Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 18-07-2014 o 22h06

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

Fabuła:
Mężczyźni zostali wprowadzeni do roli służących, niewolników, zabawek kobiet. Ich życie prowadzone jest przez kobiety, to one wybierają sobie mężów ( niewolników) i mogą robić co im się podoba. Chodź wbrew woli kobiety mężczyzna nie może nic zrobić. Jeden mężczyzna jest przydzielony do jednej kobiety.  Główne władczynie mieszkają w zamku. Technologia nie poszła za bardzo. Kobiety w pewnym sensie nie chaiały zmieniać tego. Lecz jak wiadomo nikgdy nie może być kolorowo. Pewnego dnia budzą się z hinernacji mężczyźni dokładnie trójeczka. Zamierzają obalić brutalne rządy władczyń. A pomagają im w tym dwie siostry z miasta. Wszystkie chwyty dozwolone. Ta nasza trójka chłopaków będzie pracować w zamku u boku władczyń. Bo rządzą nimi wszytskimi trzy siostry. Zerwali z nimi kiedyś faceci a teraz wszyscy cierpią.


Zasady:
-Jak widać w tytule ma być to romansowo-
-Karty jak najszybciej się da, maksymalnie do dwóch dni-
-Wygląd NORMALNY-
-Zwiazki tylko hetero-
-Nie zapisuj się jak masz się wypisać-
-Nasze postacie mogą się kłócić ale my nie-
-Pytania itp na priv-



Miejsca:
1.1 Władczyni - Ja
1.2 Druga Władczyni-
1.3 Trzecia Władczyni- Oliwkaa
1.4 Jeden z przebudzonych- Ikuna
1.5 Drugi przebudzony- Ewangelin
1.6 Trzeci przebudzony- Nisiam
1.7 Jedna z pomocnic- Evangelin
1.8 Druga Pomocnica- Ragnarei
1.9 Przyjaciel i pomocnik 1.7- Ragnarei
2.0 Przyjaciel i pomocnik 1.8- Ikuna

Moja kp za chwileczkę.


Link do zewnętrznego obrazka\Link do zewnętrznego obrazka

Imię: Ginger
Nazwisko: Sherman
Wiek: 24 lata
Data Urodzenia: 16 Czerwca
Rola: 1.1
Płeć: Kobieta

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter: No to chyba widaomo że za dobrą duszyczką to nie jest. Jak jesteś mężczyną to uważaj na siebię. Jest ona wredna, cyniczna, sarkastyczna i uparta. Jak się zaweźmię to nie odpuszcza. Czasem się zdarzy że będzie miła, wyrozumiała i kochana. Ale nie przyzwyczajajcie się za bardzo.

Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki:
-Uczulona na krowie mleko(laktoze)
-Wegetarianka
-Ma dwie siostry dla których zrobi wszytsko
-Rodzice tragicznie umarli w pożarze
-Nie panuję nad sobą często
-Pali gdy jest zestresowana albo coś ją wściekło
-Ulubione miejsce w zamku: strzelnica
-Ma słabość do trunków

Skromna karta bo nie chcę zdradzać dużo co do niej.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (27-07-2014 o 22h04)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#2 18-07-2014 o 22h36

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797



Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Melissa

Nazwisko
Sherman

Wiek
22lat

Link do zewnętrznego obrazka

Rola
1.3

Płeć
Kobieta

Orientacja
Heteroseksualna podchodząca pod Biseksualną

Link do zewnętrznego obrazka

Kolor oczu
Zielony

Kolor włosów
Czarny z kolorowymi pasemkami

Wzrost
około 170cm

Waga
61kg

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter
Co mogę o niej powiedzieć? Oschła to na pewno. Wredna i władcza. Lubi się wywyższać. Hmm jednym zdaniem, jak ją wkurzysz to nawet mur cie nie obroni a sprzedanie na organy będzie najmilszą ofertą.

Lubi/Nie lubi
-Się lenić / -Gdy jej służący się lenią
-Słodycze / -Gorzkich potraw
- Swojego kota / -Psów

Ciekawostki
-Co chwilę zmienia kolor swoich pasemek
-Ma kilka kolczyków na twarzy
-Nienawidzi z całego serca gdy ktoś jej nie słucha
-Łatwo ją wkurzyć co za tym idzie szybko można oberwać

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (21-07-2014 o 14h04)

Offline

#3 18-07-2014 o 22h47

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

to ja 1.6 wezmę /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#4 18-07-2014 o 23h01

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Macie krwawcie....dzięki Rei<3...tu moje KP
Link do zewnętrznego obrazka
Godność ;
Mike Benfield
Wiek;
25 lat
Płeć;
Mężczyzna
Data urodzenia;
12.07
Wzrost ;
195 cm
Waga;
80 kg
Orientacja
Hetero
Charakter
Typ- Pan sprawiedliwy, równość dla wszystkich, koniec z wyzyskiem. Do tego cholernik ma niezwykłą zdolność przyciągania do siebie ludzi. Jest niezwykły, uprzejmy dla wszystkich i w trybie pokojowym potrafi otrzymać to na czym mu zależy.
Ciekawostki
~ Dobrze gotuje
~ Uwielbia jazdę konną, do tego ma rękę do tych zwierzą

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (20-07-2014 o 15h05)

