Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3

#51 14-07-2013 o 14h48

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Felix Jones

Wydawało mu się że słyszy gdzieś z oddali głos Erie ale był zbyt przerażony by coś odpowiedzieć. Nagle przed nim pojawiła się jakaś postać z długimi, białym włosami z której skapywała woda. Nim zdążył krzyknąć lub zareagować w inny sposób duch złapał go za kołnierz .
-J-jasne! 1001 lat! To trochę dużo! Prawie jak Jezus tylko że mniej! Jasne!
Odetchnął z ulgą gdy zjawa go puściła. Po chwili obok niego pojawiła się Lena. Nie bardzo rozumiał co się do niego mówi, po prostu pozwolił innym się nim zająć a sam tulił cały czas do siebie Alexa jakby od tego zależało ich życie. Zaczął się zastanawiać czy ten jeszcze w ogóle żyje. Uniósł jego głowę ignorując dziewczyny które próbowały doprowadzić jego głowę do porządku.
- Alex! Umarłeś?! Weź mnie nie zostawiaj, noo! Potrzebuję cię!


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#52 14-07-2013 o 16h26

Miss'wow
Evely
...
Miejsce: Don't never say you're lonely / Bristol
Wiadomości: 502

Link do zewnętrznego obrazka
- Hej, hej Felix, na pewno Alex żyje. Jest po prostu zszokowany. Ty też przed chwilą nic nie mówiłeś. Wszystko będzie OK. - uśmiechnęłam się i podeszłam do chłopaków.  Byli mocno przestraszeni. Wiedziałam, że coś się stało, bo ani Felix ani Alex nie odpowiadali.
- Alex, Alexander, człowieku, ZIEMIA DO ALEXA! - zaczęłam mówić podnosząc ton. Czekam i czekam na jego reakcję, Felix też.


Jeśli MASZ MNIEJ MN ODE MNIE RZUĆ MI WYZWANIE bez zakładu!!!   818/1000 WYGRANYCH. Link do zewnętrznego obrazkaLink do zewnętrznego obrazka

Offline

#53 15-07-2013 o 18h47

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Lena Clark
Gdy opatrywałam Felixa myślałam że pójdzie gładko ale on zaczął krzyczeć. No po prostu wspaniale. Nie rozumiałam jak można mieć tak opóźniony zapłon. Erie próbowała go obudzić ale ja nie chciałam czekać. Po prostu go trzepnęłam z liścia. Na szczęście chyba wrócił do żywych bo zaczął się na mnie drzeć ,ale ja to miałam w nosie. Chciałam tylko dokończyć opatrywanie go i mieć to z głowy. Gdy skończyłam odeszłam i usiadłam przy kominku. Ruch płomieni był taki uspakajający. Mogłam przynajmniej przez chwilę poukładać myśli. Nawet nie zauważyłam gdy zaczęłam  nucić Aka-tonbo.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#54 15-07-2013 o 21h03

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Siedziałem tak w fotelu, przysłuchując się reszcie i spoglądając nostalgicznie w kominek niczym jakiś stary dziadek. Ale na pewno wyglądem cudownie i majestatycznie! W każdy razie myślałem wtedy, że choć Ci chłopcy są całkiem denerwujący, to o wiele lepsi o tutejszych żywych kobiet. I obydwoje kogoś mi przypominali. Kogoś, o kim nie wspominałem jeszcze na głos od mojej śmierci, choć nie raz opowiadałem reszcie historie z mojego krótkiego życia. Ten ktoś miał właśnie takie, ciemne włosy i takie błyszczące oczy. Po prostu nie mogłem się oprzeć, by co chwilę na nich nie spoglądać, a wspomnienia wracały jeden po drugim. Przypomniałem sobie wszystko, od początku, do końca. Tamta osoba była tak samo tchórzliwa i beztroska.
Kiedy jedna z dziewczyn skończyła opatrywać Feriksa i odeszła od niego, odwróciłem głowę w jego stronę i wyszeptałem zażenowany:
-Przepraszam...
W głębi serca miałem nadzieję, że nie usłyszy, ale i tak poczuję się lepiej.

