Reaktywacja!

Chodzimy do cudownej szkoły jest tam basen kort do tenisa itp lecz te luksusy nie są dla wszystkich są dla ludzi którzy naprawdę są tego godni chodzi o prawdziwych szlachciców większość pochodzi z rodziny królewskiej a reszta ma tyle kasy że dostali by się do każdej szkoły ale ta szkoła jest niezwykła uczą się tutaj magowie większość rodziny królewskiej uczy się magi od dziecka a reszta dopiero zaczyna a więc zawsze mamy wszystko pod dostatkiem i jeszcze więcej.


                                   miejsca rodzina królewska bogaci
rodzina królewska :
- Melody Carter
-Ewangelin
-
-
-
-
-
-
bogaci :
-Lynn
-Sooyoung
-
-
-
-
-
-


karta :
imię :
nazwisko :
wiek ( od 16 - 18 )
rodzaj :
opis :
hobby :
zwierzę :
wygląd :
ciekawostki :




moja karta :
imię : Melody imię po mamie i babci
nazwisko : Carter jedno nazwisko od kilkunastu pokoleń
wiek  mam 18 lat i chociaż magi uczę się od małego dziecka dopiero teraz idę do szkoły
rodzaj : Jestem pierwsza w kolejce do tronu wielkiego kraju które zwie się Japonia
opis :Jestem miła i pomocna chociaż czasem robię wrażenie aroganckiej małej księżniczki ale gdy mnie naprawdę poznasz zobaczysz że jestem całkiem inna niż myślisz często inni chłopcy patrzą na mnie i myślą jak zaprosić na randkę kogoś kto ma wszystko i wszystkich u swoich stup więc nie często chodzę na randki lecz mi nie zależy na jakiś prezentach ani pochwałach ani innych rzeczach liczę na szczerość i na prawdziwą miłość
hobby : kocham grać na wszystkich instrumentach i śpiewać lubię rysować i gotować znam wszystkie sztuki walki i obce języki
zwierzę : rudy perski kot o imieniu misia ma żółte śliczne oczy i bardzo puchate miękkie futro i biały perski kot z zielonymi oczami o imieniu Misiu
ciekawostki :
- młodsza siostra Miku ( też jest w szkole )
- ma uczulenia na cynamon
- jej koty jest nieśmiertelne
- zawsze pachnie różami
- kocha wszystkie owoce jakie istnieją
- jest wegetarianką
- jej drugie imię to Rossie

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (17-12-2013 o 15h41)

A mogłabym taką osóbkę specjalną,która wygrała na loterii i dostała miejsce w szkole?

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Postać stworzona razem z Ikuną, śliczne dzięki za współpracę~




>Szlag, żeby już pierwszego dnia swoje zdjęcie zgubić... Ech, dobra, to chyba ujdzie w tłoku.<

Link do zewnętrznego obrazka

Imię

Cześć! Na pierwsze imię mam Haruto, co oznacza słoneczny, wiele osób sądzi, że mi pasuje, choć niekoniecznie do wyglądu... Nie zaprzeczę! Jest jeszcze drugie, Seiji, które pomimo drugiego znaczenia, czyli "ktoś o czystym sercu", przypomina mi, że jestem młodszym bratem... Ech.

Nazwisko

Ishida... Hej, no, Lynn, nie wyganiaj mnie! To moja Karta, chyba mogę się wypowiedzieć!

Dzień urodzenia

19 grudnia

Wiek

18 lat

Orientacja

A TAJEMNICA! A NIE WIADOMO! A NIE POWIEM!