Offline

#5 18-07-2014 o 23h09

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0


Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

♈  Godność  II   Arthur Christopher Jones
♈  Płeć  II   To mogą być jakieś wątpliwości,
że to mężczyzna? o.0
♈  Wiek  II   Skoro kobiet się o niego nie pyta,
to czemu miałby odpowiadać?
No dobrze, zdradzę. 25 lat.
♈  Data urodzenia  II   Pewnej zimowej nocy z 19 na 20 listopada.
♈  Znak zodiaku  II   Zmysłowy Skorpion.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

♈  Wzrost  II   Zacne 198 centymetrów.
♈  Waga  II   Ponawiam pytanie jak w wadze. No ale cóż,
widać kobiecy fetysz zmusza do zadawania pytań o wagę tego meżczyzny.
Waży równe 83 kilogramy.
♈  Kolor włosów  II   Przybrały barwę ziaren prażonej promieniami słońca pszenicy.
♈  Kolor oczu  II   Błękitne.
♈  Orientacja.  II   Wyczekiwana, co? Otóż facet ten jest...
biseksualny. Każdy ma szansę ^^

♈  O Christopherze  II   Nie ma tak łatwo. Przekonacie się zarówno o historii - której nie opowiada byle komu, co to to nie - oraz charakterze tego mężczyzny wraz z poznawaniem go. Powiem tylko tyle - jest zodiakalnym Skorpionem, więc ma z nim naprawdę wiele wspólnego.

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (20-07-2014 o 21h00)

Offline

#6 18-07-2014 o 23h26

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Uwaga!
No to ja już zrobiłam losowanie. Kto do kogo z służeniem(i może miłością?) aby nie było tak cudownie.
A wię:
1.1 z 1.5
1.2 z 1.4
1.3 z 1.6
Yupi mamy kąplet.
Zaczniemy jak zrobicie karty.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (19-07-2014 o 00h23)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#7 19-07-2014 o 13h05

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136


Link do zewnętrznego obrazka

❊Imię❊
Vanessa

❊Nazwisko❊
Rose

❊Wiek❊
23 lata

❊Rola❊
1.7

❊Orientacja❊
Hetero


Link do zewnętrznego obrazka

❊Kolor włosów❊
Kasztanowy brąz

❊Kolor oczu❊
Głęboki brąz

❊Wzrost❊
1,65

❊Waga❊
Na granicy normy

Link do zewnętrznego obrazka

❊Charakter❊
Vanessa jest osobą z którą nie da się nudzić. Pozytywnie nastawiona, gadatliwa i niezbyt skromna. Skłonna jest zawsze i prawie wszędzie się wygłupiać. Często jednak musi zachowywać pozory powagi. Nie lubi się wywyższać chyba że chce kogoś wnerwić. Kompletnie nie przejmuje się opinią publiczną ,choć niezbyt przychylnie patrzą na nią inne kobiety. Van nie przyjmuje do wiadomości ,że nie może się spoufalać z mężczyznami. Pomimo iż wzbudza to ich zakłopotanie gada z płcią przeciwną jak równy z równym. Uważa że lepiej jest jej w towarzystwie naturalnych mężczyzn ,niż sztucznych kobiet.

Link do zewnętrznego obrazka

❊Ciekawostki❊
- Jest piosenkarką, aktorką i modelką (tak więcej się nie dało)
- Wzbudziła wiele kontrowersji gdy nagrała piosenkę z mężczyzną
- Pomimo szczerych chęci ma dwie lewe ręce do pielęgnacji ogrodu, sprzątania, gotowania itp.
- Uwielbia w domu latać w samej bieliźnie bądź dodatkowo jakiejś rozciągniętej koszuli
- Boi się ślimaków (tak na serio xD)
- Ma słabość do wszystkiego co czekoladowe
- Wieczorami uwielbia oglądać jakieś filmy akcji jedząc popcorn

Link do zewnętrznego obrazka



https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/t1.0-9/935010_516741855056389_125229027_n.jpg

♣Imię♣
Drake

♣Nazwisko♣
Allen

♣Wiek♣
25 lat

♣Orientacja♣
Hetero

♣Wzrost♣
1,92

♣Kolor włosów♣
Blond

♣Kolor oczu♣
Szary

♣Charakter♣
Okaże się w praniu

♣Ciekawostki♣
- Nałogowo pali
- Nienawidzi ostrego zapachu perfum
- Ma słabość do mocnego alkoholu
- Jest nocnym markiem
- Ma klaustrofobię


Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (21-07-2014 o 12h58)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#8 19-07-2014 o 14h22

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0


Iku, dla Ciebie do szukania bishów jestem zawsze do usług ^^

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Godność   II  Lucy Jane Williams
Płeć  II  Kobita. Toć to nie widać?
Wiek  II  Wiedz i nie pytaj po raz drugi,
bo zatłucze patelnią. 23 lata.
Data urodzenia  II   15 listopada. Również zodiakalny Skorpionek.

Wzrost  II   178 centymetrów. Nieźle, jak na kobitę.
Waga  II   Śmiesz pytać? Idealna do wzrostu.
Kolor włosów  II   Barwy dojrzałych ziaren zboża.
Kolor oczu  II   Bursztyn zmieszany z karmelem.
Orientacja  II   Heteroseksualna.

