-Widzisz aż zaniemówiłeś. Potrafię rozerwać człowieka-zaśmiałam się i usiadłam. Złapałam się na lewą łopatkę. Miałam tam bliznę o której wolałam nie wspominać w tak uroczym miejscu. Spojrzałam sie na chłopaka. NIe było mu gorąco ?
-Widzisz aż zaniemówiłeś. Potrafię rozerwać człowieka-zaśmiałam się i usiadłam. Złapałam się na lewą łopatkę. Miałam tam bliznę o której wolałam nie wspominać w tak uroczym miejscu. Spojrzałam sie na chłopaka. NIe było mu gorąco ?
Sehun
Usiadłem obok niej i zaśmiałem się. Wpatrywałem się w niebieskie niebo. Dzisiaj nie było żadnych chmur.
Była piękne pogoda. Ciepło,lekki wietrzyk po prostu jak w bajce. I tak się właśnie czułam.
-Idziemy czy wolisz zostać i czekać aż nas ktoś zobaczy?
Sehun
-Możemy iść. - mruknąłem schodząc na dół. Podałem jej rękę chcąc pomóc ale chyba sama sobie dała radę. - Powinnaś poznać moją siostrę. Myślę,że byście się polubiły. -zaśmiałem się.
-Dlaczego?-powiedziałam korzystając z pomocy chłopaka.
- Dasz mi swój numer telefonu jak bym znowu chciała z kimś fajnym chodzić po dachu?-zapytałam wyjmując swój telefon. Uśmiechnęłam się do niego.
Sehun
-Gorąco. - mruknąłem. Podałem jej numer i się uśmiechnąłem - Ale jak komukolwiek dasz mój numer to nie licz że z tobą po dachu połażę. - zaśmiałem się wesoło.
-NO dobrze-powiedziałam i uśmiechnęłam się-Wezmę na siebie to brzemię znania sławnej osoby-powiedziałam i szłam w stronę pokoju. Stanęłam przed pokojem. Oparłam się o drzwi i zamknęłam oczy.
Sehun
Zaśmiałem się. Pomachałem jej i pobiegłem szukać siostry. Znalazłem ją w studiu nagraniowym
-Co robisz? - spytałem wchodząc.
-Właśnie skończyłam nagrywać.
-No to szykuj się bo mam nową piosenkę. - zaśmiałem się wyjmując tekst i nuty.
Weszłam do pokoju. Spojrzałam na walające się w nim notatki co mogę ulepszyć w swojej grze aktorskiej. Usiadłam na łóżku i zaczęłam to czytać. Będę miała ciekawą lekturę. Moją "książkę" przerwał mi SMS od brata. Odpisałam mu szybko i wróciłam do mojej magicznej krainy.
Sooyoung
-No dobra co tam masz? - szepnęłam i zaczęłam przeglądać nuty i nucić pod nosem słowa. Po chwili całkowicie pochłonęłam się w śpiewie razem z bratem.
Nagrywaliśmy już od razu wszystko,graliśmy na instrumentach i ciągle się śmieliśmy.