Rodzaj

Wnuk bogatego założyciela firmy farmaceutycznej (nie wiąże z tym jednak przyszłości)

Hobby

~ Muzyka ~
~ Gry komputerowe ~
~ Sport (choć nie aż tak, jak u jego brata) ~
~ Strzelnica ~

Opis

Siema, jeszcze raz! Tak, tak, mam na nazwisko Ishida, ale to nic nie oznacza! Nie spinaj się tak, przecież też jestem człowiekiem, zupełnie jak ty. Oj, no już, nie denerwuj się tak, życie jest za krótkie, żeby się tak wszystkim przejmować! Już, w porządku? W takim razie daj mi opowiedzieć trochę o sobie. Wiem, wiem, to niezły szok, liczyłaś na geniusza o wyglądzie naukowca, co? Przykro mi, co prawda przeskoczyłem kilka klas, ale to jeszcze nie powód bym zachowywał się inaczej, co?
Magiczne zdolności? Skąd wiesz, że takie mam, co?! Dobra, ale nie mów nikomu. Co prawda w tym przypadku nie jestem aż tak zdolny jak mój brat, ale też nieźle sobie radzę. Ale szczegółów Ci nie zdradzę, chciałoby się! To tajemnica!
Wiem, że z wyglądu i w postępach w nauce jestem taki sam, jak mój brat, ale na tym podobieństwa się kończą! Może i pracowałbym ciężko, jak on, ale niezbyt mam na to chęć... W ogóle, czy z takim podejściem powinienem być Japończykiem? Hahaha, dobra, koniec żartów. Uważam, że pieniądze faktycznie szczęścia nie dają, ale na wszelki wypadek lepiej jest je mieć, czyż nie? Dlatego też staram się żyć pełnią życia i cieszyć się tym, co mam... Póki moja rodzinka mnie nie wydziedziczy, na co mam raczej szanse z takim podejściem, którego mimo wszystko zmieniać nie mam zamiaru.

Zwierzę

Póki co żadne

Wygląd

Czarne włosy, niebieskie oczy i wiecznie nieschodzący z twarzy uśmiech. Jedyna rzecz różniąca jego i Reijiego to brak okularów. Poza tym wzrost i sylwetka taka sama, może i identyczna, ale jakoś nie mieli okazji się upewnić. (xD)

Relacje z rodziną

~ Reiji ~ brat bliźniak ~ niby się nie znoszą, ale wiadomo, jak z braćmi bywa; Często zwraca się do niego "oniisan" i lubi być z nim mylony na tyle, że czasem nazywa go Nobuo, czyli imieniem, którego nikt nie kojarzy; często mówi o nim "Jesteśmy tacy sami", nie mówi tu jednak o podobieństwie w zachowaniu, a o tym, że są ze sobą po prostu na równi, jeden od drugiego wcale nie jest lepszy ~ Ikuna ~
~ Reiko ~ młodsza siostra ~ dostaje przy niej czegoś, co sam nazywa SNB (Syndromem Nadopiekuńczego Braciszka), innymi słowy startujący do jego małej, kochanej Rei-chan panowie, trzymać się z dala gdy on jest w pobliżu! ~
~ Nobuo ~ dziadek ~ oficjalnie wiecznie rozgniewany na beztroskiego Seijiego, a tak naprawdę... Tak naprawdę wnusio zawsze udobrucha dziadka jakimś mniej lub bardziej wyszukanym żartem ~
~ ojciec ~ tu już jest inna sprawa niż z dziadkiem, a jego temat jest na tyle bolesny, że Seiji woli o tym nie rozmawiać ~
~ matka ~ jedyna osoba (poza Reiko), która traktuje bliźniaków na równi; przy niej żaden z nich nigdy nie czuł się odrzucony, bardzo często ich wspiera, w sumie to za jej sprawą Seiji jest jeszcze członkiem tej rodziny... ~

Inne
<tu się buduje>
~ Dużo razy wyjeżdżał do Stanów Zjednoczonych ~
~ Pomimo wieku, uzależniony od kreskówki "Adventure Time" ~
~ Ma dość dobre kontakty z bratem, w końcu bliźniaki ~
~ Ma głos trochę podobny do Johna Coopera (jak ktoś zna to możecie sobie wyobrazić ^^'''), przez co niejednokrotnie już został proszony o wypowiedzenie "I'm a Peanut!" ~
~ Na lewej łopatce ma tatuaż... Ale to tajemnica! Przynajmniej na razie... ~