Link do zewnętrznego obrazka
https://lh5.googleusercontent.com/-dqdiB9wd9eU/UdsWWpiZhrI/AAAAAAAAABk/aBNdCishcfs/s0/a-girl-playing-guitar-1680x1050.jpg
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (20-07-2014 o 21h39)

Offline

#9 19-07-2014 o 17h19

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/16/moy/12293.jpg
Godność
Anthony Oswald
Wiek 
26 lat
Płeć;
Ktoś wątpi, że to facet?
Rola ;
2.0 ~ Ku wykrwawieniu Rei ^^
Data urodzenia ;
05. 05
Znak zodiaku ;
Byk
Wzrost ;
196 cm
Waga;
83 kg
Orientacja
Hetero
Charakter;
Przykład człowieka spokojnego, rodzinnego i upartego. Dobra dusza do której można zwrócić się z każdym problemem i otrzymać wsparcie. Gdy ktoś z jego przyjaciół cierpi  gotowy jest poświęcić wszystko, by pomóc tej osobie.
Ciekawostki;
~ Jest sierotą
~ Ma kilka tatuaży; Oko Horusa na piersi i kilka innych wzorów na ramionach i plecach.
//photo.missfashion.pl/pl/1/16/moy/12292.jpg

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (20-07-2014 o 15h16)

Offline

#10 19-07-2014 o 20h25

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25335.jpg

//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25336.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg

|| Godność ||
Samanta Sherman/i]

|| Wiek ||
26 lat

|| Płeć ||
Piękna

|| Orientacja ||
Nieznana

|| Rola ||
1.2

|| Stan Cywilny ||
Wolna, aczkolwiek nieprzystępna

//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25337.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg

|| Wzrost ||
173 centymetry

|| Waga ||
Wystarczająca

|| Inne ||
~ Sięgające do połowy pleców, falowane włosy w barwie ni to blond, ni to rudy.
~ Duże, w kształcie migdałów, jaśminowe oczy otoczone wachlarzem ciemnych, długich, aczkolwiek niezbyt gęstych rzęs.
~ Cera śniada, trochę opalona.
~ Wieczne wypieki na policzkach.
~ Sylwetka bardzo kobieca i krągła, lecz dużo można byłoby w niej poprawić.
~ Małe znamię na podbrzuszu.



//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25338.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg

|| Charakter ||
Jakoż, iż Samanta jest najstarsza ze wszystkich władczyń, to chyba oczywistą sprawą jest to, że posiada niektóre cechy związane z byciem ,,opiekunką". Zawsze rozważna i odpowiedzialna, nie dająca swoim ,,siostrzyczkom" sobie na łeb wchodzić, twarda i nieustępliwa. Tak, to właśnie nasza śliczna Sami! Nie należy ona do osób, które z kimkolwiek lubią się drażnić, bawią się zmysłami czy nawet zachowują się tak słodziutko, że można się porzygać. Jest bardzo tajemniczą kobietą, niemal chłodną i nieprzystępną, która niezbyt wiele mówi, woląc zachować większość myśli i informacji dla siebie. Mimo to, umie coś odpysknąć, jeśli wejdzie się jej na odcisk. Nie przepada za dręczeniem czy wykorzystywaniem innych, a typem władczym na pewno ją nie można nazwać, więc jej poddani mają z nią raj na Ziemi. Niektórzy uważają ją za lodowatą królową, która wzrokiem szybciej cie zabije niż popieści, ale Samanta to naprawdę troskliwa osoba. Tylko nie lubi tego okazywać a wszystkie uczucia zostawia dla siebie. No i co zrobisz? Nic nie zrobisz.

|| Ciekawostki ||
~ Uwielbia zapach lawendy.
~ Ma kompleksy na punkcie swojego wyglądu, lecz jednak jest zbyt leniwa, aby coś ze sobą zrobić.
~ Zajada się jabłkami.
~ Na swoim tronie zawsze siedzi w dosyć nonszalancki i niechlujny sposób. Co z tego, że ma sukienkę!
~ Nie wyjdzie z komnaty bez makijażu.


//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25339.jpg
//photo.missfashion.pl/pl/1/31/moy/24626.jpg

Ostatnio zmieniony przez Tamis (21-07-2014 o 12h58)

Offline

#11 20-07-2014 o 00h47

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~Imię~
Syriusz

~Nazwisko~
Bana

~Rola~
1.6

~Wiek~
26 lat

~Data urodzenia~
17.01

~Znak zodiaku~
Koziorożec

~Płeć~
Stuprocentowy mężczyzna

~Stan cywilny~
Kawaler

~Orientacja~
Stuprocentowo heteroseksualny

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

~Wzrost~
189 cm

~Kolor włosów~
Ciemny brąz

~Kolor oczu~
Brązowe

~Tatuaże~
Brak

~Sylwetka~
Bardzo umięśniona


Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Co większość kobiet wyobraża sobie pod pojęciem męskości ma w sobie Syriusz. Mimo chwilowego zaćmienia i bycia pod władaniem sióstr nie stracił na swojej męskości. Jest bardzo inteligentny, oczytany. Przed pojmaniem w niewolę wiele podróżował, wiele przeżył. Jest bardzo doświadczony, a towarzystwo kobiet nie przeszkadza mu szczególnie. Ma swoje męskie sztuczki, którymi potrafi zmiękczyć serce kobiety o ile je ma. Kiedyś był obiektem westchnień wielu kobiet i ma nadzieję, że ta sytuacja wróci kiedy obalą już rządy sióstr. Jest bardzo pewny siebie, nie wyobraża sobie, że ta akcja może mieć inne zakończenie niż sukces walczących mężczyzn. Chciałby nie tyle pokonać siostry co rozbudzić w nich ludzkie uczucia, jak miłość, pożądanie, szacunek do innych ludzi.

