z nudów kończyłam szkice do stronki komiksu (lubię rysować) padło na scenkę a`la yuri ...tak się zajęłam pracą że nie zauważyłam wykładowcy, który zabrał mi kartkę. (i w tym czasie Korin zeszła prawie na zawał) głośny komentarz co do strony a co najgorsze koleś kojarzył moją postać. (Korin się schowała pod pulpitem ławki w nadziei że stanie się niewidzialna) do końca semestru, nie chodziłam na te zajęcia.

Offline

#23 03-10-2014 o 15h52

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Dzisiaj do szkoły założyłam koszulkę z napisem less stress more sex , po ostatniej lekcji jak już schodziłam do szatni , zatrzymał mnie wychowawca i mówi
-stosownie to tak przychodzić do szkoły z takim napisem na bluzce .
mówił to z taką miną jak bym była jakąś kurwą , na to ja odpowiedziałam bez żadnego przejęcia
-nie.
-żebym cie więcej w tym nie widział.
-dobrze!.
wtedy każdy z nas poszedł w swoją stronę, wkurzyłam się strasznie na tego nauczyciela bo nie powinien mi zwracać uwagę na to jak wyglądam , w końcu jestem dużą dziewczynką i wiem co robię nawet jeśli rzeczywiście jest to nie stosowne to i tak on nie będzie mnie uczył o modzie i dyktował jak mam się ubierać . gdybym mogła to bym mu to wygarneła prosto w twarz i z chęcią bym go zwyzywała , no cóż grzeczność mi na to nie pozwala .
/modules/forum/img/smilies/bimbo/en-colere.gif

Offline

#24 03-10-2014 o 18h00

Miss'całkiem całkiem
...
Wiadomości: 151

Ja miałam dwie stresujące i żenujące sytuacje.
1.Bardzo podobna do sytuacji Lililawigne1 .Miałam na sobie bluzkę z nadrukiem fuckera (bardzo fajna zamiast ręki była rękawiczka taka niby elegancka ). Niestety nauczyciel musiał się przyczepić . Był to wredny nauczyciel wf i przy trzech klasach w tym jedna męska wypalił do mnie : Ja rozumiem ,że jesteś leniwa i nie chce Ci się ćwiczyć na wf , ale nie musisz mi w tak ostentacyjny sposób mówić "spier**laj" i powiedział ,że zgłosi to do wychowawcy . Wszyscy zaczęli się śmiać.To nic ,że przyczepił się tylko do mnie ,gdzie jeden ze znajomych chłopców miał bluzkę z tym samym znakiem (fucker tylko inną "czcionką")
2.Na lekcji języka polskiego w gimnazjum (dwie lekcje w tej samej sali) zauważyłam ,że na tyłku przykleiła mi się guma ;/ Ktoś zrobił sobie żart ,a ja byłam przerażona ,że zaraz wszyscy będą się ze mnie naśmiewać.Wpadłam na genialny pomysł i przewiązałam sb bluze w pasie (to był lekki obciach)i poszłam do ubikacji spróbować ją odkleić . Nie usłyszałam dzwonka na lekcje i po 6 minutach dzwoni do mnie koleżanka ,że pani pyta się gdzie jestem powiedziałam jaka jest sytuacja i żeby coś naściemniała nauczycielce ,a ta na całą klase powiedziała ,że dostałam okresu i że się spóźnie. Już chyba wolałabym prawdę . /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#25 13-02-2016 o 16h07

Miss'wtajemniczona
KanapkaczusHighus
Czas by uratować naszą społeczność. .
Wiadomości: 1 775

Cała podstawówka to istne piekło. Teraz w gimnazjum jest trochę lepiej, ale nadal źle:
6 klasa - mieliśmy WF. Graliśmy w bilarda (piłkę na środku trza zbić pozostałymi piłkami różniącymi się tylko kolorami, na stronę przeciwnika. Gol to ta główna piłka u przeciwnika, a normalna to jego by mógł rzucać dalej). Ja zawsze byłam tą ciotą, która nic nie umie, więc nie dawali mi celować piłkami.
Wściekłam się, wzięłam piłkę i rzuciłam. Dostałam opieprz stulecia od drużyny.
Na koniec lekcji nauczycielka wezwała nas do siebie. Wszyscy dostaliśmy opieprz za nudną grę.
W ten sposób dostałam 2 opieprze na 1 lekcji za nic.


https://discord.gg/XyTtcas

Offline

Strony : 1 2