---

Nobuo Reiji Ishida

znaczenia imion;
imię ;Nobuo - mężczyzna godny zaufania, imię otrzymał po dziadku
Reiji - zero, czas (północ), imię otrzymał gdyż urodził się równo o północy.
dzień urodzenia; 19 grudnia
nazwisko: Ishida
wiek  18
pochodzenie:
wnuk bogatego założyciela firmy farmaceutycznej i obecnie zajmującej się również elektroniką
opis:
Jeśli myślisz, ze nazwisko zapewni Ci szacunek to się mylisz. Musisz ciężko pracować, by coś osiągnąć.Tak jestem geniuszem nauka zwykłych przedmiotów idzie mi dużo lepiej niż innym. Już w połowie 1 klasy zacząłem przerabiać program nauczania wyższych klas, przechodząc testy w Akademii Magii wyszło że mój magiczny talent jest wysoko ponad przeciętną. Pewnie stwierdzisz że jestem zbyt pewny siebie, ale cóż to prawda jestem taki wierzę że ciężką pracą osiągnę wszystko.Wierzę że nauka pomoże mi stworzyć wiele nowych leków dzięki którym pomogę ludziom w walce z ich chorobami. Staram się pomagać, gdy ktoś tego naprawdę potrzebuje. Jednak nie znoszę ludzi którzy myślą że bogactwo zapewnia wszystko, zwłaszcza mój szacunek. Może Ci się wydawać że jestem cyniczny, ale to nie prawda...chyba.
hobby:
czytanie uwielbiam książki o różnej tematyce, biegam, sport to zdrowie i pomaga zachować dobre samopoczucie.
zwierzę:
fretka imieniem Marcus
wygląd:
czarne włosy i niebieskie oczy. Nie rozstaję się z okularami, szkła zakładam tylko podczas biegania. Jestem naprawdę wysoki mam 190 cm wzrostu. Jedyna rzecz która różni mnie od brata, to właśnie te nieszczęsne okulary.
ciekawostki:
- moje motto "mowa jest srebrem, lecz milczenie złotem", nie przestrzegam go zbyt często z racji na mój wybuchowy charakter
                    - moją słabością są lizaki truskawkowe
                    - nie lubię o sobie opowiadać
                    - mam młodszą siostrę imieniem Reiko
                    - mam brata bliźniaka młodszego o 10 minut, moje czyste przeciwieństwo
                    - wolę używać imienia Reiji
                    - jestem bezczelny i nie pozostawię bez komentarza żadnej sytuacji  która mi się nie podoba
                    - doskonale strzelam z łuku, nie mam w tym sobie równych

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (12-12-2013 o 21h18)

dziewczynę, od rodziców bogatych :3 Poproszę *O*

Mirei Hyodo



Imię | Mirei
Nazwisko | Hyodo
Ksywki | Cierpi na brak ksywek
Wiek |
Data Urodzenia | 20 wrzesień
Miejsce Urodzenia | Jurbork, Litwa
Znak Zodiaku | Panna
Płeć | Kobieta
Orientacja | Hetero
Grupa Krwi | 0Rh-
Status Społeczny | Wolna
Rola | Dziewczyna z bogatej rodziny
Rodzaj | Dziewczyna, która pochodzi od rodziny która jest bogata.



Charakter | Loading...
Zainteresowania | Sztuka, bieganie, czytanie, przyroda
Hobby | Sport, dekorowanie, zwierzęta, moda
Talent | Rysowanie, fotografia, malowidła, pisanie wierszy



Wygląd | Mirei, ma brązowe włosy. Jej kolor oczu to brązowy. Karnacja jej skóry jest jasna. Ma lekkie rumieńce co podkreślają jej wygląd i charakter. Mały nosek i wiśniowe usta. Ma szczupłą sylwetkę a jej wzrost jest wysoki. Jej waga jest idealna.
Lubi |
•    Pokazywać emocje
•    Się uśmiechać
•    Pomagać innym
•    Być czasami szalona
•    Być spokojna
Nie Lubi |
•    Się denerwować
•    Być samolubna
•    Kłótni
•    Być uważana za dziwną
•    Bójek
Ciekawostki |
•    Ma lekki sen
•    Ma uczulenie na cytrusy
•    Potrafi się zakochać, w parę minut
•    Zawsze porywa się swojej fantazji
•    Często przebywa na dworze



Wzrost | 167 cm
Waga | 55 kg
Kolor Oczu | Brązowy
Kolor Włosów | Brązowy
Długość Włosów | Dość długie

Ostatnio zmieniony przez Eminaria (14-12-2013 o 22h43)

---

poproszę dziewczynkę z rodziny królewskiej.