Offline

#55 18-07-2013 o 09h21

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Felix Jones

-No stary, noo! Ogarnij się i wstawaj, człowieku! Mam ci zrobić usta-usta?! Jeśli zaraz nie wstaniesz to to zrobię, nie żartuję! Aleeeex! - Spojrzał na koleżanki. - ... On chyba nie żyje. Zostawił mnie... Aleeex, błagam, obudź się! Ja tu umrę bez ciebie!
W oczach pojawiły mu się łzy. To było dla niego trochę za dużo, miał dość. Ucieczka z domu, wejście tutaj, ten śpiewający duch, ból głowy i jeszcze Alex który jest już chyba martwy... On po prostu chciał znaleźć miejsce gdzie mógłby się wyspać. Wzdrygnął się gdy usłyszał ponownie głos zjawy.
-Przepraszam? PRZEPRASZAM?! Przeproś Alexa! Przez ciebie umarł, jesteś z siebie zadowolony!? - Podniósł ciało kolegi i zaczął nim potrząsać. - Prze-ee-eproś goo-o, azjatycki demo-onie-e!


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#56 18-07-2013 o 12h29

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
-Nie panikuj. Ze strachu się nie umiera.
Przynajmniej za moich czasów się tak nie umierało. Umierało się przez strzały, katany i głębokie jeziora... Ale faktycznie, tamtego chłopaka nie można było nazwać okazem zdrowia.
-Przepraszam? Chyba się przesłyszałeś. Ja nikogo nie przepraszam.
Skrzyżowałem ręce na piersi i odwróciłem głowę. Nie będą na mnie wrzeszczeć jakieś dzieciaki.
-Choć tutaj z nim. Spróbuję go ocucić wodą. - prychnąłem, nie patrząc na nich. To nie tak, że chciałem im pomóc, czy coś. Po prostu przypominali mi kogoś bliskiego, więc sumienie mi nie pozwalało ich tak zostawić. Tak, duchy też mogą mieć sumienie!

Offline

#57 24-07-2013 o 00h32

Miss'na całego
Erzsebet
...
Wiadomości: 280

Link do zewnętrznego obrazka
- On nie oddycha! On umarł! Zabiłeś go japoński potworze! Giń! Przepadnij! - Rzucił w zjawę poduszką. - Nie przesłyszałem się! Przeprosiłeś mnie, kłamco! Nie lubię Cię, jesteś fałszywy!
Tupnął zdenerwowany nogą. Podszedł jednak do ducha z ciałem kolegi. Miał nadzieję że ten nie planuje czegoś złego i go nie dobije. Jeśli znowu skrzywdzi Alexa to go chyba zabije! Nie bardzo wiedział jak ale zabije! Przejdzie kurs na egzorcystę i zrówna ten dom z ziemią, o! Tak zrobi!

Ostatnio zmieniony przez Erzsebet (24-07-2013 o 00h33)


https://31.media.tumblr.com/17ae7c65eec0420bfaba512421d537e5/tumblr_inline_naeycjg12a1r3nulj.gif

Offline

#58 03-08-2013 o 13h22

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Sheyn Rain

Wyszedłem z domu na dwór polatać sobie ale niechcący spodlałem starą babcie. Kiedy mnie zauważyła stanęła dęba i upadła.
- No i w końcu kogoś przestraszyłem na śmierć.
Myśląc co by tu z nią zrobić, siadłem na drzewie i nagle żarówka mi się zapaliła w nieżywej głowie.
-Schowam ją w domu będzie strasznie, jak trupa znajdą. - powiedziałem i po kryjomu wziąłem babcie za nogi cicho otworzyłem drzwi ale przed nimi stała Lena.
- Kto to jest? - spytała się
- Yyyyyyyy babcia jakaś.
- Co ty jej zrobiłeś?
- Ja nic sama się przestraszyła, pomóż mi ją schować.
Lena po namowie zgodziła się wzięła ją za głowę i schowaliśmy ją w schowku na miotły. Później zniknąłem jakby mnie tu nie było, A Lena została z martwą babcią.

Ostatnio zmieniony przez Werja (05-08-2013 o 10h04)

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3