Ja mam na imię Marcelina ale na drugie mam Rozalia więc każdy na mnie woła Roza Rozuś Rozala Rozalka Marceluś Mrcelka Marcela.

Znajomi, którzy ogarniają co to anime, nazywają mnie Daria-chan, a pozostali  Suigintou.

Jestem Oliwia koleżanki nazywają mnie oli,ola,olcia,przytulanka bo Lubie się przytulać
Mama mnie nazywa myszka,kurczaczek
A chłopacy ze starszych klas przeżywali mnie krówka                                      
A brat mariusz mówi na mnie siostra i tyle

Ostatnio zmieniony przez pseudonim8 (18-07-2014 o 11h28)

Ke$ha lub Fika Moje pseudo przechodzilo juz takie ewolucje, ze hej a mama mowi do mnie, co mnie smieszy jak jasny gwint, Saska xDDDD kas Saska hahaha

Ostatnio zmieniony przez MileyTwerks (18-07-2014 o 23h44)

W szkole jestem PECIA –_– Od tak dawna noszę tą ksywkę, że już zapomniałam, kto mi to przezwisko nadał

Dooobryyy! Dags się melduje! Chociaż ja to z tych co to się do mnie nikt miło odzywać nie chce xD :

- Wróblica/Wróblowa
- Rudzia/Ruda
Od zdradzieckiej Federacji Taekwondo co to mnie chcą zwerbować do oddziału na co ww. ja zapiera się rękoma i nogami jak może, bo CHCE żyć! I umrzeć spokojnie, niepołamana.

No i te wiadome
- Daga/Dusia
Głównie nazywana tak przez familię, ewentualnie znajomych od "szczeniaka" XD

Ostatnio zmieniony przez Steno (09-08-2014 o 23h07)

Agat, Agacik, Gagata, Aga, Agatka,...
Czasami też słyszę "mała siostrzyczka" (od młodszego brata  )

rt5yjuk napisał

Ja noszę dość oklepane i pospolite imię Katarzyna. Na co dzień jestem po prostu Kasią lub Kaśką, ale moja wychowawczyni zwie mnie Pingwinem A to przez łączącą nas miłość do Pingwinów z Madagaskaru

Te Pingwiny były tak popularne XD u nas leciały co wieczór (młodsze rodzeństwo) co chwilę o nich słyszę...   

Ja jestem Aleksandra, choć od zawsze byłam Olą, Oleńką. Nikiedy zwłaszcza nauczyciele i dokuczający mi po tym koledzy przekręcają na Olga-,-(Nienawidzę tego) Nie lubię też jak nazywają mnie Olką,drażni mnie to... Teraz coraz częściej mówią mi Aleksandra,Aleksandro i mimo,że kiedyś mogłam za to się porządnie obrazić, zaczyna mi się podobać bardziej niż Ola.
Odbiegam od rodzinnej normy, gdyż większośc była przezywana od nazwisk, co zresztą idealnie by do mnie pasowałoXD

Ostatnio zmieniony przez Clarissa1317 (17-11-2014 o 21h54)

Na mnie koleżanki mówią Och lub Chrzan. Od nazwiska
NieNAWIDZĘ 

Na mnie mówią Emma Elmo Emuś Email Emola Ebola i w ogóle inne takie dziwne :-)
Ale najbardziej mnie denerwuje, jak ktoś nazywa mnie Demilka. Na szczęście tego przezwiska uŻywa tylko jedba osoba i myśli że z tego powodu jest fajna *urgh* nie lubię jej...
EDIT:
Zapomniałam... z powodu ojej nieokiełznanej grzywy, w podstawówne wołali na mnie Kudłata(wszystko zaczęło się od zielonej szkoły-zadźgiać pirata!), albo Loczek, pudel, wełna, dołkowa, saddy, owca(!), baranek(od tego że non stop noszę szlafrok w baranki jak bluzę- ale po domu XD), przylepa, buneko(?), inuyasha - nie mam pijęcia czemu- oraz skrócenie yasha(czyli demon po prosty :--P).
Ale większości powyższYch ksywek nie lubię, ale na szczęście większość już nie jest używana ale do moich afro włosów zawsze się ktoś przyczepi :-]. No właśnie! Afro też na mnie wołają. Nienawidzę ksyw od moich włosów...
Ale co zrobię!? Nic ne zrobię! Takie przeklęte geny...

Ostatnio zmieniony przez Podoina (20-11-2014 o 20h02)

Mi obecnie przyklejono łatkę "Smalec" nijak się to do mnie niema 

Mnie przezywają Agatką (zaczął przyjaciel gdy wspólnie oglądaliśmy Krainę Grzybów) albo Kotem od innego przezwiska, Kotomi. Jedna z moich przyjaciółek mówi na mnie Kocisia, a dwie inne nazywają Synem.

Do mnie najczęściej zwracają się zwykłym zdrobnieniem `Ada` od Adrianny, na szczęście. Kilka osób zwraca się do mnie `Adzia`, czego nie znoszę. Między członkami rodziny najczęściej jestem `młoda` lub `Duduś`, co staram się jako tako tolerować. A dla najlepszej przyjaciółki jestem `Adamem`.

Chłopcy ze starszej klasy mówią na mnie "parówka", "parówa" lub "buła", nie mam pojęcia dlaczego, no ale cóż, już tak się przyjęło ;3 Koleżanki zazwyczaj używają zdrobnienia od mojego imienia, czyli "Naśka" i w końcu rodzice, mama mówi na mnie "Nuśka", a tata " Nasiek", dziwne, no ale trudno

Ja jestem Balbina dla rodziców( nie mam zielonego ani różowego pojęcia dlaczego) i niektórzy nazywają mnie Aria (moje imie to Daria, ach ta kreatywność...)

Ostatnio zmieniony przez laureln (22-12-2014 o 21h55)

Karola, Karo, Kara ;3

Moje imię i tak jest bardzo, bardzo dziwne ALE NIE WIEM JAKIM CUDEM MAM PRZEZWISKO KOREAŃCZYK XD no tak wiem kocham Azję i Koreę ale tak bardzo aż Azjatki nie przypominam chociaż pytali czy nie mam Azjatyckich korzeni bo wyglądam jak Azjatka na co ja zawsze zaprzeczam ;-;

Na mnie mówią Arabka, bo ją przypominam ponieważ mam Arabskie korzenie, albo krwawa Mary bo nigdy włosów nie mogę okiełznać i mam je ciągle na twarzy.