---

imię:
Miku imię jest dawane z pokolenia na pokolenie.
nazwisko:
Carter nazwisko bardzo dobrze znane w Japonii.
wiek:
16 Wiosen.
rodzaj:
Jestem druga w kolejce do  tronu. Magii uczę się od zawsze lecz ojciec uznał ze dopiero teraz muszę się uczyć i kogoś innego.
opis:
Jestem uczynną dziewczyną. Potrafię być miła i skromna. Co nie zmienia faktu że gdy trzeba umiem być wymagająca i nieustępliwa. Dość często sama pomagam wielu osobą. Mimo że mam wszystko nie zależy mi na zabawkach ani strojach. Bardziej na przyjaźni. Której zaznałam tylko raz. Czasami mam dość bycia mną i chce być kimś innym. Nie zachowuje się jak księżniczka, ubieram się zwyczajnie i wychodzę by zaznać wolności. Niestety mojemu ojcu nie podoba sie to przez co mam z nim problemy. Boje się że ktoś mnie odkryję i nie będzie chciał się ze mną zadawać przez to kim jestem.
hobby:
-Kocham śpiewać.
-Grać na pianinie.
-Oraz czesać swoje włosy.
-Lubi walczyć (karate itp) Jako następczyni tronu musi umieć się bronić a przypadło jej to do gustu.
-Nie miała co robić więc uczyła sie języków. I tak opanowała większość.
-Kocha tańczyć.
zwierzę:
Mam kotkę nazywa się Carla. Jest cała biała. Ma brązowe oczka i jest puchata lecz nie za puchata. Ma ogonek którym wszystko szturcha.
wygląd:   
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
ciekawostki:
-Jej włosy są w każdym calu naturalnie niebieskie.
-Ma uczulenie na cynamon jak siostra.
-Ma starszą siostrę Melody (też jest w szkole).
-Uważa że mimo iż kimona były noszone w starożytnej Japonii i teraz jest to modne i zgodne z kulturą.
-Jest niska lecz uważa że "Małe jest piękne"
-Nigdy nie miała chłopaka ani się nie całowała.
-Nie lubi sie mocno malować gdyż jest to "Udawanie siebie"
-Chciałaby mieć prawdziwego przyjaciela.
-Ona i Melody są bliźniętami 2 jajowymi co wyjaśnia ich różnicę w wyglądzie.

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (17-12-2013 o 15h46)

Imię: No cóż imie rzadko spotykane a brzmi ono Elsa
Nazwisko: Od kilku pokoleń swojej rodziny takie samo czyli Sheel
Data Urodzenia: 2 Kwietnia
Wiek: 18 pięknych wiosen
Opis: Jest chłodna. Może dlatego że od kont odkryła swoją moc rodzice zabronili jej wychodzić z pokoju aby nic się nie stało. Ukrywa swoje uczucia przynajmniej się stara. Czasem nie panuje nad swoją mocą zawsze się bała swojego daru i nigdy się z niego nie cieszy. Czuje się wyrzutkiem bo nigdy nie mogła robić to co inni. Bawić się i dorastać z przyjaciółmi. W nowym miejscu stara się nie pokazywać swojej słabości. I być taka jak inni. Chodź nie wiem czy to da. Wszystko się okaże.
Hobby: Muzyka, Fotografia,Taniec,pisanie wierszy
Wygląd:

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (13-12-2013 o 15h40)