Link do zewnętrznego obrazka


 
Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka


Link do zewnętrznego obrazka

~Nie boi się władających sióstr.
~Chciałby po uzyskaniu wolności podjąć studia.
~Marzy o spokojnym życiu, prawdziwej miłości i szczęśliwej rodzinie.


Link do zewnętrznego obrazka


Ostatnio zmieniony przez nisiam (20-07-2014 o 21h36)


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

#12 20-07-2014 o 22h14

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365


Dobra kochani lecim z tym koksem!
Wiem, że nie dokończyli niektórzy kart ale mamy dane podstawowe.
Z rzeczy formalnych:
a) Mężczyźni właśnie trafili na nasze pomocnice  i one  juz wytłumaczyły im co się stało w ciągu tych lat a oni mają właśnie planować co robią z tym.(Zna się ta 3)
b) W zamku jest wszystko co sobie wymarzycie.
c) Pomocnice mieszkają w zamku i prowadzą tam od razu mężczyzn do pracy.
d) Pomocnice mieszkają tam po prostu.
To chyba tyle na razie.
Link do zewnętrznego obrazka

Promienie słońca wpadły do mojej komnaty.
Oświetiły twarz powodując, że musiałam wstać.
W komnacie panował wielki porządek, gosposie się spisują.
Wstałam i poszłam do łazienki. Umyłam się, odświeżyłam i umalowałam.
Ubrałam się w wcześniej przygotowany zestaw.
Włosy rozczesałam i zostawiłam aby żyły własnym życiem.
Przed wyjściem z komnaty założyłam buty.
Poszłam w stronę jadali i usiadłam na swoim miejscu. Wyczekiwałam sióstr.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (21-07-2014 o 13h04)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#13 21-07-2014 o 12h50

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25335.jpg

Obudziły mnie poranne promienie Słońca, które bezczelnie wdarły się do mojej pięknie ustrojonej komnaty. Znaczy piękna to może ona nie dla wszystkich była, ponieważ urządziłam ją w stanowczo moim stylu. Większość dam mojego kroju uwielbiała przepych i bogactwo, najlepiej każda kolumna w barokowym stylu, a żyrandole posiane diamentami i szlachetnymi kamieniami. Boże, co za lansiarstwo, jak to kiedyś ujęła moja malutka kuzyneczka. Śliczne dziecko, a jak pięknie umiała podsumować większość sytuacji dziejących się w naszym kobiecym świecie. Moja komnata była pozbawiona przepychu, wnętrze było wyjątkowo przytulne i skromne. Czyli tak, jak lubiłam.
Zwlekłam się z łóżka z jakimś dziwacznym baldachimem, który był inicjatywą moich kochanych siostrzyczek, po czym ubrałam jedną z moich najlepszych sukni (ot, taki kaprysik) i zeszłam do jadalni, kiwając każdemu ze służby głową. Wyjątkowo nie lubiłam, kiedy ktoś mi się kłaniał. A przecież powinnam się szczycić swoją władzą, a nie się denerwować o tak dziwaczne rzeczy. Jednakże, że zirytować mnie było łatwo, kiedy jedna z pokojówek pokłoniła mi się tak głęboko, że mało co nie dotknęła nosem podłogi, skarciłam ją lodowatym spojrzeniem. Tylko nie pokazywać emocji. Jeśli się je pokaże, ludzie ci na głowę wejdą. I to był właśnie problem wszystkich wrażliwców.
- Witaj siostro - skinęłam młodszej kobiecie głową, po czym zasiadłam niedaleko niej, spoglądając na tamtą z zaciekawieniem. Jak to miałam w zwyczaju, moje kąciki ust nawet nie uniosły się o chociażby centymetr. Nawet siostrze nie umiałam okazywać swoich uczuć. Peszek.

