Dzisiaj wreszcie nasze upragnione wakacje...Ja nigdzie nie jadę, czuję, że będzie wiać nudą...Macie pomysły, co bym mogła robić, oprócz spotykania się z koleżankami, grania i oglądania? ;D

Znaleźć sobie jakieś hobby A tak to spotkania ze znajomymi,ogniska,spanie w namiocie itp.

Tyle książek do przeczytania, tylko się za to brać w przerwach między spaniem, wylegiwaniem się w słonku i wychodzeniem ze znajomymi

Nie no w namiocie spać nie będę...;]
Zna ktoś może jakieś ciekawe prace plastyczne, którymi można by było ładnie ozdobić pokój?

*zieeeew* o, wakacje? Rzeczywiście. Już się nie uczę, więc przestałam dostrzegać ich nadejście

Niestety jeszcze nie mam wakacji, ale planów za to mnóstwooooo.

Ja się szykuję na sierpniowy konwent. Tak poza tym myślę, że pojadę z ciotką na wycieczkę w góry.

Oo, ja już byłam w górach, tyle że na Zielonej Szkole i źle wspominam tą wycieczkę ;[ ...Pewnie dlatego, że pogoda była okropna, byłam chora, no i cały czas chodziliśmy.

Nie zawsze wakacje spędzone w rodzinnym mieście muszą być nudne
Jeszcze się przekonasz, ile może się dziać przez ten okres.. xD

Tyle, że ja nie mieszkam w mieście, tylko na wsi. W mieście pewnie jest lepiej, wszystko bliżej, choćby kino, park czy McDonald xd.

Shera napisał

Nie no w namiocie spać nie będę...;]
Zna ktoś może jakieś ciekawe prace plastyczne, którymi można by było ładnie ozdobić pokój?

Prace plastyczne?
Przykłady:

* ,, Malowanie na szkle ''
* ,, Malowanie na folii ''
* ,, Malowanie na płótnie ''

A jeśli Ci chodzi o coś innego to....Hmmm..Jeśli masz jakieś ulubione zwierzę to je namaluj!

To moje chyba wszystkie pomysły.

Kino, plaża, sport, basen, wycieczki za miasto, grill, ognisko... Nowe znajomości

Ja w te wakacje, pojechałam nad jezioro, i tobie też to radzę, na nudę jak się nigdzie nie jedzie na wakacje.    Ja pojechałam, i mimo że były jakieś tam roślinki oraz małe rybki, to i tak  było mega fajnie, jak dla mnie. A no i jeśli lubisz plastykę, to możesz założyć sobie szkicownik, czy coś w tym stylu. Zrobić grilla, i zaprosić rodzinę, też jest fajnie. Ja kocham kiełbaski z grilla. 
A jeśli masz duży basen, to dobrze go rozłożyć, popływać.

Znam ten ból, Shera. Mieszkam w mieście, ale bardzo malutkim. Od czasu do czasu wyjdę na spacer z koleżankami to wszystko. A kiedy mi mama mówi: Weź gdzieś wyjdź na miasto!" To ja odpowiadam: "Ale gdzie mam iść... Tu nic nie ma."
I żeby nie było, że jestem wybredna czy coś. U mnie serio nic nie ma. Żadnej pizzerii, kina czy czegokolwiek, gdzie by można się przejść. Jest co prawda orlik i mały park, ale ile można chodzić w te same miejsca.

Możesz robic origami 3D Wpisz w internet ;0

Niestety całe tegoroczne wakacje są dla mnie nudne, więc raczej nie doradzę

Ostatnio zmieniony przez Oliwia (01-08-2013 o 14h33)

Wakacje 

Będę spać ciąągle

Już są już niedługo
Ja planuję pojechać na koncert do Wrocławia, spełnienie moich marzeń. To będzie chyba pierwszy prawdziwy (drugi w życiu) koncert. Namówiłam już dwie koleżanki i wszystko idzie pełną parą. W zespole jest mój ukochany przez co jeszcze bardziej nie mogę się doczekać by go spotkać.
No i jest jeszcze obóz. Jestem starym koniem więc nie będę ryczeć. Pamiętam jak parę lat temu byłam na koloni i łzy wszędzie gwarantowane. Jadę z kuzynką, a jak nas się razem zestawi choć na parę godzin powstaje mieszanka wybuchowa więc ona już zadba, żeby mi się tam nie nudziło. Zresztą i tak już snujemy złowieszcze plany jak wkurzać nauczycieli w pociągu, a co dopiero cały pobyt nad morzem!
Planuję jeszcze objechać cały kraj w poszukiwaniu jakichś artykułów gyaru, J-Rocka i anime, bo głównie to jest moim celem całego tego życia. Nie tylko w Polsce jak i całego życia.
Już z całą klasą planujemy zrobić konkurs na jedzenie lodów. Jak to ja lodożerca musiałam się zapisać. Dzisiaj na tym deszczu wcięłam trzy lody, a co będzie w te upalne długie dni?

Wreszcie trwają moje kochane wakacje. Byłam już na konwencie Animatsuri i w planach mam tylko wyjazd do pałacu Radziwiłłów we wtorek.

Moje wakacje natomiast wyglądają tak: śpię, czytam, jem, na kompa, czytam, jem, czytam, śpię. I tak codziennie

Właściwie to już niedługo koniec wakacji,ale powiem Ci co ja robiłam.
Okey no więc tak:
Poleciałam sobie do Australii.
Potem do Londynu do mojej wrednej ciotki.
Byłam na jakimś koncercie w moim mieście czyli we Wrocławiu.
A resztę czasu poświęciłam na takie rzeczy jak:
Czytanie książek,Spotkania ze znajomymi,Leniuchowanie,Basen.Opalanie się w cieniu.A ostatni tydzień wakacji poświęcę na zakupy do szkoły.

Ostatnio zmieniony przez Żelkowa (16-08-2014 o 10h29)