---

Imię:
Cleo

Nazwisko:
Gray

Wiek:
18 lat



rodzaj :
Pochodzi z rodziny królewskiej rezydującej w Francji

opis :
Cleo jest miłą i wesołą dziewczyną. Lubi rozmawiać, śmiać się i poznawać nowych ludzi. Nikomu nie odmawia pomocy jednaka swoje słabostki. Nienawidzi gdy zwraca się do niej wasza wysokość. Kiedy kogoś nie lubi mówi mu to prosto w twarz. Nie wie co to wstyd.

hobby :
Taniec, fotografia i rysowanie. Doskonale gra też na harfie i wspaniale włada mieczem.

zwierzę :
2 białe kotki (poniżej)



Ciekawostki:
- Włada po mistrzowsku magią ziemi, wody i krwi jednakże opanowała też inne żywioły oraz magię chaosu, światła, iluzji i przywołania.
- Nie potrafi trzymać języka za zębami
- Kocha spacery
- Ma słabość do słodyczy

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (13-12-2013 o 18h46)

---

   

Dzisiaj wstałam bardzo wcześnie bo o piątej rano choć lubiłam wstawać wcześnie tak księżniczka z Japonii jest w Anglii w magicznej szkole cieszę się że tu też mnie bardzo mile ugoszczono.
Zwlekłam się z łóżka a może raczej boleśnie spadłam ał moja głowa ale już nie ważne wstałam i ubrałam moją ulubioną czarno białą sukienkę z perłami czarno białe buty i czarne podkolanówki ( tak jak na zdjęciu.
Poszłam do łazienki i rozpuściłam moje długie włosy który jak zwykle były ładnie ułożone wraz z prostą grzywką założyłam jeszcze tylko moje perły i wzięłam moje kotki do szkoły.
Na razie śniadanie okej omlet i woda a koty karma, mój pokój w szkole był już dawno zrobiony był oczywiście jednym z większych ale jakoś nie robiło to na mnie wrażenia więc wzięłam koty i pojechaliśmy.
Zaczęłam bawić się pogodą no cóż moich czarów nie mógł nikt zmieniać NIKT i to mi się w nich podobało ale okej poszłam do pokoju ładnie urządzony koty już leżą na łóżku a ja poczekam przed szkołą na innych.

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (17-12-2013 o 13h16)

Cleo Gray

No to do szkoły! Nie mogłam spać przez całą noc było prawie tak jak kiedy wypiłam przed spaniem kawę. Właśnie lądowaliśmy bo około 5 nad ranem był start naszego prywatnego samolotu. Weszłam na lotnisko i od razu wokół mnie pojawili się ludzie w mundurach. Westchnęłam. Odprowadzili mnie do limuzyny i zostali. Na całe szczęście. Prawie podskakiwałam z radości. Będę w szkole magii! Gdy samochód się zatrzymał po prostu z niego wyleciałam a moje kotki za mną. Recepcjonistka dała mi klucz i powiedziała gdzie znajdę pokój. Chwilę szukałam ale go znalazłam. Odetchnęłam z ulgą i otworzyłam drzwi. Pokój był ładny. Moje kotki od razu wskoczyły na ogromne łóżko z baldachimem i zasnęły. Otworzyłam szafę. Było tam wszystko czego potrzebowałam. Szybko przebrałam się w jakąś sukienkę i wybiegłam z pokoju. Gdy byłam na dworze wpadłam na jakąś dziewczynę. Szybko się podniosłam i powiedziałam.
- Hej jestem Cleo a ty? - mam zbyt dużo energii. Wyciągnęłam do wywróconej dziewczyny rękę by pomóc jej wstać. Eh... Mam nadzieję że jej nie wystraszyłam.