Offline

#14 21-07-2014 o 13h27

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

Głośny, wkurzający, nie chcący się nigdy wyłączyć budzik obudził mnie gdy miałam och... Taki piękny sen w którym główną rolę pełnił mój przyjaciel. Eh... Nie powinnam mieć w ogóle takich snów. Pomimo iż się uodporniłam na widok jego ciała to i tak coś mi się przewracało w żołądku gdy tylko widziałam jego uśmiech albo nagą klatę.
Ten głupi budzik nigdy się nie wyłączy! Z całej siły walnęłam nim o podłogę. Roztrzaskał się... Kupię nowy. Stać mnie na taki wydatek jak każdą gwiazdę.
Przekręciłam się na plecy i patrzyłam pusto w sufit. Po chwili uznałam że pora wstać. No bo nie mogę tak leżeć cały dzień. Wzięłam rozciągniętą bluzkę która leżała koło łóżka i szybko na siebie naciągnęłam.
Zamiast jak każda normalna kobieta udać się do łazienki otworzyłam szklane drzwiczki które prowadziły wpierw na tarasik ,a potem do ogrodu. Gdy już poczułam pod stopami śliskie drewno wiedziałam, że to nie jest tym czego potrzebują.
Szybko weszłam na trawnik i odetchnęłam z ulgą. Mokra rosa była słodkim ochłodzeniem dla stóp. Zaczęłam powoli iść przed siebie. W końcu się zatrzymałam i otworzyłam oczy. Słońce jeszcze do końca nie wyszło zza horyzontu więc można było odczuć przyjemny chłód.
Nagle coś poczułam. Jakby coś mokrego i oślizłego wspięło się na moją stopę. Serce podeszło mi do gardła, powoli spuściłam wzrok i ujrzałam ogromnego ślimaka który właził na moją stópkę. Przez chwilę nie wiedziałam co zrobić ale w końcu instynkt samozachowawczy wziął górę nad strachem.
Odskoczyłam jak oparzona machając nogą, po czym straciłam równowagę. Z moich ust wydobył się strasznie głośny dźwięk. Coś pomiędzy krzykiem, a piskiem. Zaczęłam się odsuwać od miejsca w którym prawdopodobnie było to ohydztwo. Ratunku!!!!!!

Link do zewnętrznego obrazka

Nie wiem co się ze mną stało jednak wybudzenie ze snu nie było rzeczą przyjemną. Z początku byłem tak odrętwiały że nie mogłem się ruszać. Jednak to minęło z czasem choć nadal trochę mi brakuje do pełni sprawności. Okazało się że wylądowałem z trzema facetami. Byliśmy podobno w hibernacji. Jednak nie wiem co o tym sądzić. Wytłumaczyły nam wszystkie dwie dosyć miłe dziewczyny które no cóż dosyć różnią się od siebie choć podobno są siostrami. Jedna jak się dowiedziałem jest aktorką, modelką i piosenkarką. Nieźle szczerze powiedziawszy choć po części odpychają mnie takie samodzielne do granic możliwości kobiety. Druga zaś kojarzyła mi się z takim wolnym duchem co najchętniej by spędzała czas na wsi i mająca własną stadninę koni.
Mimo wszystko najbardziej mnie zdziwiło to że dzisiaj to mężczyźni robią za służących, a związki między obiema płciami były zabronione. Nad tym wszystkim czuwały królowe którymi my mieliśmy być teraz służącymi.
- Jesteśmy w jednej, ciemnej, głębokiej dziurze albo i gorzej
Mruknąłem mimowolnie. Szczerze powiedziawszy nie wiedziałem co dokładnie ze sobą zrobić. Podobno te dziewczyny mają znowu nam wszystko wytłumaczyć. Eh... No ale gdzie one są?! Usłyszałem jakiś przytłumiony krzyk jednak uznałem że to tylko moja wyobraźnia płata mi figle.


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#15 21-07-2014 o 13h43

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka
-Witaj.-odrzekłam.
A ona jak zawsze bez uczuć. Do siostry się nie może uśmiechnąć?!
Służba pryniosła śniadanie. Powoli zaczęłam jeść naleśniki.
Chwilę później usłyszałam krzyk.
-Ugh. Obudziła się gwiazda-odrzekłam i posłałam o niej służbę.
Usłyszałam od jednego z lokai że jakiś nowych nam przywiozą.
Już im współczuję.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#16 21-07-2014 o 15h13

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



A r t h u r   C h r i s t o p h e r   J o n e s

Jaki miły dzionek!
Arthur jak nigdy wstał wesolutki i szczęśliwy, a nie jak zwykle co by lewą nogą wyszedł z łóżka. Nie wiadomo dlaczego był w iście szampańskim nastroju... Może dlatego, że pierwsze promienie słońca padające na jego twarz przegrzały mu mózg?
Być może. Istnieje też możliwość, że za małe łóżko za bardzo docisnęło mu łeb do desek, albo najzwyczajniej w świecie dziś będzie miał okazję po raz pierwszy od dawna doglądać pewnego wierzchowca, który zwał się Szogun. Taki siwy gniadosz - zanim usłyszy facepalmy odnośnie nazwania maści, Arthur chciałby się usprawiedliwić, gdyż ta gniada szkapa była na tyle wiekowa, że była już na wpół siwa. Taaak, i chyba przesadził wczorajszego dnia z piciem z swoim przyjacielem... Co za dużo to nie zdrowo. W każdym bądź razie, jego humor poprawił się gdy w pobliżu usłyszał przeszywający na wskroś krzyk. Czyżby Vanessa już wstała? Wypełzł z swojego niewielkiego domu, idąc w stronę źródła tego... dźwięku. Nie umiał go określić. Coś między piskiem, krzykiem, skamleniem i wyciem. Nie ma co. To na pewno Vanessa. Zastał tą że oto dziewczynę leżącą na trawie przerażoną. Czyżby zobaczyła nagiego żula w krzakach? Stanął przy niej i śledził, gdzie to ona wbiła wzrok... Hmmm... Ślimak?... ŚLIMAK?!
Natychmiast go podniósł na ręce i spojrzał oskarżycielsko na dziewczynę.
- Prawie go zabiłaś! Przecie to jest małe urocze, słodkie stworzenie! No proszę Cię...
Trzymał to maleństwo i wpadł na iście szatański pomysł. Podszedł do dziewczęcia, a ślimak którego trzymał w ręce zrobił zoom do jej twarzy, czułkami paczając na istotę co go prawie zabiła.
- Widzisz? On Cię kocha, a Ty brutalna.