---

   

Miku Hatsune

Wstałam wcześnie rano. Tę noc spędziłam w hotelu ponieważ do Anglii przyleciałam wczoraj stwierdziłam że nie będę tłukła się po akademiku. Poszłam szybko do łazienki i wzięłam szybki prysznic. Słyszałam fukanie Carly bo jeszcze  jej nie nakarmiłam, lecz zamiast to ubrałam się w kimono i rozczesałam włosy. Postanowiłam zostawić je rozpuszczone, od tak. Kotka rzuciła się na mnie wściekła nie przestając fukać, ale kiedy podeszłam do karmy zaczęła miałczeć jak najęta. Nasypałam jej karmę i nalałam miseczkę wody, wzięłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy i poszłam do akademika. Służba miała wziąć moje rzeczy (razem z kotką) bo ja musiałam się pośpieszyć. Weszłam na dziedziniec i rozglądnęłam się. Widziałam kilka znanych mi z balów osób lecz mimo to poszłam przed siebie do recepcji. Dostałam mały srebrny kluczyk, weszłam po  schodach by znaleźć mój pokój. Tak tez zrobiłam, gdy tylko otworzyłam drzwi uśmiechnęłam się.  Odłożyłam torbę i postanowiłam ruszyć na dziedziniec. Usiadłam na ławeczce. Nie chciałam zbytnio nawiązywać kontaktów od razu. Wolałam spotkać kogoś z kim mogłabym porozmawiać.

ELSA

Mój poranek wyglądał tak jak każdy inny. Cicho w pokoju zajmowałam się ubieraniem i czesaniem. Uczesałam swoje włosy w warkocza(takiego jak na zdjęciu w karcie). Poszłam powoli do łazienki. Spojrzałam się w lustro. Smutna,niewyspana i zmartwiona swoim losem. To właśnie ja. Przemyłam twarz i ubrałam się w niebieską długą spódnicę i białą koszulę. Wyszłam po cichu z pokoju starając się uniknąć rodziców. I udało mi się. Wsiadłam do limuzyny. Nim się spostrzegłam musiałam już wysiadać. Wzięłam swoje walizki i torbę a potem weszłam do wielkiego budynku. W ciągnięciu walizki przeszkadzały mi rękawiczki. Chroniły moje dłonie a raczej inne przedmioty przed zamrożeniem. To był jedna wielka wada bawienia się magią. Na szczęście wszystko mroziło się jak byłam zła więc mogłam je zdjąć. O jak dobrze moje dłonie przywitał lekki wiaterek. Wzięłam kluczyk do pokoju i pomaszerowałam tam. Otworzyłam drzwi. Położyłam walizki i torbę przy łóżku. Poszłam na zwiad szkoły. Po krótkim marszu doszłam za szkołę. Usiadłam na jednej z ławek. Cisza i spokój trochę jak dawniej, ale teraz jestem wolna.

---

Nobuo Reiji Ishida

Prawie wcale nie spałem, mój brat wrócił wczoraj ze stanów i siedzieliśmy chyba do 3 nad ranem i gadaliśmy. Dlatego dziś pozwoliłem sobie na odrobinę lenistwa i nie wstałem o 5, lecz o 6.30. Przeciągnąłem się w łóżku, trącając stopą o coś miękkiego, była to moja fretka, już dawno straciłem nadzieję że w końcu nauczy się spać w swojej klatce. Jednak jeśli o to chodzi był zupełnie jak mój brat, zwlekłem się z łóżka nałożyłem okulary, poczłapałem do kuchni, na kanapie spał mój ukochany braciszek z padem od gry w jednej ręce. Trochę czasu upłynie zanim przyzwyczai się do zmiany czasu, nastawiłem elektryczny czajnik i wsypałem do kubka dwie albo trzy łyżeczki kawy, nie byłem na tyle przytomny by to zliczyć. Zrobiłem kilka tostów, na szczęście znów ich nie przypaliłem, wolnym krokiem podszedłem do kanapy i szturchnąłem brata stopą.Odstawiłem na stolik talerz z tostami.
-Ej leniu ocknij się, pora się szykować do szkoły
Dopiłem kawę siedząc obok ledwo żywego brata i postanowiłem wziąć prysznic, robiłem się lekko mówiąc chory na myśl o księżniczkach, mam nadzieje że będą tam jakieś normalne dziewczyny bo chyba pójdę do szkoły raz i więcej tam nie wrócę.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (15-12-2013 o 16h41)