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (21-07-2014 o 15h14)

Offline

#17 21-07-2014 o 19h45

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25437.jpg

Siostra nie wyglądała na zadowoloną z mojego chłodnego powitania, chociaż powinna się do tego przyzwyczaić już wieki temu. Przecież to jasne, że byłam najmniej wylewną władczynią, w przeciwieństwie do najmłodszego ,,diabełka", jak to nazywałam pieszczotliwie naszą najmniejszą siostrę. Tak, ta to miała charakterek. Irytująca, ale jednak nie dało się jej nie kochać. Dziwne stworzenie.
Służba przyniosła śniadanie, na co z lekko ukrywaną wdzięcznością skinęłam głową, jednak moja twarz pozostała tak samo kamienna, jak była. Swoje życiowe motto powtarzałam sobie za każdym razem, kiedy widziałam kogoś mi znanego. Nie pokazuj swoich uczuć, bo inaczej ludzie wejdą ci na głowę. Tak, to naprawdę dobre powiedzenie, mądre i rzeczywiste, a przede wszystkim prawdziwe. A nie jak te idiotyczne motta typu ,,Uśmiech podstawą!". Przecież nie każdy człowiek odwzajemni te niezwykle poufne i ciepłe uniesienie kącików ust. Człowiek jest z natury dobry, jednak zło panoszące się w sercach robiło swoje. Czy podanie mężczyzn do hibernacji również robiło z niej złą władczynię...?
- Ginger, wytłumacz mi, po co my tą dziewuchę jeszcze trzymamy jako pomocnicę? - zapytałam spokojnie, słysząc przeraźliwy krzyk Vanessy dobiegający z ogrodu. Zirytowało mnie to, bo na pewno tym swoim piskiem pobudziła jeszcze śpiących służących pracujących na drugiej zmianie. Cóż za brak szacunku dla zdrowia innych. Jednak nie pozwoliłam, aby chociaż zapulsowała mi jedna żyłka. Spoglądałam na siostrę trochę chłodno, wyczekując odpowiedzi. - Jest gwiazdeczką. Przecież mogłaby spokojnie mieszkać w jakiejś przydrożnej karczmie, nawet nie przejmując się wielkimi kosztami. A póki co jedyne, co robi każdego ranka, to drze się na widok niewinnych ślimaków.
Upiłam łyka ciepłej, różanej herbaty, zakładając nogę na nogę. Przy śniadaniu nie wypadało robić typowo ,,męskich" gestów. Jeszcze potem będą mnie służebnice obgadywać, że zachowuję się jak wieśniak z pola kukurydzy. A tego bym nie zniosła. Plotkować mogę tylko ja i moje siostry. Cóż za egoistyczne podejście.

Ostatnio zmieniony przez Tamis (21-07-2014 o 19h47)

Offline

#18 21-07-2014 o 20h02

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka
-Bo ostatnim razem jak nie chcieliśmy przyjąć kogoś sławnego do zamku to były protesty w mieście. - rzekłam dopijając filiżankę kawy.
To fakt ta mała bogaczka działała mi już na nerwy. Czasami mam ochotę zamknąć ją w tej komnacie i pozostawić.
-Jakieś plany na dziś siostro?-zapytałam równie bezdusnie jak ona to robi.
Jednak nie umiałabym tak na codzień. Ona to ta cicha, Melissa z charakterkiem, a ja ta niezrównoważona. Cudowne trijo.
Nikt nam nie podskoczy. A zwłaszcza mężcyźni.


Z powodu że jest zamieszanie zmieniam trochę coś.
Mężczyźni stoją już  pod zamkiem i rozmawiają ze sobą co mają zamiar zrobić. Jak uzgodnią to pukają do drzwi a dalej hulaj dusza. Czyli jeżeli grasz przebudzonego to piszesz np że: Stałem pod zamkiem tuż po przebudzeniu...itd

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (21-07-2014 o 20h09)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#19 21-07-2014 o 20h34