Haruto Seiji Ishida

Tak... Od razu da się wyczuć obecność jakichś zmian. Jak choćby wstawanie o takiej diabelskiej porze. Byłem taki zmęczony, że nie wiem, jakim cudem podniosłem tyłek z kanapy, choć może pewną zasługę miała w tym moja umiejętność pobierania energii z urządzeń elektrycznych... Choć teraz lampka może przez jakiś czas odmawiać posłuszeństwa. Na szczęście mój brat nie wie jeszcze o mojej mocy, więc mogę zwalić winę na producenta. Po chwili położył mi tuż przed nosem tosty. Czy jego? Nie wiem, ale dawno mi śniadania nie robił.
- Nee, oniisan, będziesz to jadł? - wymamrotałem po jego wyjściu do łazienki, tak, by "przypadkiem" nie usłyszał. - Powiedzmy, że nie. - powiedziałem i zabrałem się za nie. I tak zjadł już dwa, wystarczy mu.

---

Siedziałam na ławce ptaszki ćwierkały a ja im podśpiewywałam moją ulubioną piosenkę no może nie ulubioną ale lubianą przeze mnie nudziło mi się więc spadł śnieg biały ładny śnieg a słońce ukryło się za chmurami.
Nagle poczułam że runę zaraz na ziemię ktoś mnie przewalił była to Cleo Gray z Francji no cóż nigdy tam nie byłam ja byłam księżniczką Japonii ale znałam jej imię  dobrze.
No cóż trochę bolała mnie kość ogonowa ( XD ) ale dziewczyna podała mi rękę po czym wstałam na ogi i otrzepałam moją sukienkę ze śniegu i zrobiłam mały piruet na śniegu.
- Witaj jestem Melody a twoje imię znam.
No cóż w tej szkole było dużo sławnych i bogatych osób słyszałam że mają tu być bracia Ishida w Japonii byli znani ma być Miku Hatsune z sąsiedniego państwa i nawet nie wiem kto jeszcze.

Nobuo Reiji Ishida

Brat oczywiście zjadł wszystko co przygotowałem, leniwiec jeden nigdy nie zrobi sobie sam jedzenia. W sumie to może i dobrze, to co ja przygotowałem czasem ledwo co nadawało się do jedzenia, a on jest tak zakręcony że zdarzyło się kilka razy posolić herbatę więc naprawdę odpuszczę mu tym razem. Wtoczył się ledwo żywy do łazienki, ja w tym czasie ubrałem się, wypiłem jeszcze kubek kawy i czekałem aż mój brat stwierdzi że prysznic to jednak złe miejsce by uciąć sobie drzemkę. Nie wychodził za długo więc zrobiłem jeszcze dwie mocne kawy do kubków termicznych, oczywiście jedna z mlekiem i czekoladą jak to miał w zwyczaju pijać mój brat
- Seiji spóźnimy się, przekimasz w aucie, pod prysznicem nie jest zbyt wygodnie gwarantuje Ci to.
W końcu wyszedł, wsiedliśmy do auta,podałem mu kubek przeznaczony dla niego, a swój umieściłem w uchwycie. Właściwie to mój brat nawet już się trochę rozbudził, skąd on bierze tyle energii, ja pewnie bym 3 dni po takiej zmianie czasu odsypiał. Im bliżej do szkoły tym bardziej modliłem się byśmy nie spotkali żadnej królewny pierwszego dnia, chociaż skoro wszyscy mają być traktowani w tej szkole na równi to najwyżej spławię wszystko co będzie miało koronowany łeb i się do mnie zbliży.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (17-12-2013 o 13h10)

Cleo Gray

Uśmiechnęłam się do dziewczyny. Um... No to mam przerąbane. Przecież powinnam ją pamiętać. Eh... No cóż trudno. Już widzę minę ojca jakby to widział.
- Um... Miło mi ciebie tak naprawdę poznać. - zaśmiałam się - Chcesz się ze mną przejść? - no cóż warto spytać przynajmniej z grzeczności. Samej przecież jest nudno tak być na dworze w taką zimnicę. Poprawiłam kurtkę, szalik i spojrzałam na kozaki. Wszystko w porządku... Skąd mam to przyzwyczajenie!? Dobra mniejsza i tak się nie dowiem.

---