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25437.jpg

- Jakby to pospólstwo miało cokolwiek do powiedzenia - burknęłam na tyle głośno, aby Ginger usłyszała. Taka była prawda. Czy wieśniaki uwielbiający puste laleczki powinni być w ogóle brani pod uwagę? Sam fakt, że wodzili oczami za kobietą, która mało co nie wyskakuje ze skóry na widok ślimaków, a z mężczyznami chodzi na trunki jakby również posiadała przyrodzenie udowadniał, że łatwo ich zaślepić. Wypuściłabym więcej facetów do miasta i wszyscy by oszaleli - wtedy by się zaczęła sława dla nas. Chociaż ja nie chcę uwielbienia. Pragnę szacunku dla mnie, moich sióstr i praw, które wspólnie ustaliłyśmy. Uśmiechnęłam się lekko w stronę Ginger, używając swojego najbardziej prowokującego spojrzenia. - Nie uważasz, że wieśniaków nie powinno obchodzić, kogo przyjmujemy jako pomocnice? Chcemy dobrej służby i zadbanego zamku, czy może raczej codzienne koncerty kaleczące uszy? Powinnyśmy się zastanowić, jak trochę skrócić niesamowitą pewność siebie niektórych ludzi drących się pod pałacem.
Opróżniłam szklankę do końca, a życiodajny płyn z ciepłym chlupotem przepłynął w stronę przełyku. Cudowne uczucie. Tak się gorąco w gardle robi. O wiele lepsze to niż jakieś wytrawne wino, chociaż tylko takie tolerowałam. Od słodkiego mnie mdli. Na szczęście, krzyki Vanessy się uspokoiły, więc mogłam delektować się przyjemnym tykaniem ściennego zegara. Był bardzo ciepły dzień.
- Plany? - zapytałam z zastanowieniem, spoglądając na Ginger pustym wzrokiem. - Raczej cały dzień spędzę w komnacie albo porozmawiam ze służkami na temat czystości. Ewentualnie mogę wyjść do tych ciemnot, oj przepraszam, pospólstwa i posłuchać, jakież to ploteczki chodzą. Albo zrobię porządek z Vanessą i jej kochasiem, który na pewno już ją ratuje od ślimaczków. A ty? Co dzisiaj będziesz robić?
Używałam dosyć ciepłego tonu, lecz w uszach innych dalej mógł brzmieć jako wyjątkowo chłodny i surowy. Cóż poradzić, że nie umiałam piszczeć z radością? Życie już mnie nauczyło pokory, więc po co ten optymizm i energia. Jakby nie można było delektować się każdą chwilą...

Ostatnio zmieniony przez Tamis (21-07-2014 o 20h35)

Offline

#20 21-07-2014 o 21h03

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka
Wypiłam do końca kawę wysłuchując jej wypowiedzi.
-Hm. To ciekawy plan.-odrzekłam karząc jednemu z lokai posprzątać-Ja pójdę na strzelnicę z kilkoma butelkami wina i zaszaleję.-powiedziałam i odwzajemniłam uśmiech.
-Słyszałaś że dostaniemy osobistych lokai. Podobno od jakiegoś monarchy są.-rzekłam.-Już im współczuję.
Spojrzałam na zegarek. Już blisko południa. Ciągle nie wierzę, że ojciec przekazał nam trzem tron, a nie najstarszej. No ale jak my gardzimy facetami to by do tronu samej nie dopuścili.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#21 21-07-2014 o 21h09

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Link do zewnętrznego obrazka

Wstałam z rana obudzona przez przeklęte słońce. Niechętnie zwlekłam się z łóżka i ubrałam się w naszykowany wczoraj komplet. Zrobiłam do tego makijaż, jak zawsze ostry po czym wyszłam z swojego pokoju i skierowałam się krokiem do jadalni. Nie patrzyłam na służbę no chyba że na coś powolnego, myjącego okno było słodkie "Zabieraj swój kościasty tyłek i zniknij mi z oczu poczwaro!". Potem odgarnęłam tylko grzywkę i weszłam dumnym krokiem do pomieszczenia, w którym moje starsze siostry jadły, bądź rozmawiały. W każdym razie ja zasiadłam sobie i zaraz wzięłam się za jedzenie.
-Mam nadzieję że pozwolicie mi dzisiaj sobie kogoś wybrać. W końcu muszę mieć kogoś nie szkaradnego do masowania jak i kto nie wybuchnie płaczem gdy podniosę głos. Czasem takie osoby sprawiają że mam ochotę im coś zaproponować a sprzedanie na organy, było by najprzyjemniejszą możliwością-stwierdziłam tylko, zaraz wgryzając się w jabłko.

Offline

#22 25-07-2014 o 19h31

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Link do zewnętrznego obrazka

W końcu przybył jakiś dziwny człowiek którego wcale nie znałam. Eh... A jednak musiałam go znać.  Już chciałam wstać i udawać że nic się nie stało gdy nagle ten... Nawet nie wiem jak go określić. Patałach, dureń, debil? Wziął to obrzydlistwo do rąk i zaczął wygadywać takie rzeczy że moje oczy zrobiły się wielkie jak dwa spodki.
Przez dłuższą chwilę nie zdołałam się nawet poruszyć ani nic zrobić tylko się gapiłam jak głupia nie wiedząc co począć. No i nagle ten pożal się matko debil przystawił ślimaka do mojej twarzy. Głośno przełknęłam ślinę i po chwili krzyknęłam, przy czym odsunęłam jego ręce i odskoczyłam jak oparzona.
- Weź się! Wyrzuć to coś, zabij bylebym tego nie widziała.
Do moich oczu napłynęły łzy jednak zła szybko je otarłam wierzchem dłoni. Czułam się upokorzona. To tak jakby nawet mój przyjaciel nabijał się z tego jaka jestem. Nienawidzę tego głupiego irracjonalnego strachu no ale tak mam. Próbowałam się leczyć, lecz nic z tego nie wyszło. Nadal pozostaje śliczną lalą bojącą się ślimaków, jak to niektóre puste baby określają. Spojrzałam ponownie na Arthura i zrobiłam się cała czerwona.
- Ale ja tego nie kocham! Weź to wyrzuć gdzieś nooooo...
Tupnęłam ze złości nogą i objęłam ramiona rękami. Przesunęłam wzrok w bok gdzie była grządka z liliami. I kolejny wielki ślimok. No po prostu wspaniale. Niech coś jeszcze mi wyskoczy to zamknę się w pokoju i nie wyjdę do końca dnia...


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#23 25-07-2014 o 20h19

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

//photo.missfashion.pl/pl/1/32/moy/25335.jpg

- Lokai? - zapytałam ze zdziwieniem, w myślach przeglądając katalog wszystkich dobrodusznych władców, którzy mogliby przysłać nam tak... oryginalny prezent. Czy to jakaś kpina? Przecież chyba każde królestwo zdawało sobie sprawę, jaki stosunek mamy do osobników płci męskiej - kilku zostało przy życiu, nielegalnie, ale cóż. Nie chcę robić zbędnych awantur w pałacu. Za dużo plotek. Poza tym, reszta mężczyzn była poddana cudownej hibernacji, a ich idiotyczne podejście do życia i różnorodnych spraw nie zatruwało mi życia. I nie musiałam oddychać tym samym powietrzem co oni. Bezduszne, bezuczuciowe bestie. Patrzący tylko na wartości materialne. Zasłużyli sobie na swój los. - A który to władca wysyła lokai z przyrodzeniem do trzech władczyń, które gardzą płcią przeciwną? Widać, że brak mu taktu i wyczucia sytuacji. Jak każdemu mężczyźnie zresztą.
Moją zimną mowę, podczas której ciągle wpatrywałam się w jakiś bliżej nieokreślony punkt nad głową Ginger, przerwała nam najmłodsza z naszego unikalnego rodzeństwa, Melissa. Ghr, miała tak podobne imię do tej księżniczki od ślimaków... Niedobrze się robi.
Zasiadła do stołu, a ja tylko obleciałam ją spojrzeniem, dłużej nie zatrzymując na niej wzroku. Dalej niezbyt odpowiadał mi jej styl, tak bardzo... niechlujny i dziwacznie nowoczesny, ale bez żadnej klasy. Czemu nie mogła być tak pokorna jak Ginger i nosić posłusznie wybrane przeze mnie sukienki? Średniej siostrze wpleniłam wszystkie zasady. A tej się nie dało.
- Melisso, proszę. Żadnych tematów o organach przy jedzeniu. - odparłam chłodno, obserwując, jak pokojówka z miłym uśmiechem nalewa mi kolejną filiżankę herbaty. Tym razem o smaku pomarańczy. Skinęłam jej sztywno głową, co było największym wyrazem sympatii dla osób ze mną nie spokrewnionych. Wbiłam w buntowniczkę przeszywające spojrzenie. - Nie zamęcz go na śmierć już pierwszego dnia, dobrze? Nie chciałabym szukać ci kolejnego lokaja po tygodniu, albo co gorsza słuchać skarg, że krzyki mężczyzny nie dawały spać innym służącym.

Offline

#24 25-07-2014 o 20h33

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Link do zewnętrznego obrazka

Zaśmiałam się na reakcję siostry.
-Jakiś władca zza gór. Ma być to upięczętowanie naszego sojuszu. A i miałam pomysł aby zrobić bal. Na cześć założenia miasta. W końcu to już dzisiaj.
Mam przeczucię że zdarzy się coś niezwykłego w tym tygodniu. W tygodniu rocznicy założenia zawszę się coś dzieję.-rzekłam pijąc jeszcze jedną filiżankę kawy.
Poprosiłam jedną osobę ze służby by przyniosły mi dwie butelki wina i kieliszek.
-Może w końcu któraś z was pójdzie ze mną na strzelnicę?-zapytałam  z uśmiechem.
Zaczęłam się śmiać na myśl, że Samantha miałaby być w tej sukni na strzelnicy.


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#25 25-07-2014 o 23h18

Miss'OK
nisiam
Kobieta jest cudem boskim, szczególnie jeśli ma diabła za skórą.
Wiadomości: 1 452

Link do zewnętrznego obrazka

Wiedziałem, że długo tak nie wytrzymam. Nie będę służącym żadnej szalonej księżniczki, która nienawidzi facetów. Słuchałem z niedowierzaniem tego co opowiadały dwie siostry. Okay zabawa z dziewczynami w służącego może być całkiem przyjemne, ale na jedną noc, a nie na całe życie. To wykluczone. Nie wiedziałem ile to może trwać, a nie chciałem pytać, jednak wiedziałem, że musimy odzyskać wolność. Nie wiedziałem jak to zrobić, czy uwieść te dziewczyny, czy lepiej je zamordować. Byłem gotowy na wszystko, byle być wolnym i niezależnym od żadnych psychicznych kobiet. Zwróciłem się do chłopaków, którzy byli ze mną. Musieliśmy razem coś postanowić.
-Zaraz na pewno zaprowadzą nas do zamku. Musimy mieć jakiś plan, bo pewnie nas rozdzielą. Ja myślę, że powinniśmy udawać potulnych, aby nie wzbudzać żadnych podejrzeń. I nie wiem albo je pozabijamy albo uwiedziemy. Nie wiem, powiedzcie co myślicie.- zwróciłem się do swoich towarzyszy. Nic o nich nie wiedziałem, ale musiałem im teraz zaufać, bo nie miałem komu. Byłem tu sam, ale samotnie mogłem sobie nie poradzić.


                                                                                     „Wolę być niedoskonałą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego."

Szybko zrezygnowałeś jak na kogoś, kto mówił, że jestem kobietą jego życia
— Guillaume Musso, "Kim byłbym bez Ciebie?